 |
Znów się naćpam, opiję i ulegnę gorzkim żalom.
|
|
 |
Uczę się Ciebie na pamięć.
|
|
 |
Moi Drodzy! Co się stało z Moblo? gdzie wy wszyscy, cudni, wspaniali ludzie jesteście?
|
|
 |
Nie chcę nic od Ciebie. Chcę być po prostu tą osobą obok której siadasz w pokoju pełnym Twoich znajomych.
|
|
 |
Chciałabym cię nienawidzić. Chcę cię nienawidzić. Próbuję cię nienawidzić. Byłoby o wiele łatwiej, gdybym cię nienawidziła. Czasami myślę, że cię nienawidzę, a potem cię spotykam i…
|
|
 |
Cudem jest zapomnieć Cię na chwilę albo dwie.
|
|
 |
A moje ulubione miejsce jest między jego prawym a lewym ramieniem.
|
|
 |
Wracam do domu z uczuciem tęsknoty. Takiej dziwnej tęsknoty, nie wiadomo ani za czym, ani za kim. Takiej tęsknoty chyba metafizycznej, na którą pomagają tylko ciepłe dłonie. Nie chcę sama spędzić reszty tego wieczoru.
|
|
 |
Byli w sobie zakochani. Bez przerwy wymieniali małe prezenty: ciekawe widoki za oknem, zabawne albo pouczające fragmenty lektury, przypadkowe wspomnienia
|
|
 |
Oglądaliśmy spadające gwiazdy.. Spojrzałem na Ciebie i widziałem jak się cieszysz, jak jesteś szczęśliwa. Pragnę byś taka radosna była zawsze.
|
|
|
|