 |
Jak Screwball robimy hardcore dożywotnio Daj na full i wystaw głośniki przez okno . // Słoń ♥
|
|
 |
Nie chcę prawić morałów, bo sam nie jestem święty. W górę szkło, wypijmy za błędy.// Słoń- Szczerze ♥
|
|
 |
Pamiętasz dojrzewanie?Niezapomniany klimat, pierwsze balety, amfetamina i tanie wina. Blauki spędzone w kinach były całym naszym światem, pierwsza miłość i pierwszy foch przyjęty na klatę.// Słoń- Szczerze ♥
|
|
 |
Ciemność nastała, nie doczekasz kolejnego wersu, to jak ożenek ze śmiercią na wiszącym kobiercu. // Słoń- Bezdech ♥
|
|
 |
Jestem głosem twoich myśli tych wypaczonych, złych, podążaj krwawym śladem na opustoszały strych, gdzie niewidomy mnich wróży z ludzkich wnętrzności, nagie wiedźmy tańczą wokół sterty płonących kości. // Słoń- Krwawy aperitif ♥♥♥
|
|
 |
Z całych sił jak wilk nocą do księżyca ryczę, kradniemy życie, możesz błagać i krzyczeć. w mojej fabryce elfy jebią ponad godziny, produkujemy wszystko od broni do heroiny. // Słoń- Święta ♥
|
|
 |
Dam ci rap, który negatywnie nakręca, jak Markiz de Sade mam sadystyczny potencjał, nad słabymi się znęcam, styl zawsze ten sam, trzęsiemy całą sceną jak jebana turbulencja. // Słoń ♥
|
|
 |
Mój mikrofon dymi a scena stoi w płomieniach, nigdy nie wymieniaj nadaremnie mojego imienia.// Słoń- Nikt mi tego nie dał, nikt mi tego nie zabierze ♥
|
|
 |
Jestem jak twarde narkotyki i totalnie w rytm muzyki. Flow jak z ameryki Biggie ziom, nie marne typy widzisz joł. // Buka- Achtung.
|
|
 |
" Słowa nie oddają tego ile waży strata. "
|
|
 |
Chcę iść z Tobą w miejsce, gdzie pierwszy raz się spotkaliśmy, powiedzieć, że Cię kocham, bo jesteś dla mnie wszystkim.// Tezet- Kocham Cię.
|
|
 |
Dziś, w chłodny wieczór, schowam się pod Twoją bluzę, a Ty uspokoisz mój oddech. Będę dla Ciebie najważniejsza, niezbędna, niepowtarzalna.
|
|
|
|