 |
I choć wiem, że z pewnością będę żałować, jeszcze nieraz płakać i mimo przekonania, że już nie mam siły, to nie potrafię, nie potrafię tak po prostu powiedzieć do widzenia i odejść, zbyt wiele dla mnie znaczyłeś. / bezimienni
|
|
 |
odchodzę, wracam, patrz o... umarłam, już nie wracam.
|
|
 |
liście opadły już dawno, o patrz śnieg nawet wrócić tej zimy do ciebie nie chce.
|
|
 |
lubię nie nosić stanika i koszulę w kratę u mężczyzn. często klnę, nałogowo palę i nieustannie czekam. czekam na cud lub jak kto woli na mężczyznę, którego kocham.
|
|
 |
mówisz, że mam zajebiste życie, bo mam duży dom, trochę hajsu i rodziców wykształconych? może i mam duży dom, sporo hajsu.. ale nie mam zdrowia. nie mam miłości. za dom, pieniądze, i wykształconych rodziców zdrowia i miłości nie da się kupić! więc się nie wypowiadaj na temat mojego życia, bo nic o nim nie wiesz, stary.
|
|
 |
nie ogarniam tego faceta.
|
|
 |
proszę nie wracaj za każdym razem kiedy o tobie zapominam.. uwierz to trudne ,a ciagle wracając nic mi nie ułatwiasz..
|
|
 |
mój świat bez niego wygląda tak szaro, bezuczuciowo i bezsensu.
|
|
 |
najgorsze jest to kiedy jedyne co ci towarzyszy to płacz,a razem z nim ta cholerna pusta w sercu..
|
|
 |
każdego napotkanego faceta, będę doprowadzać do szału, ale tylko po to,by pokazać mu,że chocby nie wiem, co zrobił i tak nie będzie mnie mógł mieć. będę zimną suką nie mającą uczuć , w końcu na tym najlepiej wychodzę.
|
|
|
|