 |
Tyle niepotrzebnych słów między nami, a dobrze wiemy, że też potrafią ranić. Przecież nie chcemy się od siebie oddalić, a nić porozumienia zaczyna się palić.
|
|
 |
Zaskoczyło mnie to jak szybko z osoby anonimowej zmieniłeś się w osobę którą kocham . Magia kurwa . | dzyndzelek
|
|
 |
Gdyby ktoś mi powiedział,że mi się przytrafisz i pokochasz z tymi moimi zjebanymi humorkami i wadami za cholerę bym nie uwierzyła i ironicznym śmiechem bym to podsumowała.
Jednak jesteś nadal, przy mnie i nie pozwalasz mi się poddać. Wygląda na to,że mam własnego anioła stróża, strażnika wszystkiego co ze mną związane. Dobrze,że jesteś i opiekujesz się mną, tak jak nigdy nikt.
Jesteś moją miłością i największym uparciuchem jaki istnieje. O tak! Kocham Cię Najdroższy..
|
|
 |
Budzę się obok Ciebie, czuję twój przyśpieszony oddech na moich plecach i wiem, że tego właśnie szukałam. Chwili, w których będę spełniona i szczęśliwa a zarazem miała to codziennie.
Nie chcę już ciągłego życia w biegu i nieustannego gonienia,za szczęściem które i tak w ostatecznym rozrachunku totalnie zrobi mnie w chuja.
Dopóki Ty jesteś przy mnie, wiem że mam wszystko co można sobie najprościej wymarzyć.
|
|
 |
Chciałabym wejść na facebooka albo sięgnąć rano po telefon i przeczytać wiadomość od Ciebie: "Przepraszam za wszystko. Czy jeszcze o mnie myślisz?" / ansomia.
|
|
 |
Z tego co wiem, to jestem najszczęśliwszą istotką pod słońcem gdy budzę się rano i nadal On jest przy mnie.
Cudownie się budzić przy mężczyźnie, który jest wszystkim co najlepsze- całą miłością i spełnieniem w jednym.
|
|
 |
Kiedy dwoje normalnych ludzi połączy uczucie i zaufanie, cała reszta układa się sama. Uwierz mi na słowo.
|
|
 |
Kiedy rozpada się dom trzeba zbudować nowy. Nie da się poskładać z powrotem starego i posklejać go klejem Elmera.
|
|
 |
Sprawiasz, że jestem szczęśliwa. Bardzo szczęśliwa.
|
|
 |
Usycham z tęsknoty, marzę, żeby go zobaczyć, a kiedy go widzę, zapominam języka w gębie. Boję się zakochać, to bez sensu, nie chcę kolejnego rozczarowania.
|
|
 |
(...) kiedy pocałował mnie na pożegnanie, wiedziałam, że coś we mnie pożąda go, choć sama nie wiem dlaczego.
|
|
|
|