 |
i wiesz co? nie płakałam. nie poleciała ani jedna łezka. wciąż jestem szczęśliwa, bo wiem, że będziesz tego żałował i kiedy będziesz chciał mnie odzyskać, ja już będę należała do kogoś innego.
/ zagubionakrolewna
|
|
 |
Tylko prawdziwa miłość potrafi pojąć, że czasem jest lepiej gdy druga osoba odejdzie, a po odejściu nie czuje się złości na tę osobę, lecz szczerze życzy jej szczęśliwych lat życia. / kwejk
|
|
 |
Wyrwałaś mi serce tamtego dnia, kiedy potrzebowałem Ciebie,a zostałem sam. / Hipotonia
|
|
 |
nigdy nie będzie jak dawniej , zbyt dużo się zmieniło . / zakochana888
|
|
 |
czasem się zastanawiam, czy naprawdę masz mnie w dupie, czy po prostu sprawdzasz ile wytrzymam. / zakochana888
|
|
 |
To taki moment życia, w którym wyjdę, trzasnę drzwiami, nie chcę wiedzieć co będzie, nie chcę wiedzieć co z nami. / Sobota
|
|
 |
Nie chciał od niej nic prócz pierdolonej prawdy, Ona się zachowywała jakby to były żarty. / Sobota
|
|
 |
Dużym problemem większości ludzi jest to, że nie potrafią znaleźć szczęścia w teraźniejszości, tylko rozpamiętują przeszłość, która wydaje im się być idealna. / systtematycznychaos
|
|
 |
U każdego w życiu przychodzi taki moment, kiedy brakuję ci tak cholernie tej jednej najważniejszej osoby, że jesteś w stanie szukać jej nawet w szafie. / systtematycznychaos
|
|
 |
Gdyby przypadło Ci przyjść na mój pogrzeb, załamałby Ci się pod nogami grunt? Dostając informację, że kilka minut temu moje serce zwyczajnie przestało bić, upuściłabyś kubek gorącej kawy, osuwając się przy ścianie w dół? Krzyczałabyś i uderzyła pięścią w ścianę, by zabić rozrywający ból? Wpadłbyś w atak furii demolując mieszkanie, kalecząc przy tym swoje dłonie od rozbitego szkła? Biorąc do ręki kurtkę wybiegłbyś z mieszkania po wódkę, żeby ukoić ból? Wypaliłabyś całą paczkę papierosów, kręcąc przecząco głową, że to nie prawda, że to tylko głupi sen? Nie wierzyłabyś? Nie mogłabyś się z tym pogodzić? Oszalałabyś z tęsknoty do mnie? Szybko zapomniałabyś jaki mam kolor oczu i jak szybko biło mi serce? Rzuciwszy na mój grób białą różę w delikatnym płaczu nieba i zrywającym się wietrze, pożegnałabyś się? Odchodząc, potrafiłabyś dalej żyć, po prostu, jak gdyby nigdy nic? Żyć jak do tej pory. Normalnie. Potrafiłabyś?
/ mr_mruczynski
|
|
 |
Ile były warte nasze słowa , gdy zaczynaliśmy od nowa ?/ buuum
|
|
|
|