 |
|
wszystko się tak nagle spierdoliło. jak zawsze zresztą. ale jakie to ma teraz znaczenie? żadne. przecież nie wrócimy do tego co było.
|
|
 |
i nawet nie potrafię usunąć twoich wiadomości z NK, bo mam wrażenie, że jak usunę je, to usunę Ciebie już na zawsze.
|
|
 |
Pierdolę wszystko. Jestem bezczelną, pyskatą, nieogarniętą gówniarą. dziękuję, miło mi.
|
|
 |
Najpierw przyzwyczaił do siebie, uzależnił jak fajki, a potem kazał puścić i iść dalej bez niego.
|
|
 |
|
próbuje zająć się tym co jest teraz, ale ta pieprzona przeszłość nie daje mi spokoju... / eloszmero.
|
|
 |
Julio śpij, dla Romea ważniejsza jest marihuana i procenty, a nie jakaś pierdolona miłość.
|
|
 |
Jesteś w mojej głowie, trzymam cię tak tutaj w mym sercu Nie puszczę już nigdy, strata ciebie nie miała by sensu Jesteś teraz nadszedł moment by za to tu podziękować Proszę stań obok, jesteś? chce cię tu tylko kochać I sprawić by lepszy stawał się twój i mój świat By nie było w nim gniewu, by nie było w nim wad Teraz my, teraz tylko ty się w moim życiu liczysz Nie chce nigdy nad naszym uczuciem zapalić zniczy
|
|
 |
Podpalona zapałka zbliża się do papierosa. Po chwili jego końcówka żarzy się na czerwono, lekko dymiąc. Podnosi rękę, ustnik zbliża się do jej ust. Ostatni oddech. I w końcu się zaciąga. Dym wypełnia jej usta, gardło i płuca. Za chwilę dym wyleci jej przez nos. Za chwilę poczuje miłe zawroty głowy. Zaciąga się po raz kolejny, zaczyna odczuwać wirowanie w głowie. Kocha to, równie mocno jak chłopaka o czarnych włosach. Zaczyna o nim myśleć, a po jej policzku spływa łza. Ostatni buch. Po czym wstaje i odchodzi ciemną uliczką licząc na to, że może w końcu coś jej się stanie.....
|
|
|
|