 |
po ostatnich zdarzeniach w moim życiu, dochodzę do wniosku, że lepsza jest sensowna śmierć, niż bezsensowne życie.
|
|
 |
brak myśli, opisujących co zrobiłeś mi.
|
|
 |
skończ. moje serce nie służy do zabawy. a nieprzespane noce, wcale nie dostarczają mi rozrywki.
|
|
 |
na chwilę, zapomniałam, że faceci, to ostatnie skurwysy_ny. dzięki, że mi o tym przypomniałeś.
|
|
 |
halo! może już wystarczy.?! dostałam za swoją naiwność! może już przestaniesz się mścić, co.?
- krzyczała do życia, stojąc na środku ulicy w deszczowy wieczór, z papierosem w dłoni.
|
|
 |
zniszczę cię. tylko najpierw muszę wrócić, do życia i znów zacząć oddychać. ale zniszczę, obiecuję.
pożałujesz, że przestałeś kochać. pożałujesz, że zostawiłeś dla innej. szykuj się, kochanie.
|
|
 |
nie oczekuj ode mnie satysfakcji. nie dam ci jej. nie ten adres, skarbie.
|
|
 |
mówisz, że mogę się z nią o ciebie bić! żartujesz sobie.? niby, po co skoro już dawno podjąłeś decyzję, wybierając, ją.? żeby dać ci tą pieprzoną, satysfakcję, że wciąż mi na tobie zależy.? nigdy.
|
|
 |
kazałeś mi pobić się, z twoją aktualną dziewczyną o ciebie. uwierz, byłabym do tego zdolna.
gdybyś tylko mi nie kazał tego zrobić, ponieważ nie chcę dać ci satysfakcji i gdybyś, tylko nie podjął wcześniej decyzji, i jej nie wybrał.
|
|
 |
- ona cię kocha!
- nie słuchaj, jej to nie prawda!
- mam nadzieję, bo w innym wypadku, się pogniewamy.
|
|
 |
coraz mniej siły, do udawanego szczęścia.
|
|
 |
moja bezsenność, jest spowodowana bezmiłością.
|
|
|
|