 |
|
psychol bez uczuć co raz był zakochany i zaczął szukać swojej dziewczynki z zapałkami i znalazł tę właściwą, gorąca dziewucha i wiedziałem dokładnie takiego jak ja szuka, co ugasi pragnienie i rozpali jej żar. ja rozpaliłem ją dosłownie - gasił strażak Saaaam, hahaha. płomienny romans jak w domu złym, po naszym uczuciu pozostał tylko proch i pył!
|
|
 |
|
a wiesz co jest najgorsze? niby każdy Cie wspiera, niby są przy Tobie, przyjaciele, znajomi, rodzina, ale jednak gdy czujesz się tak strasznie źle, pragniesz po prostu, żeby ktoś Cie przytulił, wysłuchał Twoich bezsensownych narzekań i wyciągnął z domu, żebyś już nie musiała myśleć o problemach, to wtedy nie ma przy Tobie nikogo. zawsze tak jest. no kurwa zawsze. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
|
ciągle widzę jak słodko oddychasz, wypas, dla mnie to jest jak kosmos i wokół cisza
|
|
 |
|
narkotyk po którym zapominam, przeklinam każdy przykry finał kłótni, jesteśmy tylko ludźmi, wtedy serce jak bryła, mocno dudni, dotknij mnie, bym mogła się rozluźnić
|
|
 |
|
wmówiłam sobie, że będzie mój, tak bardzo to sobie wmówiłam, że w to uwierzyłam i teraz, gdy przejrzałam na oczy i wiem, że być może on nigdy nie będzie mój to jest mi ciężko. w chuj ciężko.
|
|
 |
|
lubiłam, kiedy byłeś zazdrosny, chociaż kompletnie nie miałeś o co.
|
|
 |
|
"I nikt już nie słyszy ich krzyków pomocy, gdy po nocy padają ofiarą policyjnej przemocy"
|
|
 |
|
dlaczego? przecież byliśmy siebie pewni
|
|
 |
|
w tym pojebanym świecie gdzie wszystko trwa chwilę, szukałem Cię przez lata i dziś dla Ciebie żyję
|
|
 |
|
kiedy nie czuję przyjaźni to odbijam, skoro ona umarła to nie była prawdziwa, wiem, że liczyłeś na to, że się nie podniosę, wiem, że cię boli, wiesz, że nigdy nie przeproszę. jesteś dla mnie martwy nie wielbię cię co niedzielę.. myślałem, że jesteś moim przyjacielem ;)
|
|
 |
|
Życie to coś więcej,
nie tylko krew, pot, sperma i łzy.
|
|
|
|