 |
Nie mam dużo miejsca. W domu ? Jedynie swoje małe cztery kąty , w których używam łóżka , biurka i parapetu do wieczornych przemyśleń . W sercu jak w sercu , ciasno . Ciągle trzymam tam wspomnienia związane z tobą , nadal siedzi tam cząstka ciebie , którą podarowałeś mi wyznając miłość nie raz .
|
|
 |
, ona nie jest taka łatwa jak Twoja eks laska .
|
|
 |
poczęstuj uczuciem, razem to lepiej smakuję. / rafi.
|
|
 |
Kiedyś ci opowiem jak trudno mi żyć . Ze łzami w oczach wyznam , że ciężko mi jest zmierzyć się z szarą rzeczywistością , że nie umiem wyjść na ulicę by nie wybuchnąć płaczem lub nerwowym śmiechem . Powiem ci również , że każda rzecz w moim domu , każdy zakątek w moim mieście przypomina mi ciebie i , że nie potrafię wypić herbaty w swoim kubku bo przecież ty też z niego piłeś . Wykrzyknę , że na prawdę mi ciebie brak i co wieczór modlę się , żebyś wrócił . Kiedyś ci to wszystko powiem , ale jeszcze nie czas .
|
|
 |
może poczujemy wtedy szczęście, kiedy los przed nami klęknie. / Jula.
|
|
 |
- Boisz się czegoś ? - zapytał . Umilkłam , nie wiedziałam co mam mu powiedzieć . Boję się bolesnej śmierci . Boję się , że odejdą ode mnie te osoby , na których mi zależy . Boję się , że ktoś powie mi na prawdę co o mnie sądzi . Boję się , że utonę w otchłani własnego kłamstwa . Boję się , że znów będę szarym człowiekiem . Boję się przyszłości . Ale najbardziej boję się ci powiedzieć jak bardzo cię kocham . Boję się , że odrzucisz mnie i zapomnisz o tym , że kiedy kol wiek byłam . - Boję się ciemności - odpowiedziałam po chwili namysłu .
|
|
 |
Kolejny raz usłyszę dźwięk znienawidzonego mi budzika . Wstanę udając się do łazienki bo przemyć twarz zimną wodą i zmierzyć się z szarą rzeczywistością . Ospale ubiorę byle jakie ciuchy bo przecież już mi nie zależy . Przykleję idąc do szkoły sztuczny uśmiech i ułożę sobie w głowie kilka scenariuszy by nie zdemaskować swojego smutku . Odezwę się kilka razy do przyjaciół , zaśmieję się i wrócę do domu . Zjem bo przecież coś zjeść muszę . Odpiszę też na smsy , że u mnie jest porządku . Spróbuję odrobić lekcje co mi się nie uda . Przeczytam kilka stron z książki o szczęśliwej miłości i pofantazjuję o tym co by było gdybyś był . Wysłucham może z dwie piosenki z niedawno kupionej płyty . Pójdę spać by spotkać się z tobą w snach . I przecież daję sobie radę , choć nie ma ciebie i nie mam szczęścia to trwam na tym świecie , po częściu udowadniając tobie , że jestem silna .
|
|
 |
z bagażem wspomnień i garstką marzeń podążam w stronę szczęścia.
|
|
 |
mix chamstwa, śmiechu i smutku. / shellerini.
|
|
 |
celem życia jest spełnić swe marzenia.
|
|
 |
szczęście ma do mnie ogromny dystans.
|
|
|
|