![Byliśmy razem spaliśmy z sobą kochaliśmy się miał mnie albo to ja miałam jego niezależnie jak na to spojrzeć sens się nie zmienia.Najgorsze jest to że wcale go nie pamiętam nie wiem jak wygląda jak ma na imię ani kim tak naprawdę jest i czym się zajmuję.Mogę minąć się z nim na ulicy w przejściu podziemnym w autobusie być z nim na tej samej imprezie rozmawiać a nawet tańczyć i nie wiedzieć że on to on nie mieć o tym bladego pojęcia. Zna mnie wie jak wyglądam nago wie jakie są w dotyku moje piersi wie jaki odcień rzucają moje włosy w zetknięciu z ultrafioletem i wie jak komponuje się moje ciało z jego a ja do cholery jasnej nawet nie wiem czy ma dużego nie sądzisz że to jakaś paranoja ? nacpanaaa](http://files.moblo.pl/0/3/60/av65_36096_tumblr_mjsxjuzzxr1r5rxceo1_500.png) |
Byliśmy razem , spaliśmy z sobą , kochaliśmy się , miał mnie albo to ja miałam jego , niezależnie jak na to spojrzeć sens się nie zmienia.Najgorsze jest to że wcale go nie pamiętam , nie wiem jak wygląda , jak ma na imię ani kim tak naprawdę jest i czym się zajmuję.Mogę minąć się z nim na ulicy , w przejściu podziemnym , w autobusie , być z nim na tej samej imprezie , rozmawiać a nawet tańczyć i nie wiedzieć że on to on, nie mieć o tym bladego pojęcia. Zna mnie , wie jak wyglądam nago , wie jakie są w dotyku moje piersi , wie jaki odcień rzucają moje włosy w zetknięciu z ultrafioletem i wie jak komponuje się moje ciało z jego , a ja do cholery jasnej nawet nie wiem czy ma dużego, nie sądzisz że to jakaś paranoja ? / nacpanaaa
|
|
![Czasami ostatnio dziwnie często miewam wrażenie że to nie moje życie.Że coś się komuś pomyliło zjebało schrzaniło cokolwiek. że po prostu pewnego dnia wracałam naćpana do domu i zasnęłam na ulicy w rowie w parku gdziekolwiek i to wszystko mi śni.To co dzieje się wokół nie jest prawdziwe a ja zaraz się obudzę otrzepię i z kacem głównie tym moralnym wrócę do siebie.I wszystko będzie dobrze i wszystko będzie takie jak przedtem.I znowu odnajdę sens we wszystkim i w niczym.Muszę tylko się obudzić otworzyć te cholerne oczy.Nie mogę tam tak leżeć przecież robi się coraz jaśniej i zaraz ludzie zaczną wychodzić do pracy nacpanaaa](http://files.moblo.pl/0/3/60/av65_36096_tumblr_mjsxjuzzxr1r5rxceo1_500.png) |
Czasami,ostatnio dziwnie często miewam wrażenie że to nie moje życie.Że coś się komuś pomyliło, zjebało , schrzaniło , cokolwiek. że po prostu pewnego dnia wracałam naćpana do domu i zasnęłam , na ulicy , w rowie , w parku , gdziekolwiek i to wszystko mi śni.To co dzieje się wokół nie jest prawdziwe a ja zaraz się obudzę,otrzepię i z kacem głównie tym moralnym wrócę do siebie.I wszystko będzie dobrze,i wszystko będzie takie jak przedtem.I znowu odnajdę sens we wszystkim i w niczym.Muszę tylko się obudzić,otworzyć te cholerne oczy.Nie mogę tam tak leżeć,przecież robi się coraz jaśniej i zaraz ludzie zaczną wychodzić do pracy / nacpanaaa
|
|
![mam to gdzieś to znaczy nie mam ale postanowiłam że będę mieć. Może mi się uda a jak nie to jest przecież wódką i są jeszcze prochy teraz to właściwie nawet nie chcę żeby się udało przecież lubię wódkę i lubię prochy czy to więc znaczy że może się nie udać skoro dzięki temu mogę się naćpać i napierdolić ? nacpanaaa](http://files.moblo.pl/0/3/60/av65_36096_tumblr_mjsxjuzzxr1r5rxceo1_500.png) |
mam to gdzieś , to znaczy nie mam ale postanowiłam że będę mieć. Może mi się uda , a jak nie to jest przecież wódką i są jeszcze prochy , teraz to właściwie nawet nie chcę żeby się udało , przecież lubię wódkę i lubię prochy, czy to więc znaczy że może się nie udać skoro dzięki temu mogę się naćpać i napierdolić ? / nacpanaaa
|
|
![Nie zbliżaj się do mnie nie to zły pomysł nie nadaje się do tego typu akcji.Nie nie przytulaj mnie tak mimo że czuję się taka bezpieczna w twoich ramionach nie powinieneś tego robić.Nie nie całuj mnie choć wiem że robisz to kurewsko dobrze.Nie nie dawaj mi swojej kurtki jest przecież przesiąknięta Twoim cudownym zapachem.Nie nie wyrywaj mi butelki z ręki przecież kurwa wiesz że tego nie znoszę.I nie nie masz za co przepraszać chcesz mnie ogarnąć martwisz się o mnie to w pewien sposób nawet słodkie.Biją się nie nie zasłaniaj mnie własnym ciałem jestem dużą dziewczyną dam sobie radę.Nie nie bierz mnie za rękę i nie pilnuj gdy zaczynam odpływać po prochach.Nie przywiązuj się do mnie bo nigdy nie będę w stanie się z Tobą związać.Rozumiesz?Jesteś wspaniały ale nie jesteś dla mnie a już na pewno ja nie jestem dla Ciebie jestem zepsuta nigdy nie będe potrafiła Cię pokochać. nacpanaaa](http://files.moblo.pl/0/3/60/av65_36096_tumblr_mjsxjuzzxr1r5rxceo1_500.png) |
Nie zbliżaj się do mnie,nie to zły pomysł , nie nadaje się do tego typu akcji.Nie , nie przytulaj mnie tak mimo że czuję się taka bezpieczna w twoich ramionach,nie powinieneś tego robić.Nie , nie całuj mnie choć wiem że robisz to kurewsko dobrze.Nie , nie dawaj mi swojej kurtki jest przecież przesiąknięta Twoim cudownym zapachem.Nie , nie wyrywaj mi butelki z ręki, przecież kurwa wiesz że tego nie znoszę.I nie , nie masz za co przepraszać,chcesz mnie ogarnąć martwisz się o mnie,to w pewien sposób nawet słodkie.Biją się,nie nie zasłaniaj mnie własnym ciałem jestem dużą dziewczyną dam sobie radę.Nie,nie bierz mnie za rękę i nie pilnuj gdy zaczynam odpływać po prochach.Nie przywiązuj się do mnie bo nigdy nie będę w stanie się z Tobą związać.Rozumiesz?Jesteś wspaniały ale nie jesteś dla mnie,a już na pewno ja nie jestem dla Ciebie,jestem zepsuta , nigdy nie będe potrafiła Cię pokochać. / nacpanaaa
|
|
![Brakuje mi Ciebie. Twoich czekoladowych oczu. Twojego głosu. Twojego słodkiego R. Twojego spojrzenia. Twoich ciepłych malinowych warg. Twoich rozkmin. Twoich buntów. Twojej nawijki. Twoich tekstów. Twojego mieszkania. Twojej jajecznicy którą zawsze Ci kradłam. Twojego dotyku. Twoich wystających obojczyków. Twojego marudzenia. Ale nie tęsknię. Od zawsze perfekcyjnie oszukuję samę siebie. Nie wolno mi czuć.](http://files.moblo.pl/0/3/69/av65_36944_stylowa.jpg) |
Brakuje mi Ciebie. Twoich czekoladowych oczu. Twojego głosu. Twojego słodkiego R. Twojego spojrzenia. Twoich ciepłych, malinowych warg. Twoich rozkmin. Twoich buntów. Twojej nawijki. Twoich tekstów. Twojego mieszkania. Twojej jajecznicy, którą zawsze Ci kradłam. Twojego dotyku. Twoich wystających obojczyków. Twojego marudzenia. Ale nie tęsknię. Od zawsze, perfekcyjnie oszukuję samę siebie. Nie wolno mi czuć.
|
|
![gdy patrzę teraz na Ciebie walczę sama ze sobą bo nie chcę wybuchnąć spazmatycznym płaczem na środku ruchliwego chodnika. zdając sobie sprawę z tego że nie jestem zbyt idealna byśmy mogli być razem odpalam szluga i modlę się o nagłą zmianę mojego wizerunku by być najlepszą byś chciał żebym znowu była blisko Twojego serca.](http://files.moblo.pl/0/3/69/av65_36944_stylowa.jpg) |
gdy patrzę teraz na Ciebie, walczę sama ze sobą, bo nie chcę wybuchnąć spazmatycznym płaczem na środku ruchliwego chodnika. zdając sobie sprawę z tego, że nie jestem zbyt idealna byśmy mogli być razem, odpalam szluga i modlę się o nagłą zmianę mojego wizerunku, by być najlepszą, byś chciał, żebym znowu była blisko Twojego serca.
|
|
![masz piękne oczy uwielbiam w nie patrzeć. i skórę gładszą niż jedwab. i głos który potrafi sprawić że zapominam o reszcie świata. i dotyk przyprawiający ciało o dreszcze. i usta słodsze niż moja ulubiona orzechowa czekolada. i zapach przenikający w ubrania tak bardzo że muszę myśleć o Tobie przez całą dobę. jesteś wszystkim czego pragnę Skarbie.](http://files.moblo.pl/0/3/69/av65_36944_stylowa.jpg) |
masz piękne oczy, uwielbiam w nie patrzeć. i skórę gładszą niż jedwab. i głos, który potrafi sprawić, że zapominam o reszcie świata. i dotyk przyprawiający ciało o dreszcze. i usta słodsze niż moja ulubiona, orzechowa czekolada. i zapach przenikający w ubrania tak bardzo, że muszę myśleć o Tobie przez całą dobę. jesteś wszystkim czego pragnę, Skarbie.
|
|
![między setkami twarzy wciąż szukałam jednej tej którą znam doskonalej niż teksty Grubsona.](http://files.moblo.pl/0/3/69/av65_36944_stylowa.jpg) |
między setkami twarzy wciąż szukałam jednej, tej którą znam doskonalej niż teksty Grubsona.
|
|
![pierwszy raz od kilku miesięcy ktoś patrzył na nią jak na kobietę a nie na przedmiot. w dziwny sposób przenikał jej duszę. nauczył ją walczyć z nieśmiałością strachem wrażliwością. podarował jej odwagę chęć do walki i błogi spokój ducha. nauczył ją żyć. przestała tylko oddychać jeść i spać zaczęła marzyć.](http://files.moblo.pl/0/3/69/av65_36944_stylowa.jpg) |
pierwszy raz od kilku miesięcy, ktoś patrzył na nią jak na kobietę, a nie na przedmiot. w dziwny sposób przenikał jej duszę. nauczył ją walczyć z nieśmiałością, strachem, wrażliwością. podarował jej odwagę, chęć do walki i błogi spokój ducha. nauczył ją żyć. przestała tylko oddychać, jeść i spać, zaczęła marzyć.
|
|
|
|