 |
Puść moje ramię, nie szarp, nie próbuj mnie odwrócić, nie dotykaj, zabierz tą dłoń, proszę, pali mnie Twój dotyk, Twoje palce zostawią silne ślady na moich obojczykach. Proszę, nie rób tego. Nie tak mocno. Udaje Ci się, stopy przesuwają się po ziemi i już prawie jestem, zaraz będę naprzeciw Ciebie. Naciskasz z większą intensywnością. Cholera, nie patrz, czuję Twój wzrok, chcę krzyczeć, słowa uwięzły w gardle. Zdejmij ze mnie swój wzrok. Błagam Cię. Nie rób mi tego. Nie, nie zbliżaj dłoni, nie unoś mojego podbródka. Jesteś, po kręgosłupie przebiegają dreszcze. Biorę głęboki oddech i spoglądam na Ciebie. Tracę ostrość, coś obcego przebiega po moich policzkach i już wiesz, widzisz - udawałam. Wcale nie jestem silna. Dalej stanowisz priorytet.
|
|
 |
Żebyśmy chociaż rok przetrwali, bo o więcej nie jestem w stanie prosić, nie mam na tyle odwagi.
|
|
 |
wieczory są coraz chłodniejsze, trzeba się przerzucić z piwa na wódkę.
|
|
 |
Lepiej nikomu nic nie opowiadajcie. Bo jak opowiecie – zaczniecie tęsknić
|
|
 |
Koniec z marudzeniem że ciągle jest źle, smutek rozpylam zamieniam na słodki jazz. Nie będę bać się że znów mi się nie uda, gdy pojawia się strach nie wolno go słuchać. I cieszy się buzia na sama myśl o szcześciu, ale czym ono jest ze ma je tak niewielu. Odcinam sie od wszystkich zlych emocji laduje energie na zycie z czyms nowym./Siora
|
|
 |
Chcę Kochać Cię tak mocno że zapomnę o rozsądku lecz Czarownicy gen nie pozwala mi wiesz bycie samotną wciąż to też jest nie w porządku lecz musiałbyś być tak silny jak ja, ja mocna tak jak Twoja pięść./Ad.m.a
|
|
 |
Z dnia na dzień jest co raz lepiej i co raz piękniej. Wchodzę do spokojnego domu, mam pewność że nie uderzy mnie zapach wódki zmieszanej z dymem papierosowym. Uśmiech sam wpycha się na twarz, i wiem że od teraz może być już tylko lepiej./neverlosehope
|
|
 |
Odzywasz się, a pierwsze słowa to przeprosiny. Przyjmuję je - w gruncie rzeczy nie czułam żalu i przede wszystkim nigdy nie potrafiłam gniewać się na Ciebie. Być może w toku całej rozmowy wydam Ci się wredna, zapewne odpiszę nie po Twojej myśli, nie zrobię tego, czego oczekujesz, ale to jestem ja - ja z rozumem na czele i sercem wetkniętym w najciemniejszy kąt. A chcesz go posłuchać? Bo jest tam. Jest i przesyła Ci krótką prośbę, byś przyszedł, przytulił je i jeśli Ci zależy, zaczął walczyć o jego arytmię.
|
|
 |
Teraz chcę się zmienić. Chcę zmienić wszystko, odrodzić się na nowo. Stać się w końcu szczęśliwą osobą,
kimś, kto kocha życie i tak łatwo się nie poddaje. Przecież życie jest tylko jedno i to od nas zależy,
czy nasze marzenia się spełnią, czy też nie. Nigdy nie wolno się poddać. Nigdy. Nie tak jak sama to zrobiłam w ostatnim czasie.
Jednak najważniejsze to wstać i z uśmiechem walczyć dalej. / dustinthewind
|
|
 |
Boję się, że to wszystko kiedyś się skończy. Że znów przestaniemy ze sobą rozmawiać, znów będziemy dla siebie obojętni.
Jesteś osobą, która równocześnie może we mnie wywołać uśmiech i łzy. Nie wykorzystaj tego przeciwko mnie/dustinthewind
|
|
 |
Podobno nic nie trwa wiecznie i wszystko można zniszczyć. Podobno wszystko kiedyś się kończy i zostaję tylko kurz. Podobno. A teraz weź tą kartkę, otwórz ją i przeczytaj co na niej napisałem. Teraz pognieć ją, oderwij kawałek, niszcz. Otwórz znowu kartkę. Słowa dalej są, prawda? Widzisz jeśli mówię, że Cię kocham i chcę być z Tobą zawsze to nieważne jak bardzo będziesz mnie ranić, te słowa nie znikną, bo to jedyne co trwa wiecznie na tym świecie, schowane w moim sercu tylko dla Ciebie.
|
|
|
|