 |
|
i mogę być pewna na milion procent, że mam prawdziwych przyjaciół: bo znając mnie tak dobrze, i przebywając ze mną i moim cholernie trudnym charakterem na codzień - nadal przy mnie trwają./ veriolla
|
|
 |
|
owszem - kocham dres, szerokie bluzy i luz ponad wszystko. uwielbiam ubrać dużą kurtkę, założyć słuchawki na uszy i bandane na głowe i spacerować samotnie wieczorami. kocham usiąść na ławce, zamknąć oczy i wsłuchiwać się w magiczną ciszę milczącego miasta. ale jak każda kobieta - uwielbiam od czasu do czasu ubrać się seksowanie, wyjść do klubu i wybierać pośród facetów. pójść na parkiet, napić się i świetnie się bawić. bo kocham być zmienna, i zaskakiwać - bo nie ma nic lepszego niż spojrzenie faceta przed którym przed sekundą stałaś w dresie, a teraz przechodzisz obok nadając odpowiedni stukot szpilkami. / veriolla
|
|
 |
|
- Co teraz będzie? - Teraz ja będę się bawić, a Ty patrz co straciłeś.
|
|
 |
|
Wiele prawdziwych myśli wypowiada się jako żarty.
|
|
 |
|
Ona się nie poddała, tylko najzwyczajniej w świecie uznała, że nie jest tego wart.
|
|
 |
|
Staram się dać ci tyle szczęścia ile sama nie miałam.
|
|
 |
|
Czasami zastanawiam się jakie będę mieć w przyszłości nazwisko.
|
|
 |
|
Zadziwiające ile wspomnień może przywrócić jedna piosenka i kilka minut patrzenia sie przez okno na padający śnieg..
|
|
 |
|
Zaufaj jej bezgranicznie. Przecież ona nie ma zamiaru wywijać jakiś głupich numerów. Zrozum że chce być z tobą i z nikim więcej.
|
|
 |
|
Przychodzi dzień, gdy uświadamiasz sobie, że trwałość jest czymś bardzo ulotnym, a strzaskana nadzieja stanowi najdotkliwszą stratę.
|
|
 |
|
Znów, po którejś z łez, serce zaczyna bić mocniej.
|
|
 |
|
Już nawet nie masz odwagi, by podnieść głowę i spojrzeć mi w oczy.
|
|
|
|