 |
Co jeżeli jednak nie dam rady już nigdy nikogo pokochać? Co jeżeli już zawsze będę bała się, że znów ktoś mnie skrzywdzi i przez to nie dopuszczę do siebie nikogo nowego? Co jeżeli moja miłość do Ciebie nie wygaśnie i zatarasuje dostęp do mojego serca? Ja nie chcę zostać sama. Nie potrafię żyć z taką pustką w sobie, z takim poczuciem, że nie mam nikogo do kogo mogę przyjść wieczorem i tak po prostu się przytulić. Boję się, że odstraszę wszystkich, a ja przecież nie nadaję się do życia w samotności. Nie potrafię wypełniać jej innymi zajęciami. Ja potrzebuję poczucia bezpieczeństwa, czułości, zainteresowania, miłości. Potrzebuję wiedzieć i czuć, że jestem dla kogoś całym światem. Sama się gubię i wpędzam w depresje. Nie potrafię normalnie żyć, nie potrafię. / napisana
|
|
 |
- Czy jakaś dziewczyna jest dla Ciebie ważna? - Tylko Ty. / pw ♥
|
|
 |
Skoro odszedłeś w życiu, to odejdź też w snach. / pw
|
|
 |
Boję się jutra, wspólnego interesu
I się wkurwiam, wolałbym już nic do Ciebie nie czuć,
Ale nie umiem tak i uwierz w nas,
Ja gubię czas wciąż, chcę zrozumieć nas,
Próbuję tak, próbie poddaj, bo
Nie ma Cię, nie ma mnie, nie ma nas,
Jest spoko piekło, nic nie jest okej,
Proszę Cię, zabierz mnie stąd.
|
|
 |
I nikt nigdy nie dał mi tyle wspaniałych chwil,
Tak, jak te dni, miesiące, lata,
Bo tylko przy Tobie wcale się nie boję płakać.
Kocham Cię, wiem, że czasem nie widać,
Dziękuję, kocham, przepraszam, wybacz
|
|
 |
Dziękuję, że jesteś, dziękuję, że byłaś,
Jakaś część Ciebie krąży w moich żyłach
Dajesz mi miłość od zawsze, nawet gdy coś spieprzę,
Miłość do Ciebie wciąż wypełnia moje serce
|
|
 |
Przepraszam, dziękuję, kocham, słuchaj,
Nikomu tak jak Tobie nigdy w życiu nie zaufam.
|
|
 |
Kiedy przyjdzie mi umrzeć postawie na swoim
przytulę Cię tak mocno i powiem co mnie boli
odejdę powoli, dla Boga oddam się
ostatnie słowa jakie powiem to "Kocham Cię"
|
|
 |
I nie ma na nic sił, podróż życia nie ma celu,
A szczęście było tu jak jedyne światło w tunelu.
|
|
 |
Serce bije równo, lecz czasami już nie słyszę,
Łzy lecą po policzkach, bicie zamienia się w ciszę.
|
|
 |
Poprzewracało w dupach się tutaj co niektórym.
Braci się szanuje zamiast gadać o nich bzdury.
|
|
 |
Im mniej wiesz, tym lepiej śpisz.
Jebana bezsenność.
|
|
|
|