głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika wasted_life

bo w dzisiejszych czasach jedyny komplement  na który możesz liczyć to  niezła z ciebie dupa . słowa  kocham cię  zastępowane są przez  chcę cię przelecieć . pocałunek zastępuje klepnięcie w tyłek  a czułe objęcie obmacanie w jednym z publicznych miejsc.

ansomia dodano: 17 czerwca 2023

bo w dzisiejszych czasach jedyny komplement, na który możesz liczyć to "niezła z ciebie dupa". słowa "kocham cię" zastępowane są przez "chcę cię przelecieć". pocałunek zastępuje klepnięcie w tyłek, a czułe objęcie obmacanie w jednym z publicznych miejsc.

mężczyzna  który powie ci  że jesteś piękna zamiast krnąbrnie palnąć  że  niezła z ciebie dupa . facet  który tanie obmacanie na przystanku tramwajowym  zamieni w objęcie cię swoimi ramionami tylko po to  abyś przez moment poczuła się bezpieczna jak kilkuletnia dziewczynka w objęciach ojca. mężczyzna  który kiedy zobaczy  że trzęsiesz się z zimna  odda ci swoją bluzę  zamiast próbować cię rozgrzać w nieco sprośniejszy sposób. ten  który pod twoją bluzką będzie szukał serca  a nie biustu. mężczyzna  który zamiast klepnąć cię w tyłek  czule pocałuje cię w czubek nosa. facet  który przy kolegach  przedstawi cię jako wybrankę serca  a nie dziewczynę na jedną noc. ten  który szybki numerek w publicznej toalecie zamieni na romantyczną noc  wyścieloną płatkami róż. mężczyzna  którego obecności dzisiaj już nie zaznasz.

ansomia dodano: 17 czerwca 2023

mężczyzna, który powie ci, że jesteś piękna zamiast krnąbrnie palnąć, że "niezła z ciebie dupa". facet, który tanie obmacanie na przystanku tramwajowym, zamieni w objęcie cię swoimi ramionami tylko po to, abyś przez moment poczuła się bezpieczna jak kilkuletnia dziewczynka w objęciach ojca. mężczyzna, który kiedy zobaczy, że trzęsiesz się z zimna, odda ci swoją bluzę, zamiast próbować cię rozgrzać w nieco sprośniejszy sposób. ten, który pod twoją bluzką będzie szukał serca, a nie biustu. mężczyzna, który zamiast klepnąć cię w tyłek, czule pocałuje cię w czubek nosa. facet, który przy kolegach, przedstawi cię jako wybrankę serca, a nie dziewczynę na jedną noc. ten, który szybki numerek w publicznej toalecie zamieni na romantyczną noc, wyścieloną płatkami róż. mężczyzna, którego obecności dzisiaj już nie zaznasz.

siedziała w pociągu i wpatrywała się w płynące po szybie krople jesiennego deszczu. powroty do domu tak bardzo bolą. rozłąka na kolejne kilka dni powodowała  że serce kuło nadzwyczaj mocno. do oczu cisnęły się łzy  które ostatecznie spływały po jej policzkach niczym górskie potoki. przetarła oczy rękawem pachnącej jego perfumami bluzy. oparła głowę o szybę a płynące po niej krople idealnie zgrywały się ze łzami.

ansomia dodano: 17 czerwca 2023

siedziała w pociągu i wpatrywała się w płynące po szybie krople jesiennego deszczu. powroty do domu tak bardzo bolą. rozłąka na kolejne kilka dni powodowała, że serce kuło nadzwyczaj mocno. do oczu cisnęły się łzy, które ostatecznie spływały po jej policzkach niczym górskie potoki. przetarła oczy rękawem pachnącej jego perfumami bluzy. oparła głowę o szybę a płynące po niej krople idealnie zgrywały się ze łzami.

chcę  żebyś był obok. nie musisz kupować co wieczór kwiatów  organizować romantycznych kolacji  czy szalonych wycieczek. nie musisz zapewniać  że naprawdę mnie kochasz i udowadniać tego na każdym kroku. wystarczyłoby mi twoje najpiękniejsze spojrzenie i pocałunek  który czułabym przez resztę dnia na moich ustach.

ansomia dodano: 17 czerwca 2023

chcę, żebyś był obok. nie musisz kupować co wieczór kwiatów, organizować romantycznych kolacji, czy szalonych wycieczek. nie musisz zapewniać, że naprawdę mnie kochasz i udowadniać tego na każdym kroku. wystarczyłoby mi twoje najpiękniejsze spojrzenie i pocałunek, który czułabym przez resztę dnia na moich ustach.

