 |
Nawet sobie nie wyobrażasz jak cholernie pragnę szczęścia. Z czasem jego zdobycie jest coraz trudniejsze, choć coraz bardziej mi zależy. Pragne miłości, przyjaźni, takiej prawdziwej, bez kszty plastiku, fałszu. Czy to tak dużo?
|
|
 |
wiesz, jak ciężko iść do przodu przed oczami mając wczoraj?
|
|
 |
niech się zmieni coś , nie chce żeby tak było wciąż,ciągle tracę bliskich , nie potrafię żyć z tym wszystkim , mam tyle wspomnień złych i chcą mnie dziś zniszczyć nie dać mi nic i zabrać mi najbliższych.
|
|
 |
|
- . Swój stan nazwała bym obojętnym . spodobacisie . ♥
|
|
 |
Mimo, że te wspomnienia bolą, nie chciałabym ich zapomnieć. w jakiś sposób są miłe
|
|
 |
|
- . więc nie pisz i nie dzwoń,
już nie rośnie tętno
i wszystko mi jedno,
Ty to tylko przeszłość. ♥
|
|
 |
Jakto możliwe, że była szczęśliwa, podekscytowana i zakochana, ajednocześnie czuła wyrzuty sumienia, była przerażona i pogubiona? Takieżycie skarbie. Zacznij się przyzwyczajać
|
|
 |
|
Popełniłam w przeszłości kilka błędów. Powiedziałam za mało bądź za dużo, siedziałam w złym towarzystwie, machnęłam ręką na ważne sprawy, zakochałam się i takie tam. /esperer
|
|
 |
|
Picie wódki z gwinta, trzymanie głowy gdy jedno z nas wymiotuję po imprezie. Cały karton piw,które mamy obalić za jeden wieczór i organizowanie karaoke bez znajomości słów piosenki. Nocne wyprawy po mieście, wypalanie papierosa za papierosem i śmianie się aż do bólu brzucha. Jedzenie na wynos, a potem nie możemy się ruszyć z mojego łóżka, które jest podobno jednoosobowe, a mieści się cała nasza ekipa. Tylko z nimi potrafię być sobą bez ani jednej nutki fałszu. Tylko oni rozumieją całe to cierpienie,które wyrażam w krzywym uśmiechu. Kocham ich, nie wyobrażam sobie życia bez tych osób, bo świat straci dopiero swoją wartość wraz z ich odejściem, nie wcześniej. /esperer
|
|
 |
potrzebuję matki. tej, przy której po raz pierwszy spojrzałam na świat z perspektywy beztroskiego dziecka. tej, która nosiła mnie pod sercem z nadzieją, że będzie widzieć, jak dorastam. tej, która walczyła z przeciwnościami, by dać mi najmniejszą satysfakcję z życia. potrzebuję matki, której serce wciąż we mnie bije, a dusza wskazuje drogę, którą mam wybrać, by być kimś w tym popieprzonym świecie. [ yezoo ]
|
|
 |
jestem odrobiną samotności , odrobiną ignorancji , garścią narzekań .
|
|
|
|