 |
"Jebać, co będzie potem" - to tylko słowa, ale przez takie podejście można stracić wszystko. Można przekroczyć granicę, z której nie da się wrócić. Wypić dwa kieliszki za dużo, zdradzić kogoś, powiedzieć coś niemiłego w tramwaju mężczyźnie, a pół godziny później spotkać go podczas rozmowy kwalifikacyjnej. Miłość można zgubić, zjebać szansę na pracę marzeń albo stracić ją przez własną głupotę. Łatwo powiedzieć: "jebać, co będzie potem", ale już nie tak łatwo mierzyć się z konsekwencjami. Zastanów się przez chwilę, czy jesteś gotów raz olać jutro i pieprzyć wszystkie obowiązki, a potem przez całe życie walczyć, by naprawić swoje błędy lub wręcz przeciwnie nie naprawiać nic i pogrążyć się w marazmie, bo przecież "życie jest chujowe". Otóż, nie. Mylisz się, życie nie jest chujowe. To ludzie sami sprawiają, że ono takie się wydaje. Tak naprawdę trzeba przecierpieć swoje i dużo pracować, by zobaczyć piękno. Każdy czyn zostawia po sobie ślad.
|
|
 |
< 3 Wiedziałam, że Niemcy wygrają z Brazylią, ale nie wiedziałam, że drużyna gospodarzy Mundialu aż tak mocno da dupy. "Dał nam przykład zespół z Niemiec, jak zwyciężać mamy" - powiedział dziadek. Trzeba grać szybko i zdecydowanie, i walczyć przez cały mecz. Zasłużone zwycięstwo, bo zawodnicy nie spoczęli na laurach po trzeciej bramce. Wiedziałam, że Niemcy wygrają, ale nie myślałam, że wynik będzie taki wysoki, a Brazylijczycy bez Neymara zapomną o tym, jak się gra w piłkę. Ciekawie się oglądało, choć 'nie wierzę' wydobywało się z moich ust, co chwilę podczas pierwszej połowy. Gratulacje i zobaczymy, kto będzie rywalem, choć finał Niemcy - Holandia przewidywaliśmy z kolegą już drugiego dnia MŚ. Czy ta prognoza się sprawdzi i kto wygra Mistrzostwa? Zobaczymy już w niedzielę. ;)
|
|
 |
"Małżeństwo oparte na kłamstwach nie przetrwa." - film.
|
|
 |
Noc ciemna jak porter, porter szumi jak morze.
|
|
 |
Powiedz mi, że tak naprawdę nic się nie stało,
I powiedz mi, że to, co między nami jest, jest
I powiedz mi, że nigdy już nie będzie nas mało,
I powiedz mi, że kochasz mnie…
|
|
 |
mam siedamnaście lat
w dupie świat, uczę się jak ukryć strach
że nie będzie nikogo dla kogo mogę znieść ból
teraz wrogom jest błogo, czują że nagi jest król Yo
ale wierzę w miłość, zawsze wierzyłem w miłość
kiedyś ze strachu teraz by nie zapomnieć co było !
|
|
 |
"Pokolenie jest zmęczone i skacowane. Pije, rozrabia, młodzi poeci piszą o bezsensie życia, a osiemnastoletnie oddają kilku mężczyznom naraz, gdyż nie wierzą w miłość. Oni są słabi. Nie tragiczni i nie śmieszni, tylko strasznie słabi."Marek Hłasko
|
|
 |
Znam te stany, znam te rany, których nie da się zagoić.
|
|
 |
jachcenajamaice:
Niby rozmawiamy, ale o niczym. Omijamy swoje problemy, nie lubimy szczerze rozmawiać, nie umiemy wyrażać uczuć. Jesteśmy coraz bardziej sztuczni, coraz więcej masek zakładamy na swoją twarz. Niby rozmawiamy już od kilku lat, ale nie znamy siebie wcale.
|
|
 |
Zgubiłam się. Gdzieś między miłością, a nadzieją. Zgubiłam drogę i straciłam wiarę w przyszłość. Coś mnie niszczy, może to Ty, choć nie jestem w stanie racjonalnie tego stwierdzić. Chcę czuć wolność, miłość, pasję, bezgraniczne zobowiązanie. Czy to tak wiele? Miłość, miłość, miłość.. Ciągle o niej mowa. Czy jest warta cierpień? Oczywiście. Jest warta cierpień w różnej postaci. Żal, pretensje, rozczarowanie, gorycz, czy płacz. Potem nadchodzą lepsze dni. Ale jesteśmy pewni, że to wszystko jest tego wart. Cholernie niszczymy się w tych toksynach. Miłość to toksyna, właśnie tak. Ta cała magia, uzależnienie, jak narkotyk. Nieopisane uczucie, kochać kogoś ponad wszystkie złożone obietnice. To nieokiełznane, to takie piękne uczucie. Trwajmy w tym, a potem cierpmy. To my zakochani, rozgoryczeni ludzie z pękniętymi na kawałki sercami. To my istoty kochające ponad wszechświat, uzależnieni i odrzuceni przez ludzi, których kochamy całym tchem. To my, wciąż cierpiący i chorzy na miłość./levelhard
|
|
|
|