 |
|
Przecież ja nie chcę od nich nic. chcę normalnie żyć, chcę znów kochać i spokojnie śnić. chcę szczęśliwym być. chcę z nią siedzieć w domu i pierdolić syf. mówią, że świat nie sprzyja dzisiaj związkom. / sokół.
|
|
 |
|
- chciałabym być pandą. < 3 – czym!? – panda. taki miś czarno biały. – no co Ty! xd – pandy są słodkie. On je lubi. < 3 Może jako panda miałabym u niego jakąś szansę. / rozmowa z elowariat007
|
|
 |
|
Bierze mnie pod ramię i prowadzi z powrotem na plażę. Nasze ciała dzielą tylko jego skórzana kurtka i moja cienka koszula. Niby nie dotykamy się bezpośrednio, ale ubrania to za mało by powstrzymać żar i pożądanie , które między nami pulsują…
|
|
 |
|
Zamykam oczy i odwracam się , pozwalający by łzy popłynęły po moich policzkach – nie potrafię ich już powstrzymać. Wiem, że nie mam prawa poczuć jego skóry , dotyku , ust , bezpieczeństwa , i ciepła , jakie daje jego ciało. Ta drżąca energia miedzy nami to wszystko , co mogę mieć – z powodu koszmarnej decyzji , którą podjęłam.
|
|
 |
|
- Bo wiesz... Często chciałem dzwonić, spróbować to odbudować. Ale po tym widziałem Cię taką szczęśliwą, uśmiechnięta, a chłopacy mówili, że już chyba masz kogoś nowego, bo nosiłaś serce na trampku. Nie chciałem Ci tego niszczyć, wiesz? Nie chciałem ci tego odbierać. Ale tęskniłem codziennie… - wziął głęboki oddech i spojrzał wreszcie w jej oczy. Widział w nich maleńką łzę. Wytarł ją szybko i zaczął mówić dalej – a potem pojawiały się kolejne panny. Każda z nich miała coś z Ciebie, chociaż nie wiedziałem o tym do teraz. Wtedy zabiłem w sobie uczucia i zostałem zimny skurwysynem. Aż zobaczyłem cię pod tym drzewem i wszystko jakby odżyło… - i zamilkł , całując jej dłoń…
|
|
 |
|
Dlaczego wszystko zaczyna się pieprzyć, kiedy dochodzimy do wniosku, że jesteśmy szczęśliwi?
|
|
 |
|
Robisz te rzeczy,dziewczyno wysoko mierzysz. Lubisz te rzeczy bądźmy ze sobą szczerzy.
|
|
 |
|
w mojej głowie totalny rozpierdol.
|
|
 |
|
czy jak powiem że mam łaskotki to wykorzystasz to przeciwko mnie?
|
|
 |
|
Kocham opierdalać się z nią na bulwarach. Kocham robić jej głupie zdjęcia i kłócić o głupoty. Kocham wyzywać ją od debili i gdy gubimy się na mieście. Tak , kocham ją jak siostrę.
|
|
 |
|
ale nikomu nie dam poznać jak cholernie mi ciężko.
|
|
|
|