 |
Nie przynoś mi kwiatów, prezentów. Nie zabieraj mnie na drogie, romantyczne randki. Po prostu przyjdź, spójrz mi w oczy i zapewnij, że nie zawiedziesz... To wystarczy.
|
|
 |
Człowiekowi potrzebne jest miejsce, do którego może wrócić.
|
|
 |
Nie jestem leniwa. mam zawyżone wymagania motywacyjne :D
|
|
 |
Cała jestem ubrana w Twój zapach: na ciele mam odciski Twoich palców. Lubię Twoje dłonie, gdy je kładziesz na mnie i tulisz do siebie wszystkie moje kompleksy, niedoskonałości, troski, manie... Zabije mnie kiedyś ta odległość, ale później zmartwychwstanę w Twoich ramionach. Mogę tak umierać setki razy, jeśli za każdym mam zmartwychwstawać przy Tobie. Cudowna jedność, gdy mój wydech, a twój wdech.
|
|
 |
W głowie powinien mieścić się przycisk DELETE, aby usunąć niepotrzebne myśli .
|
|
 |
Los czasem rozdziela bliskich sobie ludzi, żeby uświadomić im, ile dla siebie znaczą.
|
|
 |
uodpornienie na " dasz radę " . alergia na " będzie dobrze " . wstręt do " wszystko się ułoży " .
|
|
 |
Przepraszam, że nie pasuje Ci do butów. Wybacz, że nie jestem Tobie pod kolor. Przepraszam, że odstaje od Twojej normy..
|
|
 |
Gdy wracałam po szkole do domu , postanowiłam wstąpić do parku . Siedząc na pokrytej śniegiem ławce , karmiłam gołębie niedojedzoną kanapką z budy . Nagle usiadł koło mnie jakiś chłopak , wyjął swoją kanapke i z uśmiechem powiedział " głodna byłaś , nie ? " Uśmiechnęłam się lekko po czym nie mogąc się powstrzymać zapytałam czy ma kogoś . Spojrzał mi w oczy , i odparł " wygląda na to że już tak " po chwili poczułam jego usta na swoich
|
|
 |
Kiedy siedziałam na ławce w parku ujrzałam śliczną dziewczynke z lizakiem w ręku . Miała śliczne niebieskie oczka i blond włosy . Machała nóżkami wpatrując się we mnie . Przyglądając się bardziej dojrzałam u niej łzy . Po chwili podeszła do niej zapłakana mama . " Gdzie tatuś " ? - zapytała z nadzieją w głosie . " pojechał w delegacje " - odparła wycierając łzy . Wzięła ją na ręce i poszły w strone sądu . Gdy przechodziły obok mnie mała patrzała mi w oczy . Była identyczna jak ja w jej wieku , a jej mama ? Wiedziałam że skądś ją znam . Zrozumiałam , ze to scena z mojego dzieciństwa
|
|
 |
kiedy leże obok ciebie po kolejnych wyzwiskach w ostrej kłótni , czuje dziwne poczucie bezpieczeństwa . Wiem , że gdybym wprowadziła cie w stan wściekłości nawet nie podniósł byś na mnie ręki , mimo iż ja podnosiłam wiele
|
|
 |
Pamiętam nasze pierwsze spotkanie , wokół nas było pełno ludzi . Mówili do nas , a my słuchaliśmy tylko bicia swoich serc
|
|
|
|