 |
|
Słucham jej, chociaż mam wrażenie, że z każdą sekundą zabija mnie coraz bardziej. Lubię ją, bo jest przyjaciółką, przy której mogę się wypłakać. Jest narkotykiem - moim ulubionym. I kocham te momenty, w których wydaje się, że wszystko się rozpada. Rani mnie, ale mimo to ją kocham. Bo była przy mnie, gdy Ty też byłeś. Zna Cię tak dobrze, jak ja. Nigdy nie przestanę jej słuchać, chociaż wiem, że nie mam już po co.
|
|
 |
|
Chciałabym wiedzieć, czy pamiętasz jeszcze o moim istnieniu. Czy dzisiaj choć raz, nawet przez ułamek sekundy, pojawiła się w Twojej głowie chociaż jedna myśl o mnie.
|
|
 |
|
Jestem tu taka samotna. Nic już nie jest tak, jak było - nie mam Ciebie.
|
|
 |
|
Czasami żałuję, ale staram się o tym nie myśleć. Nie patrzę w tył. Zawsze idę do przodu. Chcę ten wyścig wygrać!
|
|
 |
|
mam nadzieję, że Cię zobaczę i jednocześnie czuję niepokój przed tym spotkaniem.
|
|
 |
|
"To nie jest tak, że tego nie wiedziałaś. Powiedziałem, że Cię kocham i przysięgam, że nadal tak jest."
|
|
 |
|
"nie przywiązuj się do ludzi" - znowu zapomniałam!
|
|
 |
|
Uwielbiam, kiedy starasz się nie zerkać, lecz to jest silniejsze od Ciebie.
|
|
 |
|
Sama nie wiem, co czuje. Milion myśli, a właściwie ich strzępki, których nijak nie mogę powiązać w całość. Zaprzątam sobie głowę błahostkami i odsuwam ważne elementy. Odwlekam wszystko i udaje, że jest tak jak być powinno. Uśmiecham się ładnie i jeszcze piękniej przytakuje. Buduje domki z piasku nad samym brzegiem w nadziei, że fale akurat mnie ominą. Tworzę sobie ułudę i trwam w niej, zaciągam się powietrzem i wierzę, że nie ma tu mojej winy.
|
|
 |
|
Co ty od niego chcesz? Żeby ci codziennie róże przynosił, nie spóźniał się, był punktualny, przyjeżdżał po ciebie, robił sto tysięcy niespodzianek, był miły, kochany, romantyczny, żeby cię zabierał na długie i romantyczne spacery, żeby nie zapominał o tobie, i żebyś zawsze przy nim czuła się kochana. Przecież to tylko facet. Da się ich kochać tacy, jacy już są, i to jest w nich takie słodkie, a tego swojego ideała wyrzuć na śmieci i zapomnij.
|
|
 |
|
pieprzony romeo umarł z miłości. ja też codziennie umieram i jakoś o mnie nikt książki nie napisał.
|
|
 |
|
I jest taki uśmiech, za który oddałabym wszystko.
|
|
|
|