|
Zobaczysz, uciekniemy stąd. Znikniemy między, pomiędzy, gdzieś.
Wiesz, chciałabym. Zwiejmy stąd. Sami. Niech nikt nam nie przeszkadza przez te parę godzin, gdy będziemy w swoim Gdziekolwiek.
|
|
|
Chcę być przy Tobie blisko, z bliska patrzeć Ci w oczy.
Nie zapominaj o tym.
|
|
|
Nie oczekuję wcale wiele, tylko mieć własny mózg dla siebie.
|
|
|
Chodźmy spać i tym razem się wyśpijmy
|
|
|
Już sama nie wiem czy kazać Ci spierdalać, czy wtulić się w Ciebie jeszcze mocniej...
|
|
|
Wiem, kiedy kłamiesz i nawet wtedy Ci wierzę.
|
|
|
Poukładana z niepełnych zdań prosta formuła głębokich zmian.
|
|
|
Tak bardzo nic, ach, nic mi się nie chce. Prawa noga za lewą... Niby tylko zwykłe przenoszenie ciężaru ciała z nogi na nogę, ale i to może wymęczyć. Brnę przez deszcz z głową ku górze wzniesioną. Patrzę w szare niebo, doszukując się odpowiedzi na niezadane pytania...
|
|
|
My będziemy trzymać się za ręce.
|
|
|
Nie chcę mieć chłopaka, bo sama nie chcę być tylko posiadanym przedmiotem, rozumiesz?
|
|
|
Wyruszą skoro świt, zawloką mnie pod mur. Aniele, stróżu mój pod tym murem ze mną stój.
|
|
|
|