 |
Zawsze powinno się mieć kogoś, kto nie będzie przeszłością, kogoś kto będzie TU I TERAZ kogoś o kogo nie musisz się martwić czy będzie w przyszłości..
|
|
 |
Czemu tak ciężko jest zapomnieć? Niby nie pamiętasz, ta osoba i wspomnienia z nią związane w ogóle Cię nie obchodzą, aż przychodzi tak dzień, jak ten, w którym wszystko rzuca Ci się na barki i nie jesteś w stanie tego udźwignąć. Padasz na kolana i płaczesz. Płaczesz tak długo, aż nie jesteś w stanie złapać powietrza. Przecież sama go nie chciałaś. Miałaś szansę. Mogłaś. A teraz z tego co słyszałaś od jego kumpli, on jest szczęśliwy, to Ci go brakuje? Przecież nie masz prawa teraz do niego napisać.
|
|
 |
wiesz, co jest najgorsze? to, że nie potrafię walczyć o to, co kocham. nigdy nie umiałam. nigdy.
|
|
 |
I jedyne czego jest mi żal to tej cholernej wymiany - każdego dnia martwiłam się o Ciebie, byłam na każde zawołanie, sprostałam każdemu problemowi, wyciągnęłam Cię z tego pierdolonego bagna, kochałam Cię całym sercem, a Ty wzruszyłeś ramionami i zabierając to wszystko ze sobą zostawiłeś mi jedynie w zamian bezsenne noce, wylane w poduszkę łzy przypieczętowane tęsknotą rozdzierającą moje serce.
|
|
 |
jestem pewna,że wrócisz któregoś dnia,i przeprosisz za to,jak potraktowałeś me dobre serce. lecz pamiętaj-obrócę się na pięcie,i powiem : zapomnij,nas już nie będzie.
|
|
 |
Przyznaj,że zrobiłabyś wszystko,aby wrócił.
|
|
 |
Na początku kochałeś mnie taką jaką jestem. Dlaczego więc teraz każesz mi się zmieniać ?
|
|
 |
W dniu, w którym radość drugiej osoby staje się Twoją radością, a cierpienie drugiej osoby staje się Twoim cierpieniem - masz prawo powiedzieć kocham.
|
|
 |
On wywarł na niej jakiś odcisk miłości.Miała wyobrażenie,że taka miłość jest idealna.Oczywiście z czasem wszystko skończyło się.Próbowała stworzyć na nowo inną miłość,ale żadna nie była wystarczająco dobra.W żadnej nie czuła się tak doceniona.Żadna nie była namiastką tej prawdziwej.Kochała go ponad życie i to się nigdy nie zmieniło.Miał być on,albo nikt inny!
|
|
 |
I mógł być niesamowicie arogancki,chamski,wredny,a wręcz bezczelny.Ona i tak go kochała.Ba,nawet uwielbiała w nim te cechy.Był przecież typem niegrzecznego chłopca.Mimo to,potrafił znaleźć dla niej czas i z wrednego chama,przez chwilę stawał się normalnym,czułym facetem.
|
|
 |
Nigdy nie zapomnij, że byłaś przy nim szczęśliwa. Niech tych wspomnień nie przyćmi teraz nienawiść, która i tak jest udawana, bo najchętniej w akcie dzikiej desperacji wróciłabyś do niego dając mu tyle szans ile będzie potrzeba żeby w końcu było dobrze.
|
|
 |
Dlaczego Cię kocham? Nie wiem, z pewnością na to nie zasługujesz.
|
|
|
|