 |
Tego ranka pragnęła kanapki posmarowanej Jego uczuciem, popijając herbatę z ekstraktu Jego czułych słów, myślami będąc przy Nim.
|
|
 |
Kąciki ust uniesione ku górze. Oczy przepełnione szczęściem i walące jak dzwon serce. Takie akcje to tylko na jego widok.
|
|
 |
A kiedyś obudzimy się przytuleni do siebie , na niebie będą jeszcze gwiazdy a ty będziesz szeptał jak mnie kochasz. W powietrzu będzie unosił się zapach Twoich perfum a ciszę będą przerywały Twoje słowa i cichy szum fal w tle. Na moim rozpalonym ciele będę czuła twoje chłodne dłonie , dreszcz przeszyje każdą moją komórkę , a krew wypełni namiętność jaką będziesz we mnie wzbudzał. Będziemy dla siebie całym światem i sam księżyc będzie nam zazdrościł miłości. Tak , tak właśnie widzę NASZĄ przyszłość .
|
|
 |
- kto zna jakieś fajne horrory .?
- w poniedziałek do szkoły ..
|
|
 |
to właśnie z Nim chcę się budzić , wtulona w jego ramiona , na polu , po ostrym melanżu . chcę trzymać go za rękę, patrzeć z nim w gwiazdy , gdyby przypadkowo się obudził przez moje dawanie mu buziaków. potrzebuję tego uczucia. potrzebuję Jego . Kocham Go.
|
|
 |
Była ucieleśnieniem moich marzeń. Dzięki niej stałem się tym, kim jestem, a trzymanie jej w ramionach wydawało się bardziej naturalne niż bicie serca.
|
|
 |
|
" To trudne i każdy musi kiedyś przez to przejść, najgorsze jest pytanie czy to ma sens czy nie. "
|
|
 |
Przychodząc na cmentarz dotykam jedynie zimnego pomniku zamiast Twojej ciepłej skóry. Twoje niebieskie oczy już na mnie nie patrzą, widzę jedynie płomyki w zniczach. Nie widzę Ciebie jedynie to zdjęcie na pomniku. Nie słyszę Twojego kojącego głosu, czasami jedynie czuję go w sercu. Nie czuję już tego że jesteś, czuję jedynie że czuwasz.
|
|
 |
Niektórych moja szczerość jakoś kurewsko rani.
|
|
|
|