głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika waitingforone

 II      Cały czas mam w głowie słowa babci    jak ma być Twój  to i tak będzie . widocznie nie miałeś być mój. widocznie nie było nam pisane życie razem. Teraz z biegiem czasu to wszystko widzę. Chciałeś żebym dorosła  zrobiłam to. Ale Ania kiedyś mi powiedziała ważne słowa  jeżeli nie było Go przy Tobie gdy byłaś najgorsza  to nie ma prawa byc przy Tobie gdy będziesz najlepsza.  Wiesz? Ona ma rację. Wszyscy mieli  ale ja byłam zaślepiona miłością do Ciebie. To nic  że Cię kocham. Poradzę sobie  to Ty kiedyś zrozumiesz  że chciałam Ci dać wszystko bez względu na wszystko. Ty  nie ja. Bo ja walczyłam  Ty właśnie odpusciłeś. Tylko Ty wiesz co naprawdę czułeś  o ile w ogóle coś czułeś nikt inny. Ale ja już nie chcę wiedzieć. Po prostu nie chce. ASs

as123456789 dodano: 22 stycznia 2015

[II] Cały czas mam w głowie słowa babci - "jak ma być Twój, to i tak będzie". widocznie nie miałeś być mój. widocznie nie było nam pisane życie razem. Teraz z biegiem czasu to wszystko widzę. Chciałeś żebym dorosła, zrobiłam to. Ale Ania kiedyś mi powiedziała ważne słowa "jeżeli nie było Go przy Tobie gdy byłaś najgorsza, to nie ma prawa byc przy Tobie gdy będziesz najlepsza." Wiesz? Ona ma rację. Wszyscy mieli, ale ja byłam zaślepiona miłością do Ciebie. To nic, że Cię kocham. Poradzę sobie, to Ty kiedyś zrozumiesz, że chciałam Ci dać wszystko bez względu na wszystko. Ty, nie ja. Bo ja walczyłam, Ty właśnie odpusciłeś. Tylko Ty wiesz co naprawdę czułeś, o ile w ogóle coś czułeś nikt inny. Ale ja już nie chcę wiedzieć. Po prostu nie chce./ASs

 Zapytałam dziecko niosące świeczkę:    Skąd pochodzi to światło?  Chłopczyk natychmiast ją zdmuchnął.   Powiedz mi  dokąd teraz odeszło   odparł.  Wtedy ja powiem ci skąd pochodzi   J.Carroll

as123456789 dodano: 22 stycznia 2015

"Zapytałam dziecko niosące świeczkę: - Skąd pochodzi to światło? Chłopczyk natychmiast ją zdmuchnął. -Powiedz mi, dokąd teraz odeszło - odparł. -Wtedy ja powiem ci skąd pochodzi" J.Carroll

I chuj  napisałam do Ciebie  głupie   o widzisz kurwa? potrafię się nie odzywać do Ciebie   na co TY odpisaleś mi to  czego bym się nie spodziewała   W końcu się kochanie  odezwałaś i przestałaś się fochać  Pierwszy raz od 4 lat nazwałeś mnie  kochaniem   a ja gdy to przeczytałam uśmiechnęłam się do siebie i wyłączyłam telefon bojąc się  że odpiszę Ci to samo  a wiem  że nie mogę. To dziwne  znasz mnie jak nikt inny  a mimo tego udowodniłeś mi  że zawsze byłeś obok   mimo wszystko. Wiedziałeś co się dzieje w moim życiu  jak się czuje. Pytałeś moich znajomych o to. Ale nigdy w życiu nie zapomnę dnia  kiedy dowiedziałam  ze prawdopodobnie nie żyjesz  miałeś wypadek   to było 3 lata temu  a ja pamiętam jak płakałam  jak się poczułam  mimo  że z kimś byłam. ASs

as123456789 dodano: 20 stycznia 2015

I chuj, napisałam do Ciebie, głupie " o widzisz kurwa? potrafię się nie odzywać do Ciebie", na co TY odpisaleś mi to, czego bym się nie spodziewała " W końcu się kochanie, odezwałaś i przestałaś się fochać" Pierwszy raz od 4 lat nazwałeś mnie "kochaniem", a ja gdy to przeczytałam uśmiechnęłam się do siebie i wyłączyłam telefon bojąc się, że odpiszę Ci to samo, a wiem, że nie mogę. To dziwne, znasz mnie jak nikt inny, a mimo tego udowodniłeś mi, że zawsze byłeś obok - mimo wszystko. Wiedziałeś co się dzieje w moim życiu, jak się czuje. Pytałeś moich znajomych o to. Ale nigdy w życiu nie zapomnę dnia, kiedy dowiedziałam, ze prawdopodobnie nie żyjesz (miałeś wypadek), to było 3 lata temu, a ja pamiętam jak płakałam, jak się poczułam, mimo, że z kimś byłam./ASs

