 |
Siedzę na łóżku, wyglądam przez okno, w blasku lamp widzę ludzi uciekających przed deszczem, a słyszę jedynie krople odbijające się o parapet. Niebo jest ciemne, nie widać na nim żadnej, choćby najmniejszej gwiazdy, nikt nie wysłucha dziś moich słów, nie dowie się, dlaczego cierpię, ani nie zauważy łzy na moim policzku. Jestem sama. Nawet puste ściany odmawiają przysłania do mnie echa. Są szare, opustoszałe, jak ja. Może czas je zburzyć? Pożegnać się z czarnym niebem i resztą samotnego świata? / bezimienni
|
|
 |
Dobrze wiem, że czasem bardzo trudno mnie kochać, ale chyba łatwo zobaczyć miłość w moich oczach (...) Czasem myślę: nadszedł czas dla mnie by iść do psychiatry (...) Może już czas na mnie, nie mam zalet, mam wady (...) Nie umiem Cię pocieszyć, kiedy patrzysz w przeszłość, ale mogę wziąć dobre wino i pójść tańczyć w deszczu z Tobą (...) Mam dla Ciebie mały prezent, znów mam Cię w sercu, znów nie śpię po nocach, marzę o szczęściu. / Płomień 81
|
|
 |
Ludzie mówią, że najgorsze jest czekanie. Podyskutowałabym na ten temat, bo ja znacznie bardziej nie lubię zapominać. / bezimienni
|
|
 |
KOCHANE,żeby wasz sylwester nie był spędzany samotnie, w opuszczonym w domu ... i rewelacyjnego humoru
|
|
 |
idziesz ulicą w koło ludzi obmywa deszcz... ale to nieważne, stoisz na przystanku znów ktoś się patrzy z pod ukosa, ale to nieważne... kawa znów zbyt słodka, a ziemniaki przesolone... ale to nieważne... życie tak naprawdę składa się z rzeczy nieważnych.
|
|
 |
nie mów mi, że mnie kochasz.
mów mi, że potrzebujesz z każdym
oddechem bardziej niż wcześniej...
bo miłość umiera,
a potrzeba pozostaje potrzebą.
|
|
 |
przyjaciele czasu nie mają, z wrogiem się zaprzyjaźnij.
|
|
 |
Ty nie możesz żyć bez zupy pomidorowej, a ja bez Ciebie, taka tam, różnica upodobań. / bezimienni
|
|
 |
zachowywaliśmy się jak para. myśleliśmy że jesteśmy parą. byliśmy parą. ja mówiłam 'kocham' ty 'uwielbiam'. dlaczego mówiłeś 'uwielbiam cię', zamiast 'kocham'?
|
|
 |
Mam sobie przyczepić jemiołę do czoła, żebyś w końcu mnie pocałował? / bezimienni
|
|
 |
on, przyjaciele,on, przyjaciele, on, przyjaciele, on, przyjaciele, on, przyjaciele... on, który chce mnie uszczęśliwić, przyjaciele, którzy nie rozumieją mnie i chcą wszystko dla siebie? on czy przyjaciele...
|
|
|
|