 |
"Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same."
|
|
 |
"Bo próbować odejść od czegoś co kochasz, to jak próbować utonąć. Chcesz tego, ale to wbrew naturze nie pragnąć powietrza. Twoje ciało się go domaga, Twój umysł mówi, że go potrzebujesz. Ostatecznie przebijasz się na powierzchnię, dysząc i nie mogąc sobie odmówić podstawowej potrzeby, powietrza. Miłości. Dzikiej namiętności."
|
|
 |
"Jesteś uwięziony między tym, co czujesz,
a tym, co wypada zrobić i co pomyślą inni.
Zawsze wybieraj to, co sprawia, że możesz
być szczęśliwy. Chyba że chcesz, by szczęśliwi
byli wszyscy oprócz Ciebie."
|
|
 |
"Uwielbiam słyszeć 'Jesteś Moja'. Uwielbiam, kiedy z taką lubością to podkreślasz jednocześnie przyciągając mnie do siebie. To takie niesamowite: należeć do kogoś, być przez kogoś chcianym, być dla kogoś tak ważnym, że nie mógłby już bez Ciebie zasnąć."
|
|
 |
"Nie każda noc przynosi ulgę powiekom...
A kiedy znajdziesz kogoś, kto sprawia, że się uśmiechasz, a nawet śmiejesz, i przy kim czujesz się bezpiecznie... nie możesz tak po prostu pozwolić mu odejść, tylko dlatego, że się boisz."
|
|
 |
"Niezależnie od tego jak się czuję - dobrze czy źle - każdego dnia po przebudzeniu powinienem Podziękować za Życie, ponieważ ktoś gdzieś tam właśnie w tej chwili rozpaczliwie o nie Walczy."
|
|
 |
"Punkt G? Jaki Punk G? Cała Kobieta jest punktem G,
kiedy trafi na właściwego mężczyznę."
|
|
 |
"Dziś już wiem, że nie da się starać za dwoje. Można próbować i może nawet przez jakiś czas się udaje, bo wmawiasz sobie, że jest ok, że to nie Jej wina, że Ona chce. Ale w końcu coś pęka i się wie, że nie można tak dłużej. Bo po prostu jedno serce tego nie uciągnie."
|
|
 |
"Najpiękniejsi ludzie, których znam, to Ci, którzy znają smak porażki, poznali cierpienie, walkę, stratę, poznali swoją drogę na wyjście z otchłani. Ci ludzie mają wrażliwość i zrozumienie życia, które wypełniają ich współczuciem, łagodnością i głęboką, kochającą troską. Piękni ludzie nie biorą się znikąd." ~Elizabeth Kübler-Ross
|
|
 |
Poprawka z fizyki, matmy, geometrii wykreślnej - i to wszystko w jeden dzień. Nie dodając, że to ostatnie terminy na poprawy. Wracając kompletnie wypalony psychicznie i podłamany na duchu - bo wiem, że poprawy poszły parszywie - wkurzony wejść do mieszkania. Zobaczyć ją. Zmartwioną bo nie pisałem, nie dzwoniłem. W fartuszku - ugotowała mój ulubiony obiad. Zmęczoną - posprzątała całe małe mieszkanie. Niewyspaną - uczyłem się całą noc. Podejść, przytulić, powiedzieć że kocham i dziękuję że jest, że była i że będzie. To jest spokój. Jej oddech przy moim uchu, uderzenia jej serca prześcigające się z moim. Pocałunek na policzek i słowa "że wszystko będzie okej. zobaczysz. siadaj. zaraz podam i coś zjesz człowieku". Jeśli mam odzyskiwać spokój po intensywnych dniach to tylko w jej ramionach. / najważniejszy mężczyzna mojego życia
|
|
 |
Nawet nie wiesz jak mi dobrze, kiedy kładę się do łóżka i czuję w nim Twój zapach.
|
|
 |
Przytul mnie, przytul choćby myślą.
|
|
|
|