głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika wallaby

Obiecywałam sobie  że nigdy więcej takiego bagna  takiego zatracenia  a cała się Nim upajam. Nie pozwala mi spokojnie rozmawiać przez telefon gryząc mnie lekko w szyję  a ja nie stawiam sprzeciwu. Zmarznięte dłonie wciskam Mu pod koszulkę  grzejąc je o gorący brzuch. Wbijam Mu paznokcie w plecy  jarając się pocałunkami o posmaku mięty i fajek. Miałam nie stawiać facetów za priorytet  a On zajął znaczną część mojego świata.

definicjamiloscii dodano: 26 listopada 2012

Obiecywałam sobie, że nigdy więcej takiego bagna, takiego zatracenia, a cała się Nim upajam. Nie pozwala mi spokojnie rozmawiać przez telefon gryząc mnie lekko w szyję, a ja nie stawiam sprzeciwu. Zmarznięte dłonie wciskam Mu pod koszulkę, grzejąc je o gorący brzuch. Wbijam Mu paznokcie w plecy, jarając się pocałunkami o posmaku mięty i fajek. Miałam nie stawiać facetów za priorytet, a On zajął znaczną część mojego świata.

:D teksty ostraaa dodał komentarz: :D do wpisu 26 listopada 2012
Tęsknię za wszystkim co dotyczy Ciebie  Nie mogę uwierzyć że wciąż cię pragnę  I po wszystkim co przeszliśmy  Tęsknię za wszystkim o Tobie  Bez Ciebie

eskuss dodano: 26 listopada 2012

Tęsknię za wszystkim co dotyczy Ciebie Nie mogę uwierzyć że wciąż cię pragnę I po wszystkim co przeszliśmy Tęsknię za wszystkim o Tobie Bez Ciebie

Widzę Twoje niebieskie oczy za każdym kiedy zamykam swoje. Sprawiasz że ciężko zobaczyć gdzie należę  kiedy nie jestem obok Ciebie to tak jakbym była sama ze sobą.

eskuss dodano: 26 listopada 2012

Widzę Twoje niebieskie oczy za każdym kiedy zamykam swoje. Sprawiasz,że ciężko zobaczyć gdzie należę, kiedy nie jestem obok Ciebie to tak jakbym była sama ze sobą.

świat mi się kręci...

liryczny17 dodano: 26 listopada 2012

świat mi się kręci...

wspominam Cie i myślę... dlaczego nagle tak się stało...

liryczny17 dodano: 26 listopada 2012

wspominam Cie i myślę... dlaczego nagle tak się stało...

to wszystko w mojej głowie się tak plącze... ciężko mi to ogarnąć tu mi nie pomożesz

liryczny17 dodano: 26 listopada 2012

to wszystko w mojej głowie się tak plącze... ciężko mi to ogarnąć tu mi nie pomożesz

 2  Po kilku przebytych kilometrach docieramy pod mój dom  wysiadam z  dobranoc  na wargach  a tuż za drzwiami samochodu łapie mnie w ramiona.  Będzie mi się tęskniło za Tobą  trochę  bardzo  cholernie  oznajmia i z trudem odrywa się od moich ust.  Niecały miesiąc  kochanie  damy radę . Cholera  moje słowa  a najbardziej w nie wątpię.

definicjamiloscii dodano: 25 listopada 2012

[2] Po kilku przebytych kilometrach docieramy pod mój dom, wysiadam z "dobranoc" na wargach, a tuż za drzwiami samochodu łapie mnie w ramiona. "Będzie mi się tęskniło za Tobą, trochę, bardzo, cholernie" oznajmia i z trudem odrywa się od moich ust. "Niecały miesiąc, kochanie, damy radę". Cholera, moje słowa, a najbardziej w nie wątpię.

Mam ochotę zniknąć na kilka dni i pokazać ci  że wcale nie jestem na stałe.

chokoreeto dodano: 25 listopada 2012

Mam ochotę zniknąć na kilka dni i pokazać ci, że wcale nie jestem na stałe.

mówią mi:   za bardzo się przejmujesz  nie warto  nie kochają Cię  czemu kochasz ich  za dużo robisz dla nich  przecież oni mają Cię w dupie  nie łudź się      więc może mają rację.  czas przestać uganiać się za wszystkim i robić wszystko  a zacząć żyć dla siebie  ze sobą i z ludźmi  którzy też się starają być ze mną  a nie z tymi  którzy łaskawie na mnie spojrzą i łaskawie może mi coś powiedzą.  zawsze byłam tą  która najbardziej się przejmowała i potrafiła zrobić wszystko dla tych  których kochała. Skoro oni mnie nie kochają  czas przestać się poświęcać. Czas żyć własnym życiem.      czas start  1: nikt nie mówił  że to będzie od razu takie proste. ale cóż  czas ruszyć do przodu

chokoreeto dodano: 25 listopada 2012

mówią mi: za bardzo się przejmujesz nie warto nie kochają Cię, czemu kochasz ich za dużo robisz dla nich przecież oni mają Cię w dupie nie łudź się więc może mają rację. czas przestać uganiać się za wszystkim i robić wszystko, a zacząć żyć dla siebie, ze sobą i z ludźmi, którzy też się starają być ze mną, a nie z tymi, którzy łaskawie na mnie spojrzą i łaskawie może mi coś powiedzą. zawsze byłam tą, która najbardziej się przejmowała i potrafiła zrobić wszystko dla tych, których kochała. Skoro oni mnie nie kochają, czas przestać się poświęcać. Czas żyć własnym życiem. czas start 1: nikt nie mówił, że to będzie od razu takie proste. ale cóż, czas ruszyć do przodu

niebezpiecznie jest pokazywać ludziom ukochane miejsca  słuchać wspólnie ulubionych piosenek. bo gdy ludzie odchodzą  ów rzeczy tracą bezpowrotnie piękno  i za każdym razem  kiedy próbujemy do nich powrócić  wywołują masę cierpienia.

chokoreeto dodano: 25 listopada 2012

niebezpiecznie jest pokazywać ludziom ukochane miejsca, słuchać wspólnie ulubionych piosenek. bo gdy ludzie odchodzą, ów rzeczy tracą bezpowrotnie piękno, i za każdym razem, kiedy próbujemy do nich powrócić, wywołują masę cierpienia.

 1  Pukanie. Mocniej zaciska ramiona i całuje mnie po raz kolejny w czoło. Drzwi się uchylają  Jego mama każe nam się zbierać  a ja wiem  że muszę Go teraz upewnić  iż damy radę  mimo tego jak mi samej jest ciężko. Trzyma moją rękę  mamrocząc  że chce tu zostać ze mną i nigdzie nie wyjeżdżać. Z gulą w gardle  powtarzam  iż mus to mus  na pewne sprawy nie mamy wpływu. Siada i gładzi mnie dłonią po policzku  po czym całuje przez chwilę. Wstaje  wyłącza muzykę  wkłada paczkę fajek do kieszeni  dopakowuje rzeczy do torby  którą następnie bierze w jedną rękę  zarazem drugą łapiąc moją. Zahacza o salon i żegna się z tatą  wstępując po drodze jeszcze do kuchni  by mruknąć dodatkowo kilka słów siostrze. Wychodzimy. Wkłada torbę do samochodu i jeszcze raz błagalnie patrzy na mamę  prosząc by wrócił dopiero jutro.  Mi też jest niemożliwie ciężko Cię tam zawozić   pada w odpowiedzi z nutką wyczuwalnego hamulca w gardle.

definicjamiloscii dodano: 25 listopada 2012

[1] Pukanie. Mocniej zaciska ramiona i całuje mnie po raz kolejny w czoło. Drzwi się uchylają, Jego mama każe nam się zbierać, a ja wiem, że muszę Go teraz upewnić, iż damy radę, mimo tego jak mi samej jest ciężko. Trzyma moją rękę, mamrocząc, że chce tu zostać ze mną i nigdzie nie wyjeżdżać. Z gulą w gardle, powtarzam, iż mus to mus, na pewne sprawy nie mamy wpływu. Siada i gładzi mnie dłonią po policzku, po czym całuje przez chwilę. Wstaje, wyłącza muzykę, wkłada paczkę fajek do kieszeni, dopakowuje rzeczy do torby, którą następnie bierze w jedną rękę, zarazem drugą łapiąc moją. Zahacza o salon i żegna się z tatą, wstępując po drodze jeszcze do kuchni, by mruknąć dodatkowo kilka słów siostrze. Wychodzimy. Wkłada torbę do samochodu i jeszcze raz błagalnie patrzy na mamę, prosząc by wrócił dopiero jutro. "Mi też jest niemożliwie ciężko Cię tam zawozić", pada w odpowiedzi z nutką wyczuwalnego hamulca w gardle.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć