|
Moje lenistwo w końcu mnie zabije, zdechnę ze zwykłego braku motywacji, kiedy pewnego dnia po prostu nie będzie mi się chciało uciekac przed niebezpieczeństwem. Nie wiem co to za chujowa zależnośc która pojawiła się w ostatnim czasie, że gdy jedno odchodzi, cała reszta biegnie za nim jak mój pies za żarciem.
|
|
|
chora na pierdolniecie porazeniem ćpuna.
|
|
|
czy ja mam kurwa na czole napisane made in china ... on/off ? wlaczasz i sie bawisz znudzisz sie wciskasz off.Ale uczuć mi nie wyłączysz skurwysynie!
|
|
|
czasami czuje sie jakbym ciagle czytala tą samą ksiązke,kilka razy ten sam rozdział,tysięczny raz te same zdania,miliony razy te same słowa.
|
|
|
Po wszystkim spojrzeć sobie w oczy.. normalnie pogadać.Tego chcialabym najbardziej zwykłej rozmowy, nie licze na wiecej.
|
|
|
ale zauważ, jedno warto wiedzieć,
rozumiejąc innych, rozumiesz siebie.
|
|
|
zgrzytam zębami, gdy krzywo na mnie patrzą,
pytam co dla nich ma prawdziwą wartość,
nie musisz mnie lubić, warto posłuchać,
wiem, moja morda zaufania nie wzbudza.
|
|
|
dopilnuj tego, żebyś sam nie najadł się wstydu,
mamy różne zdania i masę wpływów,
zawsze masz wybór albo możesz wyjść od tyłu.
|
|
|
Mijamy się, oceniamy nawzajem,
nikt nie jest ideałem i każdy odstaje,
patrzę na Ciebie, Ty na mnie, taki instynkt,
codziennie walczę, trudno się tego wyzbyć,
wszyscy mamy to samo, choć czego innego chcemy.
|
|
|
Mogłabym przywiązać się do ciebie sznurem, przykuć kajdankami, skleić "kropelką, której żadna siła nie rozklei... A i tak wiecznie marudziłabym, że spędzasz ze mną stanowczo za mało czasu!
|
|
|
|