głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika wampirekk

boję się że go stracę. przerażają mnie nieprzespane noce  gdy zalana łzami będę siedziała na brzegu łóżka z zaciśniętymi pięściami  próbując wymazać każde  najmniejsze wspomnienie o Nim. boję się perspektywy tego że za jakiś czas w Jego objęciach znajdować się będzie inna brunetka  i że to własnie jej będzie mówił że nigdy nie czuł czegoś tak wyjątkowego. uginają mi się nogi na myśl że któregoś wieczoru mogę nie usłyszeć jego 'dobranoc kotek'   miażdży mnie możliwość ewentualnego rozstania  zaprzepaszczenia szansy

alice_cullen3 dodano: 7 września 2013

boję się,że go stracę. przerażają mnie nieprzespane noce, gdy zalana łzami będę siedziała na brzegu łóżka z zaciśniętymi pięściami, próbując wymazać każde, najmniejsze wspomnienie o Nim. boję się perspektywy tego,że za jakiś czas w Jego objęciach znajdować się będzie inna brunetka, i że to własnie jej będzie mówił,że nigdy nie czuł czegoś tak wyjątkowego. uginają mi się nogi na myśl,że któregoś wieczoru mogę nie usłyszeć jego 'dobranoc kotek' , miażdży mnie możliwość ewentualnego rozstania, zaprzepaszczenia szansy

Zimny wiatr wiał prosto w moją stronę   patrzyłam w jego oczy   oczy które zawsze pełne miłości i czułości teraz waliły we mnie piorunami. ' po prostu to skończ' krzyknęłam zaciskając pięści a łza mimowolnie spłynęła po moim policzku . Wyrzucił papierosa   wziął głęboki oddech 'dobrze wiesz że nigdy nie będę w stanie tego zrobić' powiedział  ściągnął z głowy białą czapkę i z całej siły cisnął nią o brudny beton   odwrócił się i odszedł. Szedł wolno   jak gdyby każdy krok kosztował go ogromną masę energii   jak gdyby czekał   czekał aż za nim krzyknę   pobiegnę   szepnę   zrobię cokolwiek. Ale ja nie mogłam   nie byłam wstanie   tylko stałam na środku tej głupiej jezdni i czułam że grunt pod moimi stopami się łamie

alice_cullen3 dodano: 7 września 2013

Zimny wiatr wiał prosto w moją stronę , patrzyłam w jego oczy , oczy które zawsze pełne miłości i czułości teraz waliły we mnie piorunami. ' po prostu to skończ' krzyknęłam zaciskając pięści a łza mimowolnie spłynęła po moim policzku . Wyrzucił papierosa , wziął głęboki oddech 'dobrze wiesz że nigdy nie będę w stanie tego zrobić' powiedział ,ściągnął z głowy białą czapkę i z całej siły cisnął nią o brudny beton , odwrócił się i odszedł. Szedł wolno , jak gdyby każdy krok kosztował go ogromną masę energii , jak gdyby czekał , czekał aż za nim krzyknę , pobiegnę , szepnę , zrobię cokolwiek. Ale ja nie mogłam , nie byłam wstanie , tylko stałam na środku tej głupiej jezdni i czułam że grunt pod moimi stopami się łamie

Proszę Cię. Dojdźmy do czegoś. Do wniosku  kompromisu  zrozumienia  dojdźmy do sensu. Albo chociaż dojdźmy do końca  tak po prostu  dojdźmy do końca naszej drogi i obierzmy inne kierunki  tak odległe i intrygujące   zupełnie jak nasze dusze. Uwolnijmy się  bo to najlepsza opcja. Nauczmy się żyć bez swoich uśmiechów i dłoni. I dopuśćmy do siebie myśl że możemy budzić się w ramionach kogoś innego. Przecież to wykonalne  przecież nie może być tak trudno jak się wydaję. Przecież jesteś tylko człowiekiem. Odejście człowieka nie może zabić. Przecież będę normalnie funkcjonować prawda? Po prostu teraz  wydaję mi się to niemożliwe ale dam radę tak? Przecież będę wstawać  i uśmiechać się  i będę pisać sprawdziany z matmy i będę kręcić blanty – tyle że sama. Bo bez serca.

