 |
Ten rok to porażki, zero sukcesów, ekscesy z jakimiś pannami.
|
|
 |
to zupełnie bez sensu, że jak się człowiek zakocha, to za każdym razem musi walczyć o przeżycie, jakby mu jakaś pieprzona ość stanęła w gardle, a przecież miłość nie jest karpiem
|
|
 |
głowę mam w porządku, ale wszystkie uczucia jakoś się stępiły. niczego mi się nie chce, nikogo nie kocham... no, może tylko ciebie
|
|
  |
To już nic nie zmieni. Nie zmieni płacz, nie zmieni ból. Nie zmienią łzy, których dość często nie da się opanować. Nie zmieni się już nic, jedyne co zostało to zdjęcia, na których można odnawiać wspomnienia. A to bardzo mało, cholernie mało, jak na kogoś kogo kochało się ponad wszystko./bezznakumiloscii
|
|
 |
gardło to nie jest najlepsze miejsce dla serca. nie dzwoń więcej, proszę
|
|
 |
żyję wciąż twoim widokiem w te dni. obserwowałem cię godzinami, jak spałaś.
|
|
  |
Znowu dostałam skrzydeł i czuję, że wszystko będzie dobrze. Dotarło do mnie, że najbardziej muszę skupić się na sobie, że związek to ma być dopełnienie samej siebie, a nie podstawą do układania sobie życia. Myślę, że to co przeżyliśmy nauczy nas siebie na nowo. / mabelle
|
|
 |
Dziś mimo prób, mimo walki o twoje względy. Walki o twoje serce,które kiedyś biło w równym rytmie z moim. Dziś przegraliśmy wspólne życie,nas razem- polegliśmy, gdy już tak było blisko. Nasza miłość wygasła, a Nas już nie ma- pozostały tylko bolesne wspomnienia.
|
|
 |
Przeżyłam jedno odejście, później drugie. Przeżyłam jedną nieszczęśliwą miłość, później drugą. Zapłaciłam za to wszystko ogromną cenę, wypłakałam milion łez, wytęskniłam setki dni, straciłam zdrowie, zmieniłam się prawie nie do poznania. Ale przeżyłam. Jestem tutaj, cała pokiereszowana, ledwo łapiąca nadzieję na lepsze jutro, ale jestem. Stoję tutaj i otrzepuję się z kurzu cierpienia. Cholera, dałam radę, chociaż mój kres był już tak blisko. / napisana
|
|
 |
Tęsknie za Tobą, za twoim uśmiechem za słowami które dawały mi kilogramy radości. Nie potrafię wstawać gdy wiem że dzisiaj znów muszę walczyć o kolejne oddechy, o życie które sypie się niczym piasek. Tęsknie za Tobą - nie potrafię więcej kłamać że tak nie jest, nie potrafię ci tego powiedzieć nie potrafię przyznać się że zniszczyłeś wszystko we mnie. Może kiedyś przyjdę do Ciebie, spróbuję nawiązać kontakt, może zbiorę się na odwagę i wykrzyczę ci ten cały ból który jest w środku mnie, może kiedyś przestanę się obwiniać. Chciałabym się teraz położyć obok Ciebie, móc popatrzyć w gwiazdy i nie obawiać się przyszłości, chciałabym przestać się bać tego co nastanie niegdyś. Chciałabym przestać ronić hektolitry łez, chcę się wreszcie zebrać w jedną całość i przestać tak cholernie tęsknić za kimś, kto nigdy nie będzie dla mnie osiągalny. Za osobą która wyrzekła się mojego serca, pięknego serduszka które chciało pokochać, starało się jak mogło. Dostało kolejne serie ciosów, ale jest ok.
|
|
  |
Wiesz najgorsze jest to, że byłam w stanie zrobić dla Ciebie wszystko. Mimo, że nie byłam pewna, czy to na pewno będzie dla mnie dobre - starałam się, być dla Ciebie w stu procentach. Chciałeś żebym zrezygnowała ze znajomych, wybierałeś mi pracę, próbowałeś zamknąć mnie w domu, bo według Ciebie takich poświęceń wymagał związek na odległość. Robiłam wszystko co chciałeś, mimo to nie byłam szczęśliwa. Czegoś ciągle mi brakowało. Nalegałam na zamieszkanie ze sobą nie wiedząc, jakie skutki przyniesie ta decyzja. I wywróciłam do góry nogami całe swoje życie. Zamieszkałam z Tobą w innym kraju, bez znajomych i rodziny. Wystarczyły 3 dni, żebyś po prawie roku mieszkania ze sobą - zniszczył wszystko co zbudowaliśmy, karząc mi wracać do domu.. / mabelle
|
|
|
|