byli razem na imprezie. siedząc przy ognisku  czuła jak intensywność jego spojrzeń wzrastała wraz z każdym kolejnym przyłożeniem papierosa do jej ust. tak samo było z alkoholem. spojrzała na niego  siedzieli dokładnie naprzeciw siebie.  przecież mnie nie chciałeś  skurwysynie    pomyślała. z każdym kolejnym kieliszkiem  czuła się coraz bardziej odważna. przypadkowi znajomi zaczęli naciskać  aby przystopowała z wlewaniem w siebie alkoholu. ale ona nie odpowiadała. piła dalej  piła dla niego. kiedy poczuła  że jest gotowa  wstała ledwo trzymając się na nogach i chwiejnym krokiem podeszła do niego.  widzisz co ja ze sobą przez ciebie robię?! kurwa  kocham cię!    wybełkotała. nic nie odpowiedział  tylko pocałował ją w czoło. wziął głęboki oddech i widząc  że nie jest w stanie iść dalej sama  wziął ją na ręce. patrząc jej w oczy  wycedził:  przepraszam. wracamy do domy .

ansomia dodano: 17 czerwca 2023

byli razem na imprezie. siedząc przy ognisku, czuła jak intensywność jego spojrzeń wzrastała wraz z każdym kolejnym przyłożeniem papierosa do jej ust. tak samo było z alkoholem. spojrzała na niego, siedzieli dokładnie naprzeciw siebie. "przecież mnie nie chciałeś, skurwysynie" - pomyślała. z każdym kolejnym kieliszkiem, czuła się coraz bardziej odważna. przypadkowi znajomi zaczęli naciskać, aby przystopowała z wlewaniem w siebie alkoholu. ale ona nie odpowiadała. piła dalej, piła dla niego. kiedy poczuła, że jest gotowa, wstała ledwo trzymając się na nogach i chwiejnym krokiem podeszła do niego. "widzisz co ja ze sobą przez ciebie robię?! kurwa, kocham cię!" - wybełkotała. nic nie odpowiedział, tylko pocałował ją w czoło. wziął głęboki oddech i widząc, że nie jest w stanie iść dalej sama, wziął ją na ręce. patrząc jej w oczy, wycedził: "przepraszam. wracamy do domy".

moja cierpliwość też ma granice  do chuja.

ansomia dodano: 16 czerwca 2023

moja cierpliwość też ma granice, do chuja.

jeśli w coś się angażuję  to jestem konsekwentna. nie bój się. nie zostawię cię dla pierwszego lepszego gnojka  który będzie próbował uwodzić mnie swoim zniewalającym spojrzeniem i urodą. dla mnie liczy się wnętrze. ale prawdziwe  z uczuciami i z sercem  które potrafi kochać. a ty je masz.

ansomia dodano: 16 czerwca 2023

jeśli w coś się angażuję, to jestem konsekwentna. nie bój się. nie zostawię cię dla pierwszego lepszego gnojka, który będzie próbował uwodzić mnie swoim zniewalającym spojrzeniem i urodą. dla mnie liczy się wnętrze. ale prawdziwe, z uczuciami i z sercem, które potrafi kochać. a ty je masz.

uwielbiam ten moment  kiedy go nie zauważam  a on obejmuje mnie od tylu całując w policzek. kiedy wpada do mnie gdy mam zły dzień i krzycząc ''ogarnij się leniu''  wyciąga z szafy ciuchy i tuszuje mi rzęsy. kiedy nie mam ochoty wychodzić a on za nogi wydziera mnie z pokoju. kiedy robi mi kisiel przypominający wodę. kiedy odbiera za mnie telefony  spławiając każdego  kto akurat nabrał ochoty na rozmowę. kiedy daje mi papierosa gdy widzi  że się zdenerwuję tylko po to  aby nie męczyć się z moim podłym humorem. kiedy po babskiej imprezie przyjeżdża po mnie i bez wyrzutów odstawia do domu. kocham w nim to  że nie wstydzi się okazywać uczuć. kocham te pożegnania  kiedy nie chce wypuścić mnie ze swoich ramion. i kocham w nim też to  że często słyszę z jego ust ''dziękuję że jesteś''. albo jestem w niego tak ślepo zapatrzona albo jest ideałem.

ansomia dodano: 16 czerwca 2023

uwielbiam ten moment, kiedy go nie zauważam, a on obejmuje mnie od tylu całując w policzek. kiedy wpada do mnie gdy mam zły dzień i krzycząc ''ogarnij się leniu'', wyciąga z szafy ciuchy i tuszuje mi rzęsy. kiedy nie mam ochoty wychodzić a on za nogi wydziera mnie z pokoju. kiedy robi mi kisiel przypominający wodę. kiedy odbiera za mnie telefony, spławiając każdego, kto akurat nabrał ochoty na rozmowę. kiedy daje mi papierosa gdy widzi, że się zdenerwuję tylko po to, aby nie męczyć się z moim podłym humorem. kiedy po babskiej imprezie przyjeżdża po mnie i bez wyrzutów odstawia do domu. kocham w nim to, że nie wstydzi się okazywać uczuć. kocham te pożegnania, kiedy nie chce wypuścić mnie ze swoich ramion. i kocham w nim też to, że często słyszę z jego ust ''dziękuję że jesteś''. albo jestem w niego tak ślepo zapatrzona albo jest ideałem.

