głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika we-found-love-here

  dziecko. ja rozumiem nie chodzenie do szkoły. na prawdę. rozumiem  że łóżko przyciąga  a CI wstrętni nauczyciele odpychają. ale żeby tydzień  nawet ponad? ..   tato ...   nie przerywaj mi.   mogłabyś moja droga panno ruszyć się od czasu do czasu  bo zapomnisz jak wygląda budynek szkolny.   tato  ale ...   nie skończyłem. idź nawet na 11  dobra  ale rusz się w końcu do tej dziwnej szkoły.   tato  cholera jasna! jest przerwa świąteczna.   uu aha.   veriolla

veriolla dodano: 9 stycznia 2012

- dziecko. ja rozumiem nie chodzenie do szkoły. na prawdę. rozumiem, że łóżko przyciąga, a CI wstrętni nauczyciele odpychają. ale żeby tydzień, nawet ponad? .. - tato ... - nie przerywaj mi. - mogłabyś moja droga panno ruszyć się od czasu do czasu, bo zapomnisz jak wygląda budynek szkolny. - tato, ale ... - nie skończyłem. idź nawet na 11, dobra, ale rusz się w końcu do tej dziwnej szkoły. - tato, cholera jasna! jest przerwa świąteczna. - uu,aha. / veriolla

rozumiem  rozumiem    pełno tego lata w necie :  teksty veriolla dodał komentarz: rozumiem, rozumiem ;) pełno tego lata w necie :) do wpisu 9 stycznia 2012
siadam na łóżku  opieram plecy o zimną ścianę   nogi przysuwam do klatki piersiowej i przygryzam wargi. dłonie zaciskają się w pięść  której uścisk jest tak mocny  że paznokcie wbijają się w ciało do krwi. to nie boli   ani trochę. jedyne co boli to strach  i ta pierdolona bezradność  która z dnia na dzień mnie wykańcza.

pierdolisz dodano: 9 stycznia 2012

siadam na łóżku, opieram plecy o zimną ścianę , nogi przysuwam do klatki piersiowej i przygryzam wargi. dłonie zaciskają się w pięść, której uścisk jest tak mocny, że paznokcie wbijają się w ciało do krwi. to nie boli - ani trochę. jedyne co boli to strach, i ta pierdolona bezradność, która z dnia na dzień mnie wykańcza.
Autor cytatu: endoftime

a to akurat moje    teksty veriolla dodał komentarz: a to akurat moje ;) do wpisu 9 stycznia 2012
w końcu na mojej twarzy gości uśmiech. w końcu mam ochotę szczerzyć zęby do każdego. w końcu jest dobrze. w końcu czuję ulgę  bo nie czuję nic.   veriolla

veriolla dodano: 9 stycznia 2012

w końcu na mojej twarzy gości uśmiech. w końcu mam ochotę szczerzyć zęby do każdego. w końcu jest dobrze. w końcu czuję ulgę, bo nie czuję nic. / veriolla

Nie chcę żyć ze świadomością  że Cię dla mnei nie ma  nie chcę oddychać powietrzem  pozbawionym choćby drobnych cząsteczek Twojego zapachu  nie chcę oglądać wschodów i zachodów słońca  ani gwieździstego nieba wiedząc  że patrząc na nie  nie czujesz tego co ja. Nie chcę.  pierdolisz.

pierdolisz dodano: 9 stycznia 2012

Nie chcę żyć ze świadomością, że Cię dla mnei nie ma, nie chcę oddychać powietrzem, pozbawionym choćby drobnych cząsteczek Twojego zapachu, nie chcę oglądać wschodów i zachodów słońca, ani gwieździstego nieba wiedząc, że patrząc na nie, nie czujesz tego co ja. Nie chcę. /pierdolisz.

  nie dziękuję   nie piję. powiedziałem jak stoik  kiedy ktoś już lał tequile w szklankę większą niż słoik.  ..  nie  dziękuję  nie piję  o nie  nie  już mam chore jazdy  gdy straciłem powonienie ktoś skołował absynt  ..  to nie wstyd przesadzić chociaż nie miałem powodu  wisząc przez okno ściemniałem  że pilnuję samochodu

veriolla dodano: 9 stycznia 2012

" nie dziękuję - nie piję. powiedziałem jak stoik, kiedy ktoś już lał tequile w szklankę większą niż słoik. (..) nie, dziękuję, nie piję, o nie, nie, już mam chore jazdy, gdy straciłem powonienie ktoś skołował absynt (..) to nie wstyd przesadzić chociaż nie miałem powodu, wisząc przez okno ściemniałem, że pilnuję samochodu"

jestem zakochana  a zakochane kobiety potrafią stanie zrobić wszystko.

kashiya dodano: 9 stycznia 2012

jestem zakochana, a zakochane kobiety potrafią stanie zrobić wszystko.

codzienna świadomość  że gdzieś tam  kilometry stąd  jest ktoś  komu pomimo czasu zawdzięczam już tak przerażająco wiele  ktoś kto jest zawsze wtedy  kiedy innych jakby brakuje  człowiek  który wbrew i pomimo wszystko  moje życie traktuje na poważnie  dając sercu to cholerne szczęście. własnymi słowami próbując załagodzić nieustanny ból  za każdym razem wywołuje uśmiech na buźce. i w tym momencie nieważne jest to  że tak naprawdę nigdy nie słyszałam jego głosu   którym być może mógłby załagodzić każdą z łez  nie widziałam jak się cieszy  i w sumie nigdy nie byłam w stanie nawet lekko się do Niego przytulić  gdy tylko ból brał górę nad wszystkim. może w rzeczywistości nigdy nie będę mogła podziękować Mu za to wszystko  za to  że po prostu jest  patrząc na Jego uniesione kąciki ust  unosić swoje. dlatego właśnie z tego miejsca  z całego  maleńkiego serduszka chcę podziękować Mu za to  że zważając na kłótnie  wciąż chce być przy mnie  dziękuję Mu za wszystko.   endoftime for rapoholiiik.

