 |
'ile razy mam Ci powtarzać, że jesteśmy przyjaciółmi. nic więcej' - krzyknęłam. 'ale posłuchaj, to się jakoś ułoży. zobaczysz, a to nie moja wina, że zakochałem się akurat w Tobie' - powiedział. 'no to masz pecha kurwa, dobrze wiesz jaka jestem chamska i że dla mnie uczucia nie grają dużej roli. mimo wszystko dalej mnie kochasz? nie, nie kochasz. możesz być co najwyżej zauroczony' - wycedziłam. 'kocham. nie wiesz co czuję. kocham Cię taką jaka jesteś' - wyszeptał. 'nie kochasz. i ja Cię nie kocham. jesteśmy przyjaciółmi? to po co chcesz to zjebać? skoro i tak wiesz, że nam nie wyjdzie. wiesz jaka jestem' - powiedziałam. 'już się zjebało' - odpowiedział i odszedł. [szyszuniaa]
|
|
 |
najgorzej jest otworzyć oczy rano i znaleźć jakąkolwiek motywację, żeby podnieść się z łóżka. [szyszuniaa]
|
|
 |
ostatnio wszystko się zmieniło. ja się zmieniłam i moje podejście do życia. znowu na gorsze. teraz żyję od melanżu do melanżu i nic innego się nie liczy. [szyszuniaa]
|
|
 |
lubie patrzec na ludzi ,którzy są wobec mnie fałszywi . wtedy tak fajnie się błaźnią ,nie wiedząc ,że znam prawdę..
|
|
 |
pognębiłabym cię jeszcze trochę ale musze spadac.
|
|
 |
-siffy przyjdź jutro w dresach .-po co .? -będziemy się lansować. haha. ;D
|
|
 |
żeby um ieć prawdziwie kochać ,trzeba najpierw prawdziwie się nacierpieć.
|
|
 |
nie waż się pchać w moje życie . uwierz. nie chciałabyś ,żebym to ja wepchała się w twoje.
|
|
 |
traktuję ludzi tak ,jak oni traktują mnie.
|
|
 |
staraj się kochać tak , byś nie cierpiała mała. kochaj właściwą osobę .
|
|
 |
każda myśl poświęcona jemu . ♥
|
|
|
|