miła  grzeczna dziewczynka  która nie łamie reguł i nie przekracza granic. tak ci się wydawało  kiedy zobaczyłeś mnie po raz pierwszy  prawda?

ansomia dodano: 16 czerwca 2023

miła, grzeczna dziewczynka, która nie łamie reguł i nie przekracza granic. tak ci się wydawało, kiedy zobaczyłeś mnie po raz pierwszy, prawda?

było popołudnie. ubrała kurtkę i buty  po czym wyszła z domu. szła chodnikiem  obok ruchliwej ulicy. myślała o nim. łzy napływały do jej oczu. nie mogła zapomnieć tego  co jej zrobił i jak ją potraktował. w pewnym momencie zatrzymała się i rozejrzała dookoła. założyła słuchawki na uszy  włączyła jak najgłośniej muzykę po czym weszła na ulicę. szła środkiem ulicy  zamknęła oczy a ostatnie łzy spłynęły po jej policzku. po chwili było już po wszystkim.

ansomia dodano: 16 czerwca 2023

było popołudnie. ubrała kurtkę i buty, po czym wyszła z domu. szła chodnikiem, obok ruchliwej ulicy. myślała o nim. łzy napływały do jej oczu. nie mogła zapomnieć tego, co jej zrobił i jak ją potraktował. w pewnym momencie zatrzymała się i rozejrzała dookoła. założyła słuchawki na uszy, włączyła jak najgłośniej muzykę po czym weszła na ulicę. szła środkiem ulicy, zamknęła oczy a ostatnie łzy spłynęły po jej policzku. po chwili było już po wszystkim.

obejrzałam kolejną romantyczną komedię  podczas której opróżniłam połowę słoika nutelli. płacząc przy wyznaniach miłości głównych bohaterów  włożyłam słuchawki w uszy  wsłuchując się w dołującą piosenkę i idąc za pobliski market  usiadłam na krawężniku  na którym spędzaliśmy razem mnóstwo czasu. przypomniałam sobie te ostatnie wspólne chwile. jego szarmancki uśmiech  kiedy zakładał mi na palec plastikową  obrączkę   obiecując  że nigdy mnie nie skrzywdzi. zamykając oczy  w podświadomości poczułam jego oddech na swoich wargach. skapująca łza  zadała ból przeszywający po raz kolejny moje kruche serce. wracając do domu  ujrzałam go idącego z naprzeciwka.   co ty tu robisz?   tylko tyle byłam w stanie wyjąkać na jego widok.   to samo co ty   odparł odgarniając mój niesforny kosmyk włosów za ramię.   też tęsknię.

ansomia dodano: 12 czerwca 2023

obejrzałam kolejną romantyczną komedię, podczas której opróżniłam połowę słoika nutelli. płacząc przy wyznaniach miłości głównych bohaterów, włożyłam słuchawki w uszy, wsłuchując się w dołującą piosenkę i idąc za pobliski market, usiadłam na krawężniku, na którym spędzaliśmy razem mnóstwo czasu. przypomniałam sobie te ostatnie wspólne chwile. jego szarmancki uśmiech, kiedy zakładał mi na palec plastikową "obrączkę", obiecując, że nigdy mnie nie skrzywdzi. zamykając oczy, w podświadomości poczułam jego oddech na swoich wargach. skapująca łza, zadała ból przeszywający po raz kolejny moje kruche serce. wracając do domu, ujrzałam go idącego z naprzeciwka. - co ty tu robisz? - tylko tyle byłam w stanie wyjąkać na jego widok. - to samo co ty - odparł odgarniając mój niesforny kosmyk włosów za ramię. - też tęsknię.

pamiętam jak lata temu siedziałam na lekcji języka polskiego. byłam obecna ciałem  ale nie duchem. myślami byłam z nim. w sali obok. w pewnym momencie nauczycielka zapytała jak nazywał się twórca lektury  którą omawiamy. wypowiedziałam jego imię. wtedy  od śmiejącej się nauczycielki  usłyszałam tylko:  dziewczyno  twórca lektury  nie twoich marzeń .

ansomia dodano: 12 czerwca 2023

pamiętam jak lata temu siedziałam na lekcji języka polskiego. byłam obecna ciałem, ale nie duchem. myślami byłam z nim. w sali obok. w pewnym momencie nauczycielka zapytała jak nazywał się twórca lektury, którą omawiamy. wypowiedziałam jego imię. wtedy, od śmiejącej się nauczycielki, usłyszałam tylko: "dziewczyno, twórca lektury, nie twoich marzeń".

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć