 |
zawsze wierz w Boga, bo jest kilka pytań na które google nie zna odpowiedzi
|
|
 |
-jestem w ciąży. -jak to.? -normalnie. nie miałeś lekcji biologii? xD
|
|
 |
ja: ahahahahahha, ale masz chujowe buty! ale deeeebil! ona: weź się zamknij! a Ty jesteś popierdolona! ktoś: Booże, wy naprawdę jesteście przyjaciółkami! / KOCHAM CIE P. // neast
|
|
 |
Zginę. Z szyderczym śmiechem ku samemu sobie, umrę tracąc wszystko, co miałem. // czyjeś
|
|
 |
- No to siema, nadszedł moment w których trzeba podzielić się opłatkiem i życzyć sobie najlepszego. - Pierdolisz, wiem że masz wódkę w kurtce. - Dobra, zamknij się, wypijemy pod koniec. // czyjeś
|
|
 |
- wpadłam na genialny pomysł! - co tym razem? wyjazd na Alaskę czy może zakupy w Paryżu, do którego musimy dotrzeć na stopa? - zdałam sobie z tego, że to raczej nierealne. ja i Alaska, ja i Paryż. pfff. WBIJAMY SIE DO RIO DE JANEIRO, RWAĆ GORĄCYCH BRAZYLIJCZYKÓW! już nawet bilety na samolot tanio znalazłam. - Booooooożeeee -,-. // neast
|
|
 |
|
oczy zza szkła. światło atakuje. razi, kurwa. wolę ciemność - ją znam. / acquiesce
|
|
 |
poznaj ciemne zakamarki swojej kruchej psychiki - jestem głosem, który powtarza Ci że jesteś nikim . // słoń
|
|
 |
i bądź tu mądry, synchronizuj dwa serca, bo to co Cię uskrzydla, potrafi być jak morderca // Hemp Gru
|
|
|
|