|
i ledwo się powstrzymałam, żeby na Twoje pytanie czy znalazłam męża odpowiedzieć... tak, stoi przede mną / Salidadelsol
|
|
|
drugi dzień bez płaczu, od miesięcy szukała tylko jednej straconej chwili / Salidadelsol
|
|
|
Nie masz pojęcia, jak głęboko pragnę Cię posiadać.
|
|
|
moje dni są wypełnione Tobą, choć tak długo już nie mam Cię na własność / Salidadelsol
|
|
|
spotykam Ciebie przez przypadek na ulicy i przez ten przypadek mam ochotę zerwać z Ciebie ubrania / Salidadelsol
|
|
|
Wiem, że nie mogę zrobić kolejnego kroku ku Tobie, bo czeka mnie tylko rozczarowanie. Czy nie wiesz, że nie jestem już Twoim duchem.? Straciłeś miłość, którą kochałam najbardziej. Nauczyłam się żyć, na wpół żywa / Trzy Metry nad niebem
|
|
|
oddać komuś serce to czasem za mało, niektórzy są tak ślepi, że wypadałoby im oddać swoje oczy, by dostrzegli skarb, który mają tuż obok
|
|
|
składałam się z Twoich słów / Salidadelsol
|
|
|
- schudłaś ostatnio!? - chyba tak, teraz karmie się złudzeniami / Salidadelsol
|
|
|
i nadal nie umiem pisać o Tobie w czasie przeszłym / Salidadelsol
|
|
|
Nigdy nie podchodź zbyt blisko. Widzisz, kiedyś zbliżyłam się zbyt mocno do człowieka i on wyrwał mi serce
|
|
|
[1]usiądź wygodnie obok mnie, weź w dłoń kubek z gorącą herbatą, opowiem Ci pewną historię.. kiedy pierwszy raz ujrzała tego Pana była impreza, wyglądała kobieco w sukience z kokardką na plecach, a on emanował dżentelemeńskim seksapilem i pachniał jak milion dolarów. za każdym razem kiedy obdarowywał ją ukradkowym spojrzeniem i uśmiechem czerwień jej policzków była wyrazista. moment, w którym podali sobie dłonie przedstawiając się był niezapomniany. pewny siebie brunet i zawstydzona dziewczyna.
|
|
|
|