 |
Jesteś powodem dla którego jeszcze wstaję rano.
|
|
 |
Kiedy jest u mnie to zawsze wyjada mi truskawki i pryska mnie bitą śmietaną, zakłada moje ciuchy i udaję mnie i to co robię, zjada mi wszystkie słodycze, spycha mnie z łóżka kiedy razem leżymy, mimo iż tak dużo rzeczy mi zabiera i czasem na prawdę ostro mnie wkurzy kocham ją, kurwa cholernie mocno ją kocham!
|
|
 |
Nosi trampki, włosy ma spięte w koka, zakłada za duże na siebie bluzy, nosi duże koszulki, na ręku ma pełno kolorowych bransoletek, maluje tylko rzęsy i zawsze się uśmiecha. Uwielbiam ją za jej oryginalność, a przede wszystkim za to, że jest inna niż te barbie z jakimi się zadaję. Kocham ją.
|
|
 |
Ręce masz z tyłu, stoisz na krawędzi
Ręce masz z tyłu, skrzydła anioła śmierci
|
|
 |
Życie to marny żart
Krzyczałeś i śmiałeś się, chociaż pętla na szyi spijała łzy
|
|
 |
wyraz naszych oczu na godzine przed świtem
melanż się kończył głosy przepite
|
|
 |
Tak, jestem łajdakiem, daj mi szanse a zostanę, mam kilka zalet, będzie nam przedoskonale.
|
|
 |
Patrzę się na ciebie i mam erotyczne fantazje .
|
|
 |
I wyobrażam sobie jej minę i tą mocną zazdrość w oczach kiedy widzi mi z inną dziewczyną.
|
|
 |
śmierć.
życie.
istnienie.
mentalny obraz.
namiastka.
złudzenie...
|
|
 |
koniec.
początek.
droga do nikąd.
samotność,
obcość,
wrogość i dzikość.
|
|
|
|