 |
kiedyś mówiłam Ci kochanie, teraz muszę mówić chamie. / tonatyle
|
|
 |
złość mi nie pomaga. pojawia się znikąd i przejmuje nade mną kontrolę. moje ciało się męczy i ulega, jest za słabe by stoczyć z nią walkę. kiedy mija, pozostawia po sobie same zniszczenia. / tonatyle
|
|
 |
mieliśmy być dla siebie, a nie przeciwko sobie. / tonatyle
|
|
 |
próbowałam zrozumieć, pogodzić się z tym, że się różnimy, mamy inne pasje i zdania. chciałam zaakceptować w nim wszystko. ale nie zniosę chamstwa. nie przetrawię wiecznego odwetu, przykrych słów, braku wsparcia i zrozumienia. / tonatyle
|
|
 |
chciałabym być silniejsza. chciałabym umieć nie płakać, nie złościć się, nie przejmować. wszystko stałoby się wtedy takie proste. / tonatyle
|
|
 |
dlaczego nie słyszysz mojego krzyku? dlaczego udajesz, że nie widzisz, że zależy mi na Tobie tak mocno? / tonatyle
|
|
 |
tam, gdzie jeden się cieszy, drugi rozpacza. / tonatyle
|
|
 |
ludzie rozstają się, ponieważ nie akceptują wad drugiej osoby. nie potrafią ich zrozumieć, polubić. nie rozmawiają ze sobą, nie interesują się swoimi przykrościami. każdy ma wady, nic tego nie zmieni. jednak najbardziej przykre jest to, że nikt nie próbuje naprawić relacji, tylko od razu wyrzuca ją do kosza. / tonatyle
|
|
 |
Pamiętaj, że mamy na zawsze siebie
Życie ciągle wystawia nas na próbę
Pewny dziś mogę być tylko już ciebie
Proszę obejmij mnie, pocałuj czule
|
|
 |
Jeden oddech, jedno ciało, jak złożeni w grobie
Intymny dialog, konfesjonał, spowiedź :*
|
|
 |
To nie może się skończyć, to musi wiecznie trwać
Chociaż nic nie mówisz, ja wszystko słyszę
Inni mówią, tylko po to by zabić ciszę
|
|
 |
Ten dotyk, powoli, slow-motion, intymnie ♥
|
|
|
|