 |
tak, nie mam przyjaciół. duszę w sobie wszystkie swoje myśli, smutki, a gdy już brakuje mi sił- płaczę. czasami zapalę papierosa, wezmę łyka czerwonego wina taty,- które chowa przed mamą w szafce pod skarpetkami- i myślę. myślę o tym, jak to by było, gdybym była inna. gdybym była normalną dziewczyną, która ma przyjaciółki. która byłaby przez kogoś kochana..
|
|
 |
Pamiętam tamten majowy dzień, w którym nasze serca były jakby zbyt blisko, co utrudniało ich bicie, na ten czas zdecydowanie za szybkie. / bezimienni
|
|
 |
Nawet nie wiesz jak dziwnie się czuję, gdy podchodzi do mnie marzenie wielu dziewczyn i pyta mnie 'co dzisiaj robimy piękna kobieto?' robiąc przy tym tą swoją słodką buźkę, z której oprócz uroku nic nie można wyczytać. Nawet nie wiesz jak dziwnie się czuję, gdy muszę odpowiedzieć mu 'nie wiem' bez wesołego tonu głosu, mimo, że mam milion pomysłów na spędzenie tego dnia właśnie z nim. Po prostu nie jest nam dane być razem, wszystko byłoby zbyt trudne. / bezimienni
|
|
 |
niby mam wyjebane, ale jak patrze się na czerwone serduszko pod twoim imieniem i nazwiskiem na fejsie, to łzy spływają mi po policzku jak pojebane. haha ciekawe dlaczego..
|
|
 |
dobra, pierdole. mam wyjebane:D
|
|
 |
jak mogłaby być tak naiwna.. jak mogłam.. w głowie mi się to nie mieści, jak mogłam myśleć, że on nadal mnie kocha.. idiotka!
|
|
 |
właśnie pękło mi serce. zjebany fejs. czy zawsze musi wszystko mówić, pokazywać ?!
|
|
 |
Nie zastanawiasz się już co znajdziesz pod choinką, bo wiesz, że dostaniesz pieniądze, jak rok temu. Już nie wyczekujesz Mikołaja, bo wiesz, że nie istnieje. Teraz wszystko straciło już magię- w telewizji filmy wciąż te same, na stole identyczne dania, śpiewasz co Wigilię tę samą kolędę i słyszysz te same, oklepane życzenia. Fajnie było być dzieckiem i czuć, że są święta- czas szczęścia, spokoju i miłości. / bezimienni
|
|
 |
Chcę wierzyć, że już niedługo wszystko się zmieni, że wróci do normy i będzie jak dawniej. Naprawdę, bardzo tego chcę, ale nie potrafię, bo ciężko jest mieć nadzieję na coś, co do czego ma się pewność, że nigdy nie nastąpi. Przecież już nigdy nie będzie tak samo, nie bez niego. / bezimienni
|
|
 |
chcę abyś był mój, czy to aż tak dużo ? /
|
|
|
|