 |
|
''Dla Ciebie jestem sobą i choć to tak mało jest, nie potrafię być przed Tobą nikim więcej..''
|
|
 |
|
Drogi Boże, wiesz, że niezbyt często modlę się do Ciebie, właściwie tylko wtedy, gdy muszę, gdy jest źle i nie ma żadnego wyjścia z jakieś sytuacji. Ale dziś nie robię tego tylko dlatego, dla odmiany chciałabym Ci podziękować za wszystko : przyjaciół, rodzinę i za to, że dostałam od Ciebie szansę na zmianę w scenariuszu życia. Dziś nie proszę o to by było lepiej, bo o to muszę walczyć i zadbać sama, dziś proszę Cię tylko o cierpliwość. Proszę też o siłę na kolejne "jutro", o to bym po każdym upadku ponosiła konsekwencje jak najwyższe. Proszę byś nauczył mnie żyć mądrze, chodź z bólem przez własne błędy, ale dziękuję za to, że mogę wciąż iść do przodu i mieć świadomość, że wciaż jesteś obok. /h_m_xd
|
|
 |
|
''Mnie po prostu przeraża, że zapomnisz.''
|
|
 |
|
"Mam wrażenie, że napisałam już kilka początków, a żaden dalszy ciąg nie następuje.(...) Gdy się tak rozglądam po swym życiu, to mam wrażenie, że składa się ono z samych początków. Nic tylko początki, zaczynanie od nowa, inicjacje, prologi i wstępy, preliminarze i projekty... Dobre albo złe początki, ale też i - miłe złego początki!"
|
|
 |
|
"Zacznij już do mnie wracać."
|
|
 |
|
"Nie wierzę w brak czasu. Zawsze jest czas na ten krótki błysk, na ten znak: jesteś dla mnie ważna."
|
|
 |
|
"O młodości:
W tym wieku może się wielu rzeczy nie rozumie, za to czuje się głębiej, niżby się rozumiało."
|
|
 |
|
"Powoli znów zacząłem być szczęśliwy. Czułem, że mam cel w życiu, tylko teraz nigdzie się nie spieszyłem, żeby go przypadkiem nie stracić."
|
|
 |
|
I jest dobrze, i znów czuję jego usta na swoich i znów ląduje w jego ramionach, znów się uśmiecham, rozśmiesza mnie, trzyma za rękę, i rozmawiamy i kurwa myślę, co gdyby nie on, i uświadamiam sobie, że jest wszystkim, ale już musimy się rozstać, musimy wracać, i widzę jak się oddala, i jadę wpatrzona w szybę i już za nim tęsknie, i nie ma uśmiechu na mojej twarzy, myślę tylko, o tym, że to się kiedyś będzie musiało skończyć, myślę tylko o tym, że kiedyś zostanę bez niego, i nie jestem szczęśliwa, i nadal jest mi smutno, jest między nami dobrze, a ja trzymam w ręku kalendarz, i mam przed oczami jego twarz, i wyobrażam sobie dzień rozstania, i chcę umrzeć, tak bardzo chcę umrzeć, bo od miesięcy wyobrażam sobie koniec, ale w ogóle nie potrafię się z tym pogodzić./ ecot?
|
|
 |
|
Będziesz płakać, tęsknić, a serce pęknie Ci za każdym razem, gdy tylko pomyślisz, że to koniec. Zasypiając będziesz miała jego twarz przed oczami i nie łudź się, rano nic się nie zmieni. Tysiąc razy podejmiesz próby zapomnienia, ale to wróci, przecież zawsze wraca, nie? Raz będziesz go nienawidzić i życzyć mu najgorszego, ale potem uświadamiasz sobie, że nadal jest jedyną osobą, do której chciałabyś się przytulić. Podrzesz zdjęcia, które następnie misternie posklejasz. Zapamiętasz ten okres jako jeden z gorszych w swoim życiu, uwierz. Jednak kiedy już dotkniesz prawdziwego dna. Kiedy serce pęknie Ci o ten jeden raz za dużo, zaczniesz żyć. Poznasz nowe, cudowne oczy i jedyne co będziesz chciała powiedzieć byłemu to "dziękuję". Podziękujesz mu za to, że choć zapewnił Ci najsmutniejszy czas w życiu, to potem dał Ci to szczęście, że mogłaś poznać nowe życie zamknięte w czyjejś klatce piersiowej. I wtedy dopiero zacznie się życie.Do góry głowa,wszystko co najlepsze jest przed Tobą./esperer
|
|
 |
|
Już nic nie mogę zrobić abyś mnie pokochał znów. Zrobiłam już wszystko co mogłam. Nie mogę nic zrobić bo ty nie czujesz tego. Nie mogę już sprawić by twoje serce znów coś poczuło bo od dawna nie czuję nic. / i.need.you
|
|
 |
|
Nic nie boli tak jak świadomość, że straciłaś swoją szansę kilka miesięcy temu, nic tak nie prowokuje do płaczu jak myśl, że trzeba zapomnieć, nic tak nie boli, naprawdę /h_m_xd♥
|
|
|
|