głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika wedelpaluch.x3

 Jak to jest być tobą?  Uwierz... nie chcesz tego wiedzieć.  Owszem  chcę. Przecież twoje życie jest idealne!  zabolało   W takim razie wcale mnie nie znasz.

pain.of.love dodano: 27 maja 2011

-Jak to jest być tobą? -Uwierz... nie chcesz tego wiedzieć. -Owszem, chcę. Przecież twoje życie jest idealne! *zabolało* -W takim razie wcale mnie nie znasz.

Pamiętam  jak reagowałam na każdy jego dotyk... Nie. Nie przeszło mi nawet  jeśli w kółko powtarzam że już mi nie zależy.

pain.of.love dodano: 27 maja 2011

Pamiętam, jak reagowałam na każdy jego dotyk... Nie. Nie przeszło mi nawet, jeśli w kółko powtarzam że już mi nie zależy.

Asiu... Asieńko... Ludzie lubią czytać o demonach  które chowamy głęboko na dnie swojego serca... Więc daj im to! Tylko... Żeby później nie żałowali  prawda? By psychoza  nie wciągnęła ich w to samo gówno  co ciebie.

pain.of.love dodano: 27 maja 2011

Asiu... Asieńko... Ludzie lubią czytać o demonach, które chowamy głęboko na dnie swojego serca... Więc daj im to! Tylko... Żeby później nie żałowali, prawda? By psychoza, nie wciągnęła ich w to samo gówno, co ciebie.

Każdej nocy śnię o obozie koncentracyjnym. Wyciągam z tego dwie przeciwstawne tezy... Pierwsza  wciąż tli się we mnie poczucie winy. Nie potrafię wybaczyć sobie łez matki i zaszklonych oczu ojca... Nienawidzę siebie za to  na co skazuję ich każdego dnia... Jestem zła za swoje słabe poczucie własnej wartości i zniekształcony obraz własnej osoby. Druga  jest to swego rodzaju sygnał od Boga  że czas się zatrzymać... Zawrócić... Powstrzymać ten totalny kataklizm. Bo tylko tak mogę nazwać swoją chorobę. Samounicestwieniem...

pain.of.love dodano: 27 maja 2011

Każdej nocy śnię o obozie koncentracyjnym. Wyciągam z tego dwie przeciwstawne tezy... Pierwsza- wciąż tli się we mnie poczucie winy. Nie potrafię wybaczyć sobie łez matki i zaszklonych oczu ojca... Nienawidzę siebie za to, na co skazuję ich każdego dnia... Jestem zła za swoje słabe poczucie własnej wartości i zniekształcony obraz własnej osoby. Druga- jest to swego rodzaju sygnał od Boga, że czas się zatrzymać... Zawrócić... Powstrzymać ten totalny kataklizm. Bo tylko tak mogę nazwać swoją chorobę. Samounicestwieniem...

I wciąż nie pojmuję  jak mogłam być aż tak naiwna  by się w tobie zakochać!

pain.of.love dodano: 27 maja 2011

I wciąż nie pojmuję, jak mogłam być aż tak naiwna- by się w tobie zakochać!

I dopiero dzisiaj  teraz  w tym momencie uświadomiłam sobie  że nie potrafię bez Niego żyć.

pain.of.love dodano: 25 maja 2011

I dopiero dzisiaj, teraz, w tym momencie uświadomiłam sobie, że nie potrafię bez Niego żyć.

bo zawsze marzyłam o czymś więcej. chciałam świecić przykładem  być wzorem do naśladowania i idolem dla szarych ludzi. teraz zrozumiałam  że jestem kolejną marionetką  ślepo zapatrzoną w modelki uśmiechające się obłudnie z kolorowych pisemek porozkładanych na sklepowych półkach. nie ma we mnie niczego  co mogłabym nazwać dobrem.

pain.of.love dodano: 24 maja 2011

bo zawsze marzyłam o czymś więcej. chciałam świecić przykładem, być wzorem do naśladowania i idolem dla szarych ludzi. teraz zrozumiałam, że jestem kolejną marionetką, ślepo zapatrzoną w modelki uśmiechające się obłudnie z kolorowych pisemek porozkładanych na sklepowych półkach. nie ma we mnie niczego, co mogłabym nazwać dobrem.

jestem tylko istotą ludzką  skonaną chorobami  wykończoną rzeczywistością i światem  którego nie potrafię zmienić.

pain.of.love dodano: 24 maja 2011

jestem tylko istotą ludzką, skonaną chorobami, wykończoną rzeczywistością i światem, którego nie potrafię zmienić.

I tak ciężko jest mi się przyznać do wszystkich popełnionych błędów  choć cały czas przestrzegali mnie przed nimi przyjaciele... Nawet teraz  kiedy o tym myślę  mam ochotę zapaść się pod ziemię  bo to zawsze JA musiałam mieć rację.

pain.of.love dodano: 24 maja 2011

I tak ciężko jest mi się przyznać do wszystkich popełnionych błędów, choć cały czas przestrzegali mnie przed nimi przyjaciele... Nawet teraz, kiedy o tym myślę- mam ochotę zapaść się pod ziemię, bo to zawsze JA musiałam mieć rację.

Chcę przestać interesować się tym co teraz robisz  gdzie idziesz  z kim piszesz i o kim myślisz...

pain.of.love dodano: 24 maja 2011

Chcę przestać interesować się tym co teraz robisz, gdzie idziesz, z kim piszesz i o kim myślisz...

mogłabym BIOLOGIĘ zdac z budowy twojego ciała  MATEMATYKE z liczenia ile razy powiedziales ze mnie kochasz  CHEMIE opisać tą miedzy nami   FIZYKE z oddziaływania jednego ciała na drugie  POLSKI z każdego twojego sms a i szkoła byłaby prostsza

killthesilent dodano: 23 maja 2011

mogłabym BIOLOGIĘ zdac z budowy twojego ciała, MATEMATYKE z liczenia ile razy powiedziales ze mnie kochasz, CHEMIE opisać tą miedzy nami , FIZYKE z oddziaływania jednego ciała na drugie, POLSKI z każdego twojego sms-a i szkoła byłaby prostsza ;]

Moja wizja śmierci? To nienaturalnie wysoka postać  o powyginanych kończynach  odrażająco wychudzonym ciele i niemal przezroczystej skórze... To MÓJ koszmar  przez który budzę się każdej nocy. MOJE piętno. MOJA obsesja warzenia...

pain.of.love dodano: 23 maja 2011

Moja wizja śmierci? To nienaturalnie wysoka postać, o powyginanych kończynach, odrażająco wychudzonym ciele i niemal przezroczystej skórze... To MÓJ koszmar, przez który budzę się każdej nocy. MOJE piętno. MOJA obsesja warzenia...

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć