 |
Ulegam Tobie zbyt często. Masz mnie na każde zawołanie, kiwnięcie palcem. Wiesz, że zawsze przybiegnę, pomogę. Wystarczy jeden telefon i jestem. Rzucę dla Ciebie wszystko i przybędę. O cokolwiek poprosisz, dam. Gdziekolwiek się pojawisz, ja też tam będę. Nie mogę już nic bez Ciebie. Dla Ciebie zrobię wszystko. Nazwiesz to poświęceniem? Nie. To głupota. [ yezoo ]
|
|
 |
Ludzie często pytają czy za Tobą tęsknie. Czasem jeszcze się na tym łapie, mijam miejsca, które kiedyś nazywaliśmy Naszymi, gdy pokazując komuś zdjęcia ktoś spojrzy na Nasze wspólne. Gdy słuchając muzyki z playlisty włączy się ta przy której tworzyliśmy tyle wspomnień. Czasami za Tobą tęsknie, ale to tak jakby tęsknić za Panią w przedszlolu, gdyby teraz mama zaprowadziła Cie do przedszkola odbierałbyś wszystko inaczej, wszystko miałoby mniejszy sens. Dzieci wyrastają z przedszkola, ja wyrosłam z Ciebie. |aawalk
|
|
 |
you couldn't make me feel alright if you stapled your tongue to my clit , and stood on a cement mixer
|
|
 |
tacy ludzie jak ja, nigdy nie należą do nikogo
|
|
 |
lepiej wejść komuś w drogę, niż w dupe
|
|
 |
pościel pachnie tobą, zamykam oczy - czuję Cię obok, otwieram je i znikasz - to był błąd
|
|
 |
znów ten stan, że nie wiem co mam robić,niby wszystko gra i niby o to chodzi
|
|
 |
ledwo mogę na Ciebie patrzeć, ale za każdym razem kiedy to robię wiem, że dalibyśmy sobie radę. wszędzie.
|
|
 |
Wschodzi słońce- pewnie zaraz wstanę i znowu będe się łudzić że moje istnienie kogoś zainteresuje, zaparzę sobię kawę, odpalę papierosa i jeszcze przez chwile pobędę w swoich marzeniach, snach z których mnie wyrwano. Wezmę szybki prysznic, pociągnę tuszem po rzęsach, zakorektoruje swoje piegi, podkreślę udawany uśmiech jasno czerwoną szminką, założe najlepszą sukienkę którą mam w szafie i wyjde, dokąd? można chyba to nazwać pracą, chodzę tam codziennie, udaje że robie coś co kocham, aby pod koniec miesiąca dostać za to odpowiednią ilośc pieniędzy, które wydam na fajki i whisky, może zapłace też rachunki. Wrócę, zaparzę kolejną kawę, zjem jak zawsze jajecznice, uciekne do innego świata- sięgnę po dobrą książkę. Zapalę papierosa, zaciągając się nim tak jakby to miał być mój ostatni oddech w życiu. Słońce zajdzie- na początku będę miała nadzieje że spotka mnie coś lepszego, jednak jutro czynność się powtarza. Bezsensowność mojego istnienia. |aawalk
|
|
 |
Nie zastanawiaj się nad tym co było, myśl o tym co będzie. /h
|
|
 |
chcieliśmy być za blisko, miłość założyła nam kaganiec, a my głuchoniemi odwróceni tyłem, wiem że mnie kochasz, ale pocałuj mnie w miłość na chwilę
|
|
|
|