 |
tyle sie zmieniło . Juz nie jesteśmy tacy jak rok, miesiąc temu.. nie jesteśmy nawet tacy jak byliśmy wczoraj. / doyouthinkyouknowme
|
|
 |
i tak leżąc sama, wspominam te dobre chwile, kiedy było tak beztrosko, kiedy każdy sie smiał, kiedy nie było smutków. i wiesz co? to wcale nie bylo tak dawno.. / doyouthinkyouknowme
|
|
 |
Nie pamiętam kiedy ostatnio śie śmiałam tak na prawdę - do szczerych łez, nie mam pojęcia kiedy spędzałam popoludnie z moją ekipą, nie potrafię sobie uświadomiść ile ludzi zostawiłam. Wiem jedno - jesteś jak narkotyk - uzależniasz. / doyouthinkyouknowme
|
|
 |
Rok to tak dużo czasu , a ja nadal pamiętam jak jeździliśmy bez sensu po mieście , jak oglądaliśmy filmy pożerając ciastka , jak wygłupialiśmy się na kanapie , jak urządzaliśmy bitwy na jedzenie w samochodzie . A teraz ? Odwiedzam go na cmentarzu i głucho wgapiam się w aniołka na grobie . Rozmawiam z nim jedynie w snach . Tory kolejowe i pociąg kojarzą mi się tylko z śmiercią i samobójstwem . Czasami mam ochotę dołączyć do Ciebie braciszku i zostawić w tyle ten pieprzony świat . Tęsknię .
|
|
 |
usłyszałam dzwonek budzika. otworzyłam oczy i zaczęłam się zastanawiać co to za dzień. 'o nie. poniedziałek' zamknęłam oczy. nie chciałam iść do szkoły. pomimo tego wstałam i zaczęłam się ubierać. gdy już gotowa wyszłam z domu, myślałam nad tym, czy bycie singielką jest wadą czy zaletą. gdy już byłam na przystanku z rozmyślań wyrwał mnie odgłos przychodzącej wiadomości. spojrzałam na ekran telefonu. 'o której dziś kończysz lekcje? bo wiesz.. zastanawiałem się, czy może byśmy się nie spotkali?' gdy spojrzałam na nadawcę tej wiadomości oczy dosłownie wyszły mi na wierzch. czekałam na to przez ponad rok. przez ten cały czas nie mogłam się pozbierać po naszym rozstaniu. jeszcze w wielkim szoku wystukałam na klawiszach telefonu 'nie wiem, czy to dobry pomysł.' lecz dopiero po wysłaniu dotarło do mnie co właśnie zrobiłam. ciągle czekałam aż napisze, zadzwoni. dopiero teraz uświadomiłam sobie, że za bardzo mnie zranił. czasami jest po prostu na coś stanowczo za późno. / mietowyusmiech
|
|
 |
moje życia to pasmo wzlotów i upadków,
tu nie sinusoida nie zależy od przypadków,
w moim życiu tyle samo razy celu blisko,
ile zmarnowałem szans ale na szczęście nie wszystko,
w moim życiu się działo nie da się zaprzeczyć,
me oczy ujrzały piękno ale i plugawe rzeczy,
i tak leci dzień po dniu noc po nocy,
akceptuje w sobie obie strony mocy,
moje życie co dzień czegoś mnie nauczy,
to co dzisiaj było klapą jutro już być nie musi. / Kali ♥
|
|
 |
żywiła go uczuciem lecz nie trawił go jej tata
|
|
 |
naszej miłości przeciwna była moja mama
|
|
 |
|
Nawet, gdy mam obok siebie przyjaciół, czuję się samotna. Więc bez różnicy mi, czy ich mam czy ich nie mam. / crazydream
|
|
 |
Przepraszam , że nie jestem idealna , że nie jestem wysoka , że nie jestem brunetką i , że nie mam zielonych oczu . Że mam kompleksy i lubię pepsi , której ty nie lubisz . Że nie umiem przegrywać i cieszę się z drobnych rzeczy . Że nie jestem grzeczna i umiem odpyskować . Że nie jestem cicha i ciągle mam problemy . Przepraszam że pokochałam Cię jako cholernego sukinsyna , którym jesteś do dziś .
|
|
 |
- Proszę zostań - wyjąkała , czując jak ocean łez płynie po jej zimnych policzkach . Spojrzał na nią obojętnym wzrokiem pełnym egoizmu do samego siebie . Upadła na mokry chodnik dławiąc się łzami i bezradnością .Odszedł , zniknął za budynkami , zniknął na zawsze .
|
|
|
|