endoftime dodano: 9 stycznia 2012

codzienna świadomość, że gdzieś tam, kilometry stąd, jest ktoś, komu pomimo czasu zawdzięczam już tak przerażająco wiele, ktoś kto jest zawsze wtedy, kiedy innych jakby brakuje, człowiek, który wbrew i pomimo wszystko, moje życie traktuje na poważnie, dając sercu to cholerne szczęście. własnymi słowami próbując załagodzić nieustanny ból, za każdym razem wywołuje uśmiech na buźce. i w tym momencie nieważne jest to, że tak naprawdę nigdy nie słyszałam jego głosu, którym być może mógłby załagodzić każdą z łez, nie widziałam jak się cieszy, i w sumie nigdy nie byłam w stanie nawet lekko się do Niego przytulić, gdy tylko ból brał górę nad wszystkim. może w rzeczywistości nigdy nie będę mogła podziękować Mu za to wszystko, za to, że po prostu jest, patrząc na Jego uniesione kąciki ust, unosić swoje. dlatego właśnie z tego miejsca, z całego, maleńkiego serduszka chcę podziękować Mu za to, że zważając na kłótnie, wciąż chce być przy mnie, dziękuję Mu za wszystko. / endoftime for rapoholiiik.

Ciepłe ciała  gorące oddechy  czułe słowa i spojrzenia  podniecenie  które próbujemy pohamować  wbijając paznokcie w swoje ciała. Każdy Twój ruch  każdy gest  każde drobne drgnięcie powoduje  że pragnę Cię bardziej. Każda rozmowa  nawet kłótnia zbliża nas do siebie. To takie duże  tak ogromne  że nie mogę pomieścić tego w mojej małej główce. Tak cholernie Cię kocham  wiesz?  pierdolisz.

pierdolisz dodano: 8 stycznia 2012

Ciepłe ciała, gorące oddechy, czułe słowa i spojrzenia, podniecenie, które próbujemy pohamować, wbijając paznokcie w swoje ciała. Każdy Twój ruch, każdy gest, każde drobne drgnięcie powoduje, że pragnę Cię bardziej. Każda rozmowa, nawet kłótnia zbliża nas do siebie. To takie duże, tak ogromne, że nie mogę pomieścić tego w mojej małej główce. Tak cholernie Cię kocham, wiesz? /pierdolisz.

nie umiem powiedzieć Ci co będę robić w przyszłości  bo ja nie jestem pewna nawet jutrzejszego dnia.    kissmyshoes

slaglove dodano: 8 stycznia 2012

nie umiem powiedzieć Ci co będę robić w przyszłości, bo ja nie jestem pewna nawet jutrzejszego dnia. || kissmyshoes

gadaliśmy na skype.nagle wpadło mi do głowy pytanie:'weź powiedz mi swoją definicję miłości'.nie chciał odpowiedzieć ale w końcu Go ubłagałam.powiedział że mi to napisze.liczyłam na to  że dostanę wiadomość typu:'miłość to kupa' bo często właśnie tak to określał.poczekałam chwilę gdy na gg pojawiła mi się wiadomość od Niego:'miłość?to codzienne troszczenie się o to czy Ona się uśmiecha i czy aby na pewno jest szczęśliwa. to wyczekiwanie na stukot Jej szpilek gdy wiesz że ma przyjść.to spoglądanie w Jej oczy i dostrzeganie w nich codziennie nowych emocji.to zaciąganie się zapachem Jej ciała jak powietrzem którem pozwala Ci oddychać.to muskanie Jej ciała ustami i świadomość że jest tak delikatne że trzeba je chronić zawsze.to płacz ale też łzy szczęścia.to coś co pozwala Nam żyć.a tak poza tym miłość to kupa'.czytałam to nie wierząc że stać Go na takie słowa.od tamej pory wydrukowane wiszą nad moim łóżkiem jako jedne z lepszych słów jakie w życiu czytałam. veriolla

veriolla dodano: 8 stycznia 2012

gadaliśmy na skype.nagle wpadło mi do głowy pytanie:'weź powiedz mi swoją definicję miłości'.nie chciał odpowiedzieć,ale w końcu Go ubłagałam.powiedział,że mi to napisze.liczyłam na to, że dostanę wiadomość typu:'miłość to kupa'-bo często właśnie tak to określał.poczekałam chwilę,gdy na gg pojawiła mi się wiadomość od Niego:'miłość?to codzienne troszczenie się o to czy Ona się uśmiecha,i czy aby na pewno jest szczęśliwa. to wyczekiwanie na stukot Jej szpilek,gdy wiesz,że ma przyjść.to spoglądanie w Jej oczy,i dostrzeganie w nich codziennie nowych emocji.to zaciąganie się zapachem Jej ciała,jak powietrzem,którem pozwala Ci oddychać.to muskanie Jej ciała ustami,i świadomość,że jest tak delikatne,że trzeba je chronić zawsze.to płacz,ale też łzy szczęścia.to coś co pozwala Nam żyć.a tak poza tym miłość to kupa'.czytałam to,nie wierząc,że stać Go na takie słowa.od tamej pory wydrukowane,wiszą nad moim łóżkiem,jako jedne z lepszych słów,jakie w życiu czytałam./veriolla

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć