 |
Czuję, że zaczynam wariować z Twojego powodu. Codziennie rano wstaję bez problemu i z czystą przyjemnością idę do szkoły tylko po to by choć przez chwilę obserwować Cie na przerwie między lekcjami. Gdy spotkam Cie niespodziewanie na jednym z korytarzy dzieje się ze mną coś dziwnego. W gardle robi się sucho i ciężko wydusić ze mnie jakiekolwiek słowo. Ciało dostaje paraliżu i automatycznie ustaje, sama nie wiem czemu. Serce zaczyna bić jak szalone i czuję jakbym dostała kopniaka od Amora w brzuch. Rozkochałeś mnie w sobie do tego stopnia, że zapominam kim jestem i jakie mam zasady. Przecież zawsze odpuszczam jeśli nie ma coś sensu, a Ciebie nie potrafię odpuścić za nic w życiu. / J.
|
|
 |
2.Wciąż przypomina o swojej obecności, wciąż walczy o swoje przebicie nad rozumem, ale niektórzy po prostu już zapomnieli o nim. Chcą polegać tylko na rozumie. Kolejny organ, który przerzuca myśli między prawą, a lewą półkulą, kreuje nowe idee, tworzy indywidualizm, kalkuluje chłodno świat, co pozwala na racjonalne ocenienie rzeczywistości. Jest przeciwnością serca, ale nie jest przeciwnikiem. Jest racjonalny, jego plany są przemyślane, dobrze określone. Wiedzą gdzie mają się kierować. Nie ma w sobie głupiej nadziei i naiwności. Wie, na czym ma polegać i nie poddaje się złudzenia słów i czynów. Posiada w sobie siłę, ambicje, dzięki której osobowość może zmierzać dalej, wie gdzie naleź siłę, by móc na nowo odrodzić się jak feniks z popiołu. Wertuje rozdziały w poszukiwaniu sensu życia, wiedzy, by nie być głupcem.~~D
|
|
 |
1.Dzisiejszy świat bezkresny wysyp miernoty, niebytu, jałowości ludzkich serc. Czymże jest ten organ, który napędza ten cały mechanizm ludzkiego organizmu, od głowy do stóp pompuje w ciebie całą swoja miernotę, jaka ci ofiaruje. Mechanizm, który jest jednocześnie tak idealny i słaby, bo poddaje się każdemu uczuciowi, każdemu spojrzeniu, które posiada w sobie coś, co nie daje tobie spać po nocach. Ten bezrozumny organ wierzy we wszystko. Ma w sobie dziecięcą naiwność, która powoduje, że on każe wbijać sobie nóż, pozwala na rozdzieranie, łamanie, pękanie. Wszystko znosi. Rozdarte, połamane, popękane wciąż spełnia swoją podstawową funkcje, wciąż nie posiada żadnych uprzedzeń. Trzyma w swojej głębi wspomnienia, które przewyższają wartością każdą materialną rzecz. Nikt i nic lepiej na świecie nie zdefiniuje słowa miłość lepiej niż ten zaślepiony organ. Przepełniony nią po brzegi, zaopatrzony w nią na następnie tysiąc lat, by ludzkości nie zapomniała, czym tak naprawdę ma oddychać. ~~D
|
|
 |
Trzeba tylko chcieć mnie odkryć, trzeba mnie odnaleźć i przygarnąć, bo ja lubię znikać i chować się gdzieś w sobie. /black-lips
|
|
 |
Najgorsze jest to, że nie potrafimy ze sobą normalnie porozmawiać, nie umiemy wyjaśnić tego, co nas dzieli.
|
|
 |
Sen jest naszym drugim życiem, czasami widzimy w nim to czego naprawdę pragniemy.
|
|
 |
Czasem wypowiadam słowa które bardzo ranią,
ale to jest sama prawda i nie przepraszam za nią,
choć sam często kłamie mówiąc że jest okey,
dodając sztuczny uśmiech bo po prostu tak jest prościej,
chowam smutek w sercu odsłaniając szkliste oczy,
kiedy przychodzi moment że wszystkiego już mam dosyć.
|
|
 |
"Ciemne mieszkanie, zero snu, milion łez."
|
|
 |
Doświadczenie nauczyło mnie, żeby nigdy nie próbować kontrolować drzwi do własnych uczuć. Są zawsze otwarte. Jeśli ktoś będzie chciał wejść, a drzwi będą zamknięte, wyważy je. Jeśli będzie chciał jednak wyjść - wyjdzie oknem. Chcesz wejść? Zapraszam. Chcesz wyjść? Odprowadzę Cię. Ludzie przychodzą i odchodzą, nie jesteśmy w stanie nad tym zapanować.
|
|
 |
Ile dałabym by zapomnieć Cię.
|
|
 |
Pozwoliłam ci odejść.. Choć tęsknię codziennie.
|
|
 |
Kiedy ktoś nie docenia Twojej obecności, pozwól mu poczuć, jak to jest bez Ciebie.
|
|
|
|