Jebać wszystko i wszystkich! :

nosferaatu_ dodano: 18 stycznia 2015

Jebać wszystko i wszystkich! :)

Jak zwykle włożyłam słuchawki i włączyłam ulubioną piosenkę. Basy o ile tak to można nazwać jebały mi po uszach  z oczu płynęły łzy  a ona leżała na przeciwko mnie. Wzięłam ją do ręki po to żeby wyjebać do śmietnika. Nie potrafię już tego zrobić  no kurwa nie potrafię. Stchórzyłam  tak po prostu. Stanęłam przed szafkę z której dwie godziny wcześniej wycierałam kurze  a z pudełka stojącego na jednej z półek wyciągnęłam kartkę  kartkę w której są napisane  rzeczy  których mi życzyli ludzie na terapii  i prawie pod każdym wpisem słowa  wierze w Ciebie    wierze  że dasz radę  ble ble ble. Odstawiłam pudełko  siadłam w pokoju na ziemi  odpaliłam papierosa i rozpłakałam się jak dziecko. Kurwa  nie zawiodę. ASs

as123456789 dodano: 18 stycznia 2015

Jak zwykle włożyłam słuchawki i włączyłam ulubioną piosenkę. Basy o ile tak to można nazwać jebały mi po uszach, z oczu płynęły łzy, a ona leżała na przeciwko mnie. Wzięłam ją do ręki po to żeby wyjebać do śmietnika. Nie potrafię już tego zrobić, no kurwa nie potrafię. Stchórzyłam, tak po prostu. Stanęłam przed szafkę z której dwie godziny wcześniej wycierałam kurze, a z pudełka stojącego na jednej z półek wyciągnęłam kartkę, kartkę w której są napisane "rzeczy" których mi życzyli ludzie na terapii, i prawie pod każdym wpisem słowa "wierze w Ciebie", "wierze, że dasz radę" ble,ble,ble. Odstawiłam pudełko, siadłam w pokoju na ziemi, odpaliłam papierosa i rozpłakałam się jak dziecko. Kurwa, nie zawiodę./ASs

 Świat wiecznie gna do przodu  a my z Nim Bóg wie gdzie   i pewnie nigdy więcej już nie spotkamy się. Tak bardzo pragnę Cię i ufam Ci i będę kochał Cię do końca moich dni. Nie wiedzieć czemu  tak dziwnie los połączył Nas   podobno w życiu zdarza się to tylko raz. Tak bardzo pragnę Cię i ufam Ci  i będę kochał Cię do końca moich dni. Nie warto dziś dzielić je  na dobre czy złe  gdy nie ma Cie. Tak bardzo pragnę Cię i ufam Ci i będe kochał Cię do końca moich dni  do końca moich dni.   Stachursky   do końca moich dni.

as123456789 dodano: 18 stycznia 2015

"Świat wiecznie gna do przodu, a my z Nim Bóg wie gdzie - i pewnie nigdy więcej już nie spotkamy się. Tak bardzo pragnę Cię i ufam Ci i będę kochał Cię do końca moich dni. Nie wiedzieć czemu tak dziwnie los połączył Nas - podobno w życiu zdarza się to tylko raz. Tak bardzo pragnę Cię i ufam Ci i będę kochał Cię do końca moich dni. Nie warto dziś dzielić je, na dobre czy złe- gdy nie ma Cie. Tak bardzo pragnę Cię i ufam Ci i będe kochał Cię do końca moich dni, do końca moich dni." /Stachursky - do końca moich dni.

Trzęsącymi się rękami  ze łzami w oczach rozjebałam pierwszą maszynkę od kwietnia  w sumie mogłam napisać kuzynce  żeby wzięła mi żyletki jak będzie wracać z pracy  ale po co ryzykować? Siedzę i patrze na nią i kurwa myślę czy powinnam i kurwa boję się i kurwa chcę tego jednocześnie i kurwa boli i kurwa jest do dupy i kurwa szczerze jest mi już wszystko jedno ASs

as123456789 dodano: 18 stycznia 2015

Trzęsącymi się rękami, ze łzami w oczach rozjebałam pierwszą maszynkę od kwietnia, w sumie mogłam napisać kuzynce, żeby wzięła mi żyletki jak będzie wracać z pracy, ale po co ryzykować? Siedzę i patrze na nią i kurwa myślę czy powinnam i kurwa boję się i kurwa chcę tego jednocześnie i kurwa boli i kurwa jest do dupy i kurwa szczerze jest mi już wszystko jedno/ASs

48 godzin nie odezwałam się do Ciebie  ale Ty uparcie mnie podpuszczasz bym zmieniła zdanie. Usilnie próbujesz zrobić coś żebym się odezwała. Oboje wiemy  że to nie jest miłość  tylko uzależnienie od siebie  a z uzależnieniami trzeba skończyć zerwać. Mimo tego  że odczytując kolejnego sms a od Ciebie mam zamiar odpisać wiem  że nie mogę tego zrobić. Chociaż oboje też wiemy  że jednak pękne kwestia czasu. To już trwa tyle lat  tyle razy próbowaliśmy z tym skończyć  tyle razy się nie udało. Chyba jednak zrobimy tak jak pisaliśmy 3 miesiące temu  spakuje tą cholerną torbę  pojadę z Tobą do tej jebanej Anglii będziemy zajebiście szczęśliwi. Kolejny raz nie wiem co robić  kolejny raz boję się  że popełnię błąd  ale czy człowiek nie uczy się na błędach w końcu? Bum  kolejny sms. Kolejny raz nie odpisze  teraz ja zobaczę jak długo będziesz się starał. ASs

as123456789 dodano: 18 stycznia 2015

48 godzin nie odezwałam się do Ciebie, ale Ty uparcie mnie podpuszczasz bym zmieniła zdanie. Usilnie próbujesz zrobić coś żebym się odezwała. Oboje wiemy, że to nie jest miłość, tylko uzależnienie od siebie, a z uzależnieniami trzeba skończyć/zerwać. Mimo tego, że odczytując kolejnego sms-a od Ciebie mam zamiar odpisać wiem, że nie mogę tego zrobić. Chociaż oboje też wiemy, że jednak pękne kwestia czasu. To już trwa tyle lat, tyle razy próbowaliśmy z tym skończyć, tyle razy się nie udało. Chyba jednak zrobimy tak jak pisaliśmy 3 miesiące temu, spakuje tą cholerną torbę, pojadę z Tobą do tej jebanej Anglii będziemy zajebiście szczęśliwi. Kolejny raz nie wiem co robić, kolejny raz boję się, że popełnię błąd, ale czy człowiek nie uczy się na błędach w końcu? Bum, kolejny sms. Kolejny raz nie odpisze, teraz ja zobaczę jak długo będziesz się starał./ASs

 i odpuść nam nasze winy  jako i my odpuszczamy naszym winowajcom    jedna modlitwa  jeden wers  a przed oczami stanęła mi Twoja twarz. A do mnie dotarło  że muszę Ci wybaczyć to co mi zrobiłeś  inaczej nie zaznam spokoju. Kiedyś Ci wybacze  kiedyś może nadejdzie ten dzień. Narazie Cię nienawidzę  nienawidzę Cię tak bardzo  że nie potrafię tego opisać. Mijając Cię w korytarzu mam ochotę wykrzyczeć Ci wszystko prosto w twarz. Jestem zła? Czy może po prostu bezsilna? Boże  wybacz mi. ASs

as123456789 dodano: 17 stycznia 2015

"i odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom" - jedna modlitwa, jeden wers, a przed oczami stanęła mi Twoja twarz. A do mnie dotarło, że muszę Ci wybaczyć to co mi zrobiłeś, inaczej nie zaznam spokoju. Kiedyś Ci wybacze, kiedyś może nadejdzie ten dzień. Narazie Cię nienawidzę, nienawidzę Cię tak bardzo, że nie potrafię tego opisać. Mijając Cię w korytarzu mam ochotę wykrzyczeć Ci wszystko prosto w twarz. Jestem zła? Czy może po prostu bezsilna? Boże, wybacz mi./ASs

Czy można aż tak kogoś nienawidzić  że na samą myśl o rozmowie z Tą osobą ma się skrzywioną minę? Że mimo tego jak jest odpowiada Ci mijanie się? Że na myśl o wspólnym weekendzie masz ochotę płakać? Czy można aż tak nienawidzić  żeby zastanawiać się czy się kocha? Ja tak właśnie nienawidzę Ciebie  cóż próbowałam ze wszystkich sił  zakleić  tą ranę  którą zrobiłeś 7 lat temu  ale sorry nie potrafię. Już wtedy Cię nienawidziłam  teraz z każdym dniem się to pogłębia. Dla mnie przestałeś być ojcem tak naprawdę 7 lat temu  teraz to zrozumiałam ASs

as123456789 dodano: 16 stycznia 2015

Czy można aż tak kogoś nienawidzić, że na samą myśl o rozmowie z Tą osobą ma się skrzywioną minę? Że mimo tego jak jest odpowiada Ci mijanie się? Że na myśl o wspólnym weekendzie masz ochotę płakać? Czy można aż tak nienawidzić, żeby zastanawiać się czy się kocha? Ja tak właśnie nienawidzę Ciebie, cóż próbowałam ze wszystkich sił "zakleić" tą ranę, którą zrobiłeś 7 lat temu, ale sorry nie potrafię. Już wtedy Cię nienawidziłam, teraz z każdym dniem się to pogłębia. Dla mnie przestałeś być ojcem tak naprawdę 7 lat temu, teraz to zrozumiałam/ASs

Dzisiaj Twoje urodziny  już drugie  których nie spędzimy razem. I nawet nie wiesz jak bardzo boli mnie to  że nie mogę świętować ich razem z Tobą  że nie mogę przyjść do Ciebie z tortem w ręku czy nawet wysłać Ci życzeń sms em  bo przecież tak długo nie mamy kontaktu. Nawet nie wiem czego mogłabym Ci życzyć  siebie? Nie mogę  chociaż tak bardzo bym chciała. Jednak chciałabym byś wiedział  że  mimo upływającego czasu nadal jesteś dla mnie bardzo ważny  nadal jesteś w moim sercu  a Twoje szczęście jest dla mnie najważniejsze.   s.

nosferaatu_ dodano: 16 stycznia 2015

Dzisiaj Twoje urodziny, już drugie, których nie spędzimy razem. I nawet nie wiesz jak bardzo boli mnie to, że nie mogę świętować ich razem z Tobą, że nie mogę przyjść do Ciebie z tortem w ręku czy nawet wysłać Ci życzeń sms-em, bo przecież tak długo nie mamy kontaktu. Nawet nie wiem czego mogłabym Ci życzyć, siebie? Nie mogę, chociaż tak bardzo bym chciała. Jednak chciałabym byś wiedział, że mimo upływającego czasu nadal jesteś dla mnie bardzo ważny, nadal jesteś w moim sercu, a Twoje szczęście jest dla mnie najważniejsze. / s.

Od czterech lat próbujemy ułożyć sobie życie bez siebie  od czterech lat jednak szukamy cały czas kontaktu ze sobą. I mimo tych wszystkich kłótni  wyzwisk  milczenia  nie odbierania tel  Twojej zmiany numeru  blokowania na gg zawsze się odezwiesz  zawsze wracasz. Mieszasz mi w życiu jak nikt inny.  Przychodzisz  po to  by później kilka tygodni  czasem miesięcy milczeć. Ale mnie to nie rusza  bo zawsze wiem  że  wrócisz . Ludzie pytają czemu nie spróbujemy po raz drugi  ale oboje wiemy  że to nie jest miłość  to jest jebane uzależnienie od siebie nawzajem. Wczoraj też kazałam CI spierdalać z mojego życia  a rano jak wstałam był sms od Ciebie. Tak ciężko Nam od siebie  odejść .  ASs

as123456789 dodano: 15 stycznia 2015

Od czterech lat próbujemy ułożyć sobie życie bez siebie, od czterech lat jednak szukamy cały czas kontaktu ze sobą. I mimo tych wszystkich kłótni, wyzwisk, milczenia, nie odbierania tel, Twojej zmiany numeru, blokowania na gg zawsze się odezwiesz, zawsze wracasz. Mieszasz mi w życiu jak nikt inny. "Przychodzisz" po to, by później kilka tygodni, czasem miesięcy milczeć. Ale mnie to nie rusza, bo zawsze wiem, że "wrócisz". Ludzie pytają czemu nie spróbujemy po raz drugi, ale oboje wiemy, że to nie jest miłość, to jest jebane uzależnienie od siebie nawzajem. Wczoraj też kazałam CI spierdalać z mojego życia, a rano jak wstałam był sms od Ciebie. Tak ciężko Nam od siebie "odejść". /ASs

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć