 |
paradoks - próbować ratować coś co nas niszczy..
|
|
 |
nowy rok, a ja nadal nie ogarniam Twoich uczuć.
|
|
 |
- chciałam podejść i pocałować go tak jak kiedyś..
- to dlaczego tego nie zrobiłaś?
- może dlatego, że obok niego siedziało to jego "blond szczęście"..
|
|
 |
NIGDY nikomu nie ufaj w 100% bez względu na to, kim ta osoba dla ciebie jest, NIGDY.
|
|
 |
jesteście tak żałośnie prości. wystarczy kawałek zgrabnego tyłka i już nie wiecie jak się nazywacie.
|
|
 |
a po pewnym czasie ponownie się spotkali i zaczęli od nowa. nie pamiętając o tym co było.
|
|
 |
witamy w czasach, gdzie wyznacznikiem szczęścia jest jakość komórki, a 13latki oddają swoje ciała w dziwnych miejscach, uważając że to wstyd mając 13 lat być dziewicą.
|
|
 |
błagam, tylko nie zacznij mnie całować, bo nie jestem jeszcze na tyle silna, by Cię odepchnąć.
|
|
 |
trudno wmawiać coś, w co samemu się nie wierzy..
|
|
 |
pogłośniła radio pod prysznicem. oparła rękę na pralce. włosy opadły miękko na jej twarz. ciche westchnięcie wydobyło się z jej ust, gdy rysowała na ręce krwawe linie i pierwszą literę jego imienia, którą szybko zakreślała nowymi śladami. nie
bolało wcale. o wiele bardziej cierpiała w środku.
|
|
 |
no, jest spoko. tylko wziąć nóż i sie zapierdolić.
|
|
 |
a wiesz co ci powiem? powiem ci, że jesteś chudzielcem, że masz za bardzo niebieskie oczy, że masz nietypowe poczucie humoru i że za to wszystko cię kocham.
|
|
|
|