 |
|
dziś leżymy w tych oparach i tylko jedna wielka prośba żebym nie mówiła o miłości, niczego nie psuła, niczego nie chciała, o nic nie pytała i znów zasypiamy razem, rano Cię nie będzie, a może to wcale nie Ty, tylko ta płyta KęKę? i ta historia mi się śni przy tym numerze? ;sam(a) powiedz;
|
|
 |
|
jak wbija w Ciebie chuja ziomuś to nie jest kumpel, bo prawdziwy przyjaciel w ogień za Tobą pójdzie, nic nie warte znajomości po czasie tracą wartość, u mnie z ludźmi jak z rapem, nie ilość tylko jakość!!!
|
|
 |
|
Obiecuję ci, że kiedyś będziesz moim mężem.
|
|
 |
|
Teraz wiem, że potrzebuję Cię tu koło mnie. Od dziś do końca świata.
|
|
 |
|
- Co jest ważniejsze: kochać czy być kochanym?
- A którego skrzydła ptak potrzebuje bardziej: prawego czy lewego?
|
|
 |
|
byłam sama i piłam, jakby kończył się wszechświat, delektowałam smakiem upośledzonego szczęścia, szłam przed siebie w kuloodpornej skórze, nie brałam pod uwagę zatrzymania się na dłużej, to wszystko było, jak na żółtych papierach, nie mogę sobie już przypomnieć skąd się wziąłeś, pamiętam chyba, jak się pierwszy raz rozbierasz...
|
|
 |
|
chcę się wyrwać od jakiegoś czasu stąd, uciec gdzieś, szukać farta
|
|
 |
|
choć teraz potrafię już docenić czas, ale nienawidzę go za to, jak nas zmienił. pierwszy rok nie chodziliśmy pokłóceni spać, a w drugim nie chodziliśmy spać niepokłóceni..
|
|
 |
|
może przez to szukałem spokoju w samotności, w momencie kiedy potrzebowałem bliskości, pamiętasz?
|
|
 |
|
od tylu lat, kurwa mac, cos ode mnie chcesz
|
|
|
|