 |
Po co wchodzisz na dostępny,skoro do mnie nie piszesz?
|
|
 |
Nie,wcale nie jestem wariatką.Czasem tylko rozmawiam z księżycem,udając że to Ty.
|
|
 |
Blat stolika i ciepło filiżanki.W filiżance herbata.Szary dym unosi się wysoko,mój wzrok za nim. Gdzie ty jesteś? Co robisz? O czym myślisz? Na co patrzą teraz twoje oczy? Dlaczego cię tu nie ma? Zawsze o tej porze razem piliśmy herbatę. Nasze usta choć wtopione w porcelanę marzyły o sobie nawzajem.Dłonie lekko muskały się,niby przypadkiem.To było tak niedawno. Herbata stygnie.
|
|
 |
Gdy patrzę na Twoje ciało zastanawiam się co Bóg miał na myśli...
|
|
 |
Nie chcę oddychać bez Ciebie.
|
|
 |
Przytula mnie tak mocno, że czuję swoje wszystkie żebra, tłumaczy się, że boi się, że mu ucieknę... / malyblondserek
|
|
 |
To że nie możemy być razem,
nie oznacza, że nie będę Cię kochać. /plotkara
|
|
 |
I proszę Cię,tak bardzo Cię proszę.Nie stój za blisko mnie,najlepiej tak żebym nie czuła Twojego zapachu.Nie szepcz mi do ucha,bo potem nie mogę zasnąć i mam dreszcze przez długi,długi czas.Najlepiej też będzie,jeśli nie będziesz na mnie patrzeć,bo wtedy wszystko się we mnie gotuje.Jeszcze jedno, nie dotykaj moich dłoni, pleców, szyi, w ogóle mnie nie dotykaj!Nie rób tego,bo wariuje i wyobrażam sobie zbyt wiele,chłopcze.
|
|
 |
Tej nocy nie mogłam zasnąć.Płacz uniemożliwiał mi oddychanie,a zimne powietrze dochodzące z okna chłodziło me ciało.Mimo panującego chłodu nie miałam siły,by podejść do okna i je zamknąć.Czułam dziwny paraliż i niewład całego ciała uniemożliwiajacy mi każdy ruch.Przypomnały mi sie jego słowa zapewniajace o swojej miłości do mnie wypowiedziane sprzed 2ch laty od Brązowookiego.Myślałam,ze nigdy nie poczuję się tak jak wtedy.To uczucie,które pamięta się przez całe życie.Lecz nie trwało długo..Po nim było kilku lecz dopiero 3 tygodnie temu u boku zupełnie obcego dla mnie faceta poczułam to samo.Te pożądanie,ta namiętność.Z początku sądziłam,że to krótka,nic nieznacząca przygoda w moim życiu.Jednak myliłam się.Spodobał mi sie bardziej niż planowałam..Lecz prawda jest taka,ze podobnie myśląc byłam jego Sylwestrową przygodą.Kilka dni temu wrócił do swojej byłej pozostawiając mi metlik w głowie i coś głęboko w sercu.Coś czego bardzo nie chcę mieć..Coś czego usilnie staram się pozbyć.|| pozorna
|
|
 |
Strzeż się słońca, w słońcu tęskni się najbardziej.
|
|
 |
Złoty warkocz na głowie i pustka w sercu.
|
|
|
|