głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika whatsuplove

Gdzie Katar nie może  tam sędzia pomoże.

lechitkaa dodano: 31 stycznia 2015

Gdzie Katar nie może, tam sędzia pomoże.

W związku nie chodzi o to  by żyć kimś  by stawiać go na równi z życiem. Wręcz przeciwnie: nie żyj kimś  ale żyj z tą osobą. Nie traktuj go jak swój świat  tylko jako kogoś  kto pomoże ci ten świat podbijać.

lechitkaa dodano: 26 stycznia 2015

W związku nie chodzi o to, by żyć kimś, by stawiać go na równi z życiem. Wręcz przeciwnie: nie żyj kimś, ale żyj z tą osobą. Nie traktuj go jak swój świat, tylko jako kogoś, kto pomoże ci ten świat podbijać.

 Skocz za mną w ogień albo stój  patrz jak płonę. Milion dróg. Dzisiaj wróg  wczoraj to jeszcze ziomek. To wszystko jest chore.

lechitkaa dodano: 25 stycznia 2015

"Skocz za mną w ogień albo stój, patrz jak płonę. Milion dróg. Dzisiaj wróg, wczoraj to jeszcze ziomek. To wszystko jest chore."

Szacunek masz za szacunek  dla wrogów tylko pogardę. Warto się nie poddawać i ciągle wzmacniać gardę.

lechitkaa dodano: 23 stycznia 2015

Szacunek masz za szacunek, dla wrogów tylko pogardę. Warto się nie poddawać i ciągle wzmacniać gardę.

Nie wiadomo  o czym te rozmowy. Nic cię zaskoczy. W oczy patrzysz im  myślisz:  chuj z tym  mam już dosyć .

lechitkaa dodano: 19 stycznia 2015

Nie wiadomo, o czym te rozmowy. Nic cię zaskoczy. W oczy patrzysz im, myślisz: "chuj z tym, mam już dosyć".

Chciałabym być miła  serio  ale ludzka głupota tak mnie wkurwia  że staje się wredna. W sumie lubię być wredna.

lechitkaa dodano: 18 stycznia 2015

Chciałabym być miła, serio, ale ludzka głupota tak mnie wkurwia, że staje się wredna. W sumie lubię być wredna.

 Ile musisz stracić szans  by tę jedną wykorzystać?

lechitkaa dodano: 18 stycznia 2015

"Ile musisz stracić szans, by tę jedną wykorzystać?"

Czym jest miłość? Nie wiem  dla mnie chyba nie istnieje.  Mogliśmy zrobić wszystko  nie wyszło przepraszam  mieliśmy tworzyć przyszłość  nie wyszło przepraszam.  Nie jestem typem  który nie docenia nic wokół  my w szoku  łzy w okół  sny  spokój.  Chwile w amoku kroku nikt mi nie dotrzyma  i tak co by nie było to i tak jest moja wina.  Mam co wspominać te przepiękne momenty i  proszę nie mów mi już że droga nie idzie tędy.  Kurwa którędy? Bo nie wiem gdzie mam iść  może kiedyś to zrozumiem ale na pewno nie dziś.

malajayep dodano: 17 stycznia 2015

Czym jest miłość? Nie wiem, dla mnie chyba nie istnieje. Mogliśmy zrobić wszystko, nie wyszło przepraszam mieliśmy tworzyć przyszłość, nie wyszło przepraszam. Nie jestem typem, który nie docenia nic wokół my w szoku, łzy w okół, sny, spokój. Chwile w amoku kroku nikt mi nie dotrzyma i tak co by nie było to i tak jest moja wina. Mam co wspominać te przepiękne momenty i proszę nie mów mi już że droga nie idzie tędy. Kurwa którędy? Bo nie wiem gdzie mam iść może kiedyś to zrozumiem ale na pewno nie dziś.

Wspominam ten moment  nasze spotkanie pierwsze  Już wtedy obiecałem sobie  że tego nie spieprzę  I może to bardzo głupie  albo chociaż trochę śmieszne  Ale dalej chyba łudzę się  że coś z tego będzie  Choć nie znaliśmy się długo  byłaś bliską mi osobą  Przez ten okres  nie widziałem świata poza Tobą  I dalej go nie widzę  nie wiem jak sobie poradzę.  Znasz ten ból  kiedy uczucia biorą nad Tobą władzę?

malajayep dodano: 17 stycznia 2015

Wspominam ten moment, nasze spotkanie pierwsze Już wtedy obiecałem sobie, że tego nie spieprzę I może to bardzo głupie, albo chociaż trochę śmieszne Ale dalej chyba łudzę się, że coś z tego będzie Choć nie znaliśmy się długo, byłaś bliską mi osobą Przez ten okres, nie widziałem świata poza Tobą I dalej go nie widzę, nie wiem jak sobie poradzę. Znasz ten ból, kiedy uczucia biorą nad Tobą władzę?

Kochamy ranić i rzucać słowa na wiatr  I od nowa się użalać nad sobą. Który to raz?  Samotność przytłacza i pojawia się kilka zmarch  Kilka siwych i drugie tyle przepitych szans  I znowu wkurwiam się  kurwa  męczy mnie stres  Swoje chore ambicje przez mandat odbija pies  Jak co wieczór z lodówy błękit rozjaśnia czerń  Życie nieprzewidywalne  jak strop osuwa się  Znam skrajne emocje od łez po śmierci bliskich  Jak wszyscy są głusi na Twoje prośby i krzyki  Jednym duszę leczy modlitwa  drugim narkotyki  Nosimy maski na twarzach  by skrywać blizny  Przecież łatwo dać się zwariować w tych czasach  Jak od rana w komunikacjach wkurwia Cię ludzka masa  Chcemy tylko spokój i kogoś do kogo wracać  Żeby na stare lata spojrzeć w lustro i nie płakać.

malajayep dodano: 17 stycznia 2015

Kochamy ranić i rzucać słowa na wiatr I od nowa się użalać nad sobą. Który to raz? Samotność przytłacza i pojawia się kilka zmarch Kilka siwych i drugie tyle przepitych szans I znowu wkurwiam się, kurwa, męczy mnie stres Swoje chore ambicje przez mandat odbija pies Jak co wieczór z lodówy błękit rozjaśnia czerń Życie nieprzewidywalne, jak strop osuwa się Znam skrajne emocje od łez po śmierci bliskich Jak wszyscy są głusi na Twoje prośby i krzyki Jednym duszę leczy modlitwa, drugim narkotyki Nosimy maski na twarzach, by skrywać blizny Przecież łatwo dać się zwariować w tych czasach Jak od rana w komunikacjach wkurwia Cię ludzka masa Chcemy tylko spokój i kogoś do kogo wracać Żeby na stare lata spojrzeć w lustro i nie płakać.

Znam takich  którzy deklarują się jako ateiści  a w momencie kryzysów  pierwsi idą się modlić. Znam też takich  którzy deklarują się jako chrześcijanie  a mają w sobie tyle nienawiści  że Chrystus byłby przerażony ich postawą.

lechitkaa dodano: 16 stycznia 2015

Znam takich, którzy deklarują się jako ateiści, a w momencie kryzysów, pierwsi idą się modlić. Znam też takich, którzy deklarują się jako chrześcijanie, a mają w sobie tyle nienawiści, że Chrystus byłby przerażony ich postawą.

Ludzie są cholernie słabi  no serio. Te współczesne dwudziestolatki  popełniające samobójstwa z byle powodów  bo życie jest nie do zniesienia  bo studia wcale nie przynoszą satysfakcji  bo ktoś powiedział coś niemiłego  bo chłopak okazał się nie ten  a dziewczyna okazała się kurwą  choć wszystko zapowiadało się całkiem inaczej. Te dzieciaki  wychowane bezstresowo  co nigdy nie dostały klapsa  a potem oberwały od życia wpierdol i otworzyły im się oczy  że wcale nie jest lekko i że trzeba mieć twardy tyłek  by wytrzymać na świecie. Ludzie są cholernie słabi  no  byle zadrapanie  czy złamany paznokieć sprawiają  że się łamią i wydaje im się  że nie ma sensu. A przecież żaden sens nie zostaje dany ad hoc. Trzeba samemu go nadać swojemu życiu.

lechitkaa dodano: 16 stycznia 2015

Ludzie są cholernie słabi, no serio. Te współczesne dwudziestolatki, popełniające samobójstwa z byle powodów, bo życie jest nie do zniesienia, bo studia wcale nie przynoszą satysfakcji, bo ktoś powiedział coś niemiłego, bo chłopak okazał się nie ten, a dziewczyna okazała się kurwą, choć wszystko zapowiadało się całkiem inaczej. Te dzieciaki, wychowane bezstresowo, co nigdy nie dostały klapsa, a potem oberwały od życia wpierdol i otworzyły im się oczy, że wcale nie jest lekko i że trzeba mieć twardy tyłek, by wytrzymać na świecie. Ludzie są cholernie słabi, no, byle zadrapanie, czy złamany paznokieć sprawiają, że się łamią i wydaje im się, że nie ma sensu. A przecież żaden sens nie zostaje dany ad hoc. Trzeba samemu go nadać swojemu życiu.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć