 |
rozpierdala mnie fakt, że przecież mogliśmy
|
|
 |
no i widzisz? myślałam, że wszystko się jakoś ułoży, no ale nie wyszło
|
|
 |
nieważne co dalej i co nam pisane
bo gdy byłaś obok, byłaś mi balsamem
|
|
 |
jesteś moim wrogiem, a byłeś przyjacielem
i znowu wszyscy mnie o Ciebie pytają
a ja nadal nie wiem czemu, czemu ludzie się rozstają
czemu ludzie się rozstają?
|
|
 |
mieliśmy wszystko, a nie mieliśmy nic
rozpaliłaś ognisko w mym sercu jak nikt
mieliśmy wszystko, teraz nie mamy nic
byliśmy wtedy blisko, a tak daleko dziś
|
|
 |
tak łatwo zniszczyć to co mamy, w co my gramy?
gdzie jest „żyli długo i szczęśliwie”?
|
|
 |
darzy ją sobą, po czym razem w obłoki stawiają kroki
|
|
 |
z każdym Twoim krokiem, gestem, dźwiękiem, słowem
zbliża się koniec
|
|
 |
w każdym uśmiechu widzę, że oddalamy się
w każdym oddechu czuję, że wszystko znika gdzieś
|
|
 |
czy można kochać po to, aby potem nienawidzić?
|
|
 |
Grunt to winić właściwą osobę za swoje problemy.
|
|
|
|