alice_cullen3 dodano: 7 września 2013

Proszę Cię. Dojdźmy do czegoś. Do wniosku, kompromisu, zrozumienia, dojdźmy do sensu. Albo chociaż dojdźmy do końca, tak po prostu, dojdźmy do końca naszej drogi i obierzmy inne kierunki, tak odległe i intrygujące - zupełnie jak nasze dusze. Uwolnijmy się, bo to najlepsza opcja. Nauczmy się żyć bez swoich uśmiechów i dłoni. I dopuśćmy do siebie myśl,że możemy budzić się w ramionach kogoś innego. Przecież to wykonalne, przecież nie może być tak trudno jak się wydaję. Przecież jesteś tylko człowiekiem. Odejście człowieka nie może zabić. Przecież będę normalnie funkcjonować,prawda? Po prostu teraz, wydaję mi się to niemożliwe,ale dam radę,tak? Przecież będę wstawać, i uśmiechać się, i będę pisać sprawdziany z matmy i będę kręcić blanty – tyle,że sama. Bo bez serca.

Gdybym tylko mogła  po kilka razy dziennie dziękowałabym mu za to  że po prostu był. Za to  że chciał być przy mnie nawet wtedy  gdy o to nie prosiłam  kiedy było naprawdę źle  kiedy wszystko w jednej chwili upadało na bruk. On był. Pomimo łez  uśmiechałam się. Gdyby nie on  nie wiem jak dałabym sobie radę. Tak wiele mu zawdzięczam.   Endoftime.

endoftime dodano: 3 września 2013

Gdybym tylko mogła, po kilka razy dziennie dziękowałabym mu za to, że po prostu był. Za to, że chciał być przy mnie nawet wtedy, gdy o to nie prosiłam, kiedy było naprawdę źle, kiedy wszystko w jednej chwili upadało na bruk. On był. Pomimo łez, uśmiechałam się. Gdyby nie on, nie wiem jak dałabym sobie radę. Tak wiele mu zawdzięczam. / Endoftime.

Myślami powracam do tamtych chwil. Widzę tysiące uśmiechów  a każdy z nich przepełniony magią prawdziwego szczęścia. Widzę nas  splecione dłonie  tak wbrew wszystkiemu. Przecież mieliśmy być.   Endoftime.

endoftime dodano: 3 września 2013

Myślami powracam do tamtych chwil. Widzę tysiące uśmiechów, a każdy z nich przepełniony magią prawdziwego szczęścia. Widzę nas, splecione dłonie, tak wbrew wszystkiemu. Przecież mieliśmy być. / Endoftime.

“Stamtąd wszystko wygląda jeszcze gorzej niż stąd  nie uważasz? On zna nasze możliwości  ale wciąż musi patrzeć  jak nam nic nie wychodzi  jak się nawzajem krzywdzimy  musi patrzeć na nienawiść i kłamstwa  zazdrość  chciwość i nieskończoną pożądliwość. My widzimy tylko to  co robią ludzie wokół nas  ale On widzi wszystko. Z tronu  na którym siedzi  roztacza się o wiele smutniejszy widok niż stąd  z ziemi.”

alice_cullen3 dodano: 30 sierpnia 2013

“Stamtąd wszystko wygląda jeszcze gorzej niż stąd, nie uważasz? On zna nasze możliwości, ale wciąż musi patrzeć, jak nam nic nie wychodzi, jak się nawzajem krzywdzimy, musi patrzeć na nienawiść i kłamstwa, zazdrość, chciwość i nieskończoną pożądliwość. My widzimy tylko to, co robią ludzie wokół nas, ale On widzi wszystko. Z tronu, na którym siedzi, roztacza się o wiele smutniejszy widok niż stąd, z ziemi.”

“Ból istnieje na co dzień  w skrywanym cierpieniu  w naszych wyrzeczeniach  rezygnacji z marzeń. Ból przeraża  gdy pokazuje swoje prawdziwe oblicze  ale jest kuszący  gdy stroi się w piórka poświecenia. Albo tchórzostwa. Człowiek próbuje się przed nim bronić  choć zawsze znajduje sposób  by jakoś z nim poflirtować.”

alice_cullen3 dodano: 30 sierpnia 2013

“Ból istnieje na co dzień, w skrywanym cierpieniu, w naszych wyrzeczeniach, rezygnacji z marzeń. Ból przeraża, gdy pokazuje swoje prawdziwe oblicze, ale jest kuszący, gdy stroi się w piórka poświecenia. Albo tchórzostwa. Człowiek próbuje się przed nim bronić, choć zawsze znajduje sposób, by jakoś z nim poflirtować.”

Uwielbiam patrzeć jak zasypia jak obiecuje że tylko na chwilkę dosłownie pięć minutek a po chwili zawinięty w koc mruczy coś pod nosem.Mówi przez sen mówi że kocha i nie zostawi że jestem ważna i bardzo mnie uwielbia.Ale co najpiękniejsze   mówi że on wie że oddałabym za niego życie on jest tego pewien bo się kochamy i on zrobiłby dokładnie tak samo.Później się budzi i twierdzi że to przez mój głos że niby ja mówię do siebie ale uśmiecham się tylko pod nosem i przecząco kiwam głową by za chwilę móc wylądować obok niego w łóżku czując się obezwładniona przez jego piękne serce.Czuję jak bije i ociera się o moje aż to połączenie zaczyna iskrzyć i wydawało mi się że tylko ja zauważyłam tą miłość unoszącą się nad nami ale nie on też to widział dostrzegł że kocham go tu i teraz jutro po jutrze i do końca życia w samochodzie na kanapie i wszędzie.Kocham go i nic nam tego nie odbierze.Nic ani nikt nie stanie nam na drodze.Bo nam zależy.Bo mamy w sobie tę miłość. yezoo

alice_cullen3 dodano: 30 sierpnia 2013

Uwielbiam patrzeć jak zasypia,jak obiecuje,że tylko na chwilkę,dosłownie pięć minutek,a po chwili zawinięty w koc,mruczy coś pod nosem.Mówi przez sen,mówi,że kocha i nie zostawi,że jestem ważna i bardzo mnie uwielbia.Ale co najpiękniejsze - mówi,że on wie,że oddałabym za niego życie,on jest tego pewien,bo się kochamy i on zrobiłby dokładnie tak samo.Później się budzi i twierdzi,że to przez mój głos,że niby ja mówię do siebie,ale uśmiecham się tylko pod nosem i przecząco kiwam głową,by za chwilę móc wylądować obok niego w łóżku,czując się obezwładniona przez jego piękne serce.Czuję jak bije i ociera się o moje,aż to połączenie zaczyna iskrzyć,i wydawało mi się,że tylko ja zauważyłam tą miłość unoszącą się nad nami,ale nie,on też to widział,dostrzegł,że kocham go tu i teraz,jutro,po jutrze,i do końca życia,w samochodzie,na kanapie,i wszędzie.Kocham go i nic nam tego nie odbierze.Nic ani nikt nie stanie nam na drodze.Bo nam zależy.Bo mamy w sobie tę miłość.[yezoo]
Autor cytatu: yezoo

Ciągle narzekasz. Chciałbyś żeby było inaczej   ale nie robisz nic   by tak się stało. Często coś Ci nie pasuje. I codziennie pojawia się jakaś drobnostka która Ci przeszkadza. Masz nadzieję że czas coś zmieni i jutro będzie lepiej. Ale każde następne jutro staje się irytujące. Nic Ci nie wychodzi. Ludzie się czepiają. Stwarzasz kłótnie. Wszystko się sypie. Zaczynasz krzyczeć. Wątpisz we wszystko. Dla Ciebie nic już nie ma znaczenia. Krwawisz. Pijesz. Upadasz. I tak codziennie   już od jakiegoś czasu. Bo wszystko jest do bani   prawda ? Zatrzymaj się choć na chwilę   usiądź i odpowiedz na jedno ważne pytanie: Po co żyjesz ?

alice_cullen3 dodano: 29 sierpnia 2013

Ciągle narzekasz. Chciałbyś żeby było inaczej , ale nie robisz nic , by tak się stało. Często coś Ci nie pasuje. I codziennie pojawia się jakaś drobnostka która Ci przeszkadza. Masz nadzieję że czas coś zmieni i jutro będzie lepiej. Ale każde następne jutro staje się irytujące. Nic Ci nie wychodzi. Ludzie się czepiają. Stwarzasz kłótnie. Wszystko się sypie. Zaczynasz krzyczeć. Wątpisz we wszystko. Dla Ciebie nic już nie ma znaczenia. Krwawisz. Pijesz. Upadasz. I tak codziennie , już od jakiegoś czasu. Bo wszystko jest do bani , prawda ? Zatrzymaj się choć na chwilę , usiądź i odpowiedz na jedno ważne pytanie: Po co żyjesz ?

Staliśmy w wieży w zamku nie byliśmy parą jednak nieznane mi dotąd siły przyciągały mnie do niego niczym magnez do lodówki.Wiedziałam już czego pragnę lecz nie do końca zdawałam sobie sprawę czy na pewno chcę.Ale wiedzialam jedno chciałam aby  przyciągnął mnie do siebie i pocałował z całych sił.Nie było tam nikogo prócz nas i słonecznego południa.Nie zrobił tego jednak nie pocałował lecz delikatnie objął mnie ramieniem jak zwykła koleżankę. Dlaczego? zastanawiałam się nie podobam mu się nie chce...?Czy jest coś a może ktoś o kim nie chce mi powiedzieć?Nie wiedziałam.Nie miałam wtedy pojęcia że ten pocałunek czekał jeszcze kilka tygodni na to aby potem wspólnie trwać nie miałam wtedy pojęcia że On pokocha mnie z calych sił ze wybaczy mi zdradę i stworzy mi najpiękniejszy świat o którym zawsze marzyłam.Nie wiedziałam że pokocha mnie z taką siłą że gotów jest oddać wszystko byleby uczynić mnie szczęśliwą czy zasluguję na to?Pewnie nie ale On nadal pragnie ofiarować mi szczęście.   pozorna

pozorna dodano: 26 sierpnia 2013

Staliśmy w wieży w zamku-nie byliśmy parą,jednak nieznane mi dotąd siły przyciągały mnie do niego niczym magnez do lodówki.Wiedziałam już czego pragnę,lecz nie do końca zdawałam sobie sprawę,czy na pewno chcę.Ale wiedzialam jedno,chciałam aby przyciągnął mnie do siebie i pocałował z całych sił.Nie było tam nikogo prócz nas i słonecznego południa.Nie zrobił tego jednak,nie pocałował lecz delikatnie objął mnie ramieniem jak zwykła koleżankę.-Dlaczego? zastanawiałam się,nie podobam mu się,nie chce...?Czy jest coś,a może ktoś o kim nie chce mi powiedzieć?Nie wiedziałam.Nie miałam wtedy pojęcia,że ten pocałunek czekał jeszcze kilka tygodni,na to aby potem wspólnie trwać,nie miałam wtedy pojęcia,że On pokocha mnie z calych sił,ze wybaczy mi zdradę i stworzy mi najpiękniejszy świat o którym zawsze marzyłam.Nie wiedziałam,że pokocha mnie z taką siłą,że gotów jest oddać wszystko,byleby uczynić mnie szczęśliwą,czy zasluguję na to?Pewnie nie,ale On nadal pragnie ofiarować mi szczęście.|| pozorna

Bezsensowne jest nie mieć odwagi by być szczęśliwym

alice_cullen3 dodano: 25 sierpnia 2013

Bezsensowne jest nie mieć odwagi by być szczęśliwym

“I Kissed The Scars On Her Wrist I Dont Want To Lose My Best Friend…”

alice_cullen3 dodano: 25 sierpnia 2013

“I Kissed The Scars On Her Wrist I Dont Want To Lose My Best Friend…”

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć