![znasz to uczucie? po cudownie spędzonym wspólnie dniu spoglądasz na niego i czujesz jak przez twoje ciało przechodzi to niesamowite ciepło. zdajesz sobie sprawę że trzymasz za rękę osobę która stała się całym twoim światem osobę którą kochasz bez opamiętania. zaczynasz płakać on zdezorientowany wyciera ci łzy z policzków ale prawda jest taka że płaczesz z radości. po tylu nieudanych związkach po tym wszystkim co było masz przy sobie osobę która kocha cię dokładnie taką jaką jesteś. nie szczuplejszą nie mądrzejszą nie wysportowaną nie zabawniejszą ale dokładnie taką jaką jesteś. wiem że nasz związek nie jest normalny że stanowczo zbyt dużo się kłócimy a on zbyt często mnie rani i zachowuje się jak dupek ja także nie jestem święta i wiem że jak trudna będzie nasza przyszłość ale za każdym razem będę o nas walczyć bo nie wyobrażam sobie życia bez niego bo wiem że warto.](http://files.moblo.pl/0/9/16/av65_91681_tumblr_n2eixs2dcp1r4ueyro1_500.jpg) |
znasz to uczucie? po cudownie spędzonym wspólnie dniu, spoglądasz na niego i czujesz jak przez twoje ciało przechodzi to niesamowite ciepło. zdajesz sobie sprawę, że trzymasz za rękę osobę, która stała się całym twoim światem, osobę którą kochasz bez opamiętania. zaczynasz płakać, on zdezorientowany wyciera ci łzy z policzków, ale prawda jest taka, że płaczesz z radości. po tylu nieudanych związkach, po tym wszystkim co było, masz przy sobie osobę, która kocha cię dokładnie taką jaką jesteś. nie szczuplejszą, nie mądrzejszą, nie wysportowaną, nie zabawniejszą, ale dokładnie taką jaką jesteś. wiem, że nasz związek nie jest normalny, że stanowczo zbyt dużo się kłócimy, a on zbyt często mnie rani i zachowuje się jak dupek, ja także nie jestem święta i wiem, że jak trudna będzie nasza przyszłość, ale za każdym razem będę o nas walczyć, bo nie wyobrażam sobie życia bez niego, bo wiem że warto.
|
|
![wtedy kiedy wydawało mi się że mam przy sobie najwspanialszą osobę na świecie byłam niemal pewna że jest idealny. no właśnie problem w tym wydawało mi się i byłam niemal pewna . pamiętam jak się przeraziłam na widok miłości w jego oczach jak spanikowana że nie czuję tego samego upadłam na ziemię. tłumaczyłam sobie że to nie alkohol kazał mi to wiedzieć. jednak prawda jest taka że nigdy mnie nie kochał. nigdy nie byłam dla niego tak ważna jak on dla mnie. od dnia zerwania codziennie dręczyłam się z myślami że nie jestem wystarczająco dobra że jestem tylko jedną z wielu które tak naprawdę nic nie znaczą. cierpiałam za każdym cholernym razem kiedy mnie ignorował udawał że nie widzi mówił coś na mój temat lub był z inną. zawsze po takiej sytuacji płakałam całą noc. przecież był taki ważny taki potrzebny. nie po prostu chciałam aby taki był. ale dzisiaj jest zupełnie inaczej dzisiaj jestem pewna że tak naprawdę nigdy nie zasługiwał na to aby być częścią mojego życia.](http://files.moblo.pl/0/9/16/av65_91681_tumblr_n2eixs2dcp1r4ueyro1_500.jpg) |
wtedy, kiedy wydawało mi się, że mam przy sobie najwspanialszą osobę na świecie, byłam niemal pewna że jest idealny. no właśnie, problem w tym "wydawało mi się" i "byłam niemal pewna". pamiętam jak się przeraziłam na widok miłości w jego oczach, jak spanikowana że nie czuję tego samego upadłam na ziemię. tłumaczyłam sobie, że to nie alkohol kazał mi to wiedzieć. jednak prawda jest taka, że nigdy mnie nie kochał. nigdy nie byłam dla niego tak ważna jak on dla mnie. od dnia zerwania, codziennie dręczyłam się z myślami, że nie jestem wystarczająco dobra, że jestem tylko jedną z wielu które tak naprawdę nic nie znaczą. cierpiałam za każdym cholernym razem kiedy mnie ignorował, udawał że nie widzi, mówił coś na mój temat lub był z inną. zawsze po takiej sytuacji płakałam całą noc. przecież był taki ważny, taki potrzebny. nie, po prostu chciałam aby taki był. ale dzisiaj jest zupełnie inaczej, dzisiaj jestem pewna, że tak naprawdę nigdy nie zasługiwał na to aby być częścią mojego życia.
|
|
![Pierwszy dzień bez niego. Nie mogę znieść swojej obecności. Rozpadam się. Po tylu burzach zawsze wschodziło Słońce a teraz go nie ma i pewność że już nie wzejdzie czyni mnie roztrzęsioną desperatką. Nie mogę pohamować łez mam poranione wargi od ciągłego przygryzania a moje ciało bezwiednie opada na ziemię. Po prostu odszedł a ja nie jestem w stanie to zrozumieć a myśl o tym że może dotykać inną kobietę że może całować ją w czoło i obdarzać najpiękniejszym z jego uśmiechów sprawia że chcę krzyczeć i wić się z bólu na przemian. Jedno jest pewne będzie tylko gorzej. nerv](http://files.moblo.pl/0/7/32/av65_73246_assss.jpeg) |
Pierwszy dzień bez niego. Nie mogę znieść swojej obecności. Rozpadam się. Po tylu burzach zawsze wschodziło Słońce, a teraz go nie ma i pewność,że już nie wzejdzie czyni mnie roztrzęsioną desperatką. Nie mogę pohamować łez, mam poranione wargi od ciągłego przygryzania a moje ciało bezwiednie opada na ziemię. Po prostu odszedł a ja nie jestem w stanie to zrozumieć, a myśl o tym,że może dotykać inną kobietę, że może całować ją w czoło i obdarzać najpiękniejszym z jego uśmiechów sprawia,że chcę krzyczeć i wić się z bólu na przemian. Jedno jest pewne - będzie tylko gorzej. / nerv
|
|
![Zdradzę ci pewien sekret: faceci wolą uśmiechnięte dziewczyny. Nie mam powodu do uśmiechu. To lepiej go znajdź. Bo inaczej będę samotna? A czy to takie dobre? Co? Życie bez uśmiechu? Nie. Samotność? Jest rajem dla ludzi aspołecznych dla pozostałych zaś niczym innym niż piekłem. yezoo](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
- Zdradzę ci pewien sekret: faceci wolą uśmiechnięte dziewczyny. - Nie mam powodu do uśmiechu. - To lepiej go znajdź. - Bo inaczej będę samotna? - A czy to takie dobre? - Co? Życie bez uśmiechu? - Nie. - Samotność? Jest rajem dla ludzi aspołecznych, dla pozostałych zaś, niczym innym niż piekłem. [ yezoo ]
|
|
![Każdego dnia uczę się żyć tak jakby Ciebie nigdy nie było. Toczę walkę z myślami z uderzeniami serca z oddechem. Buduję wokół nich mur niepamięci. Czasami łapię się na tym że bezwiednie w chwilach zamyśleń piszę na kartce: Ciebie nie było Ciebie nie było Ciebie nie było ... Patrzę potem na kartki zasypane drobnym piaskiem tych trzech słów. A gdy przychodzi wieczór...z ciemności i pustki mego domu materializuje się zapach Twoich włosów dłoń gładząca mój policzek delikatnie i czule zarys bioder i ud które szkicowałem każdym dotykiem ust Twój uśmiech ten smutniejszy szyja wygięta w łuk w chwili gdy niebo spadało nam na głowy. I cały dzień trafia szlag! I mimo że jutro pierwszą minutę dnia zacznę od uczenia się Twego nie bycia żyję po to by nadchodziły kolejne wieczory.](http://files.moblo.pl/0/9/56/av65_95673_18739910_830554737092085_5027077610756734351_n.jpg) |
Każdego dnia uczę się żyć tak, jakby Ciebie nigdy nie było. Toczę walkę z myślami, z uderzeniami serca, z oddechem. Buduję wokół nich mur niepamięci. Czasami łapię się na tym, że bezwiednie, w chwilach zamyśleń piszę na kartce: "Ciebie nie było", "Ciebie nie było", "Ciebie nie było"... Patrzę potem na kartki zasypane drobnym piaskiem tych trzech słów. A gdy przychodzi wieczór...z ciemności i pustki mego domu materializuje się zapach Twoich włosów, dłoń gładząca mój policzek - delikatnie i czule, zarys bioder i ud, które szkicowałem każdym dotykiem ust, Twój uśmiech (ten smutniejszy), szyja wygięta w łuk w chwili, gdy niebo spadało nam na głowy. I cały dzień trafia szlag! I mimo że jutro pierwszą minutę dnia zacznę od uczenia się Twego "nie-bycia", żyję po to, by nadchodziły kolejne wieczory.
|
|
![Słyszałem kiedyś że każda spadająca gwiazda przybliża nas do miejsca w którym chcielibyśmy być. Kilka lat temu gdy byłem jeszcze dzieckiem patrzyłem w niebo i czekałem tylko aż będę o rok starszy. Kiedy już trochę dorosłem chciałem choć na chwilę znaleźć się w miejscu które przyniesie mi odrobinę szczęścia uśmiechu. Teraz mam ponad dwadzieścia lat i siedzę godzinami pod gwiazdami prosząc aby zabrały mnie stąd i zaprowadziły jak najprędzej do Ciebie.](http://files.moblo.pl/0/9/7/av65_90768_34.jpg) |
Słyszałem kiedyś, że każda spadająca gwiazda przybliża nas do miejsca, w którym chcielibyśmy być. Kilka lat temu, gdy byłem jeszcze dzieckiem, patrzyłem w niebo i czekałem tylko, aż będę o rok starszy. Kiedy już trochę dorosłem, chciałem choć na chwilę znaleźć się w miejscu, które przyniesie mi odrobinę szczęścia, uśmiechu. Teraz mam ponad dwadzieścia lat i siedzę godzinami pod gwiazdami prosząc, aby zabrały mnie stąd i zaprowadziły jak najprędzej do Ciebie.
|
|
![Czuję jak opadam w dół a chwilę później znów unoszę się ku górze. Jestem niestabilna a serce nie daje zapomnieć że jest i ciągle bije właśnie dla niego. Już nawet nie wiem który raz mówię sobie że nie warto że to czas aby odejść ale jak to zrobić kiedy brak jakichkolwiek słów które pozwoliłyby nam się pożegnać? Miłość jest piękna ale jest też okrutna i trzyma mnie przy sobie jak więźnia któremu brak perspektyw na wolność. Nie chcę tak dłużej nie potrafię patrzeć na świat który się zmienia a ja tylko ja tkwię w jednym punkcie. Chciałabym wiedzieć czy jest jakiś lek który mógłby sprawić że wreszcie zacznie się coś zmieniać. napisana](http://files.moblo.pl/0/4/96/av65_49634_ffffola5-abac8d6966ea2919ff0d.jpeg) |
Czuję jak opadam w dół, a chwilę później znów unoszę się ku górze. Jestem niestabilna, a serce nie daje zapomnieć, że jest i ciągle bije właśnie dla niego. Już nawet nie wiem, który raz mówię sobie, że nie warto, że to czas aby odejść, ale jak to zrobić kiedy brak jakichkolwiek słów, które pozwoliłyby nam się pożegnać? Miłość jest piękna, ale jest też okrutna i trzyma mnie przy sobie jak więźnia, któremu brak perspektyw na wolność. Nie chcę tak dłużej, nie potrafię patrzeć na świat, który się zmienia, a ja, tylko ja tkwię w jednym punkcie. Chciałabym wiedzieć czy jest jakiś lek, który mógłby sprawić, że wreszcie zacznie się coś zmieniać. / napisana
|
|
![Nazywają to szaleństwem bo według nich niemożliwa jest miłość do kogoś kogo od dawna już nie ma. Mówią że powinnam zapomnieć bo zdaje im się że z pamięci można od tak wyciągnąć wszystkie wspomnienia. Nie wierzą że czasem życie stawia człowieka w przeróżnych sytuacjach że czasem powierza miłość osobie która musi radzić sobie z nią sama. Przeważnie myślą że robię to specjalnie że na własne życzenie cierpię i tęsknie za tym co było kiedyś. Ale mylą się. Oni tak bardzo się mylą bo gdyby tylko mogli zajrzeć wgłąb mnie to od razu dostrzegliby że ja ciągle proszę o nowe życie. Mi wcale nie pasuje perspektywa marnowania kolejnych dni a nawet tygodni na czekanie aż zdarzy się niemożliwe. Ja chciałabym wszystko zmienić ale nic nie poradzę na to że miłość wcale nie odchodzi wraz z upływającym czasem że nie zawsze wszystko jest takie jakbyśmy tego pragnęli. napisana](http://files.moblo.pl/0/4/96/av65_49634_ffffola5-abac8d6966ea2919ff0d.jpeg) |
Nazywają to szaleństwem, bo według nich niemożliwa jest miłość do kogoś kogo od dawna już nie ma. Mówią, że powinnam zapomnieć, bo zdaje im się, że z pamięci można "od tak" wyciągnąć wszystkie wspomnienia. Nie wierzą, że czasem życie stawia człowieka w przeróżnych sytuacjach, że czasem powierza miłość osobie, która musi radzić sobie z nią sama. Przeważnie myślą, że robię to specjalnie, że na własne życzenie cierpię i tęsknie za tym co było kiedyś. Ale mylą się. Oni tak bardzo się mylą, bo gdyby tylko mogli zajrzeć wgłąb mnie to od razu dostrzegliby, że ja ciągle proszę o nowe życie. Mi wcale nie pasuje perspektywa marnowania kolejnych dni, a nawet tygodni na czekanie aż zdarzy się niemożliwe. Ja chciałabym wszystko zmienić, ale nic nie poradzę na to, że miłość wcale nie odchodzi wraz z upływającym czasem, że nie zawsze wszystko jest takie jakbyśmy tego pragnęli. / napisana
|
|
![Wiele razy przestawałam walczyć. Po prostu siadałam i dawałam spokój odpuszczałam sobie tą miłość bo wiedziałam że już nic nie sprawi aby żyło nam się lepiej. Miałam tą świadomość że Ciebie dla mnie już nie ma że to co było między nami było tylko krótką chwilą o której dawno temu powinnam zapomnieć. I ja próbowałam naprawdę próbowałam zapomnieć odkochać się od tak pozbyć się wszystkiego co wiąże się z Tobą. Jednak za każdym razem było coś co mi na to nie pozwalało. Twoje słowa one ciągle huczą mi w głowie ja ciągle słyszę jak mówisz mi że jestem dla Ciebie ważna że mnie potrzebujesz i nie wyobrażasz sobie życia beze mnie. Twój uśmiech Twoje roześmiane oczy. Ja to wszystko ciągle widzę i nie umiem no nie umiem rozkazać swojemu sercu aby właśnie teraz tak definitywnie przestało Cię kochać. napisana](http://files.moblo.pl/0/4/96/av65_49634_ffffola5-abac8d6966ea2919ff0d.jpeg) |
Wiele razy przestawałam walczyć. Po prostu siadałam i dawałam spokój, odpuszczałam sobie tą miłość, bo wiedziałam, że już nic nie sprawi aby żyło nam się lepiej. Miałam tą świadomość, że Ciebie dla mnie już nie ma, że to co było między nami było tylko krótką chwilą, o której dawno temu powinnam zapomnieć. I ja próbowałam, naprawdę próbowałam zapomnieć, odkochać się, od tak pozbyć się wszystkiego co wiąże się z Tobą. Jednak za każdym razem było coś co mi na to nie pozwalało. Twoje słowa, one ciągle huczą mi w głowie, ja ciągle słyszę jak mówisz mi, że jestem dla Ciebie ważna, że mnie potrzebujesz i nie wyobrażasz sobie życia beze mnie. Twój uśmiech, Twoje roześmiane oczy. Ja to wszystko ciągle widzę i nie umiem, no nie umiem rozkazać swojemu sercu, aby właśnie teraz tak definitywnie przestało Cię kochać. / napisana
|
|
![http: okiemwanilii.blogspot.com ZAPRASZAM.](http://files.moblo.pl/0/3/69/av65_36944_stylowa.jpg) |
http://okiemwanilii.blogspot.com/ ZAPRASZAM. ;-)
|
|
![Cholernie brakuje mi motywacji. Do wszystkiego. Nie widzę sensu nie czuję potrzeby. Są takie chwile w których coś we mnie uderza i krzyczy: teraz dasz radę weź się za siebie bo kto jeśli nie ty? A chwilę później ten sam głos pyta: a tak w ogóle to po co to robisz? I to jest najlepszy moment żeby odpuścić poddać się tak po prostu bez jakichkolwiek pytań bez pragnień których nigdy nie było. Więc odpuszczam i po raz kolejny przegrywam życie. yezoo](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
Cholernie brakuje mi motywacji. Do wszystkiego. Nie widzę sensu, nie czuję potrzeby. Są takie chwile, w których coś we mnie uderza i krzyczy: teraz dasz radę, weź się za siebie, bo kto, jeśli nie ty? A chwilę później ten sam głos pyta: a tak w ogóle, to po co to robisz? I to jest najlepszy moment żeby odpuścić, poddać się, tak po prostu, bez jakichkolwiek pytań, bez pragnień, których nigdy nie było. Więc odpuszczam i po raz kolejny przegrywam życie. [ yezoo ]
|
|
![Kocham Cię. Mam nadzieję że chodzisz spać wiedząc o tym.](http://files.moblo.pl/0/9/7/av65_90768_34.jpg) |
Kocham Cię. Mam nadzieję, że chodzisz spać wiedząc o tym.
|
|
|
|