głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika vvhoyou

Czym jest szczęście..?Gdyby ktoś zadał mi takie pytanie po naszym roku znajomości bez wahania odpowiedziałabym na to Jego imieniem.Tak  on jest moim szczęściem każdego dnia.Nie wiem za co Go kocham ale wiem co w Nim kocham..Kocham Jego dotyk uśmiech ciepłe światełko w oczach ale to tylko namiastka tego wszystkiego.Pokonaliśmy wspólnie wiele gór wiele szczęśliwych ale i złych chwil w których nieraz myślałam  że to koniec..Ale nie można tak po prostu odejść  zapomnieć przestać kochać...Mimo że zupełnie się różnimy mimo  że robimy wszystko odwrotnie to jedno nas łączy:MIŁOŚĆ dzięki której od 10 wspólnych miesięcy mogę nazwać Go własnym prywatnym szczęściem bez którego dziś nie umiałabym żyć..    pozorna

pozorna dodano: 10 marca 2013

Czym jest szczęście..?Gdyby ktoś zadał mi takie pytanie po naszym roku znajomości bez wahania odpowiedziałabym na to Jego imieniem.Tak, on jest moim szczęściem każdego dnia.Nie wiem za co Go kocham,ale wiem co w Nim kocham..Kocham Jego dotyk,uśmiech,ciepłe światełko w oczach,ale to tylko namiastka tego wszystkiego.Pokonaliśmy wspólnie wiele gór,wiele szczęśliwych,ale i złych chwil,w których nieraz myślałam, że to koniec..Ale nie można tak po prostu odejść, zapomnieć,przestać kochać...Mimo,że zupełnie się różnimy,mimo, że robimy wszystko odwrotnie to jedno nas łączy:MIŁOŚĆ,dzięki której od 10 wspólnych miesięcy mogę nazwać Go własnym,prywatnym szczęściem bez którego dziś-nie umiałabym żyć.. || pozorna

Życiowy sarkazm  diabeł zna się na żartach !

shhhhh dodano: 10 marca 2013

Życiowy sarkazm, diabeł zna się na żartach !

Na ścianie wiszą wspomnienia. Nie ma ich i wisi im to  jak mniemam.

shhhhh dodano: 10 marca 2013

Na ścianie wiszą wspomnienia. Nie ma ich i wisi im to, jak mniemam.

Lubimy cofać się do chwil  które w jakiś sposób były dla nas dobre. Lubimy wracać do miejsc  gdzie spotkało nas coś dobrego  gdzie poznaliśmy kogoś  kto z czasem stał się dla nas kimś więcej  kimś naprawdę ważnym. Lubimy te powroty  może dlatego  że wciąż mamy nadzieję  że ktoś lub coś jeszcze na nas tam czeka.   Endoftime.

endoftime dodano: 9 marca 2013

Lubimy cofać się do chwil, które w jakiś sposób były dla nas dobre. Lubimy wracać do miejsc, gdzie spotkało nas coś dobrego, gdzie poznaliśmy kogoś, kto z czasem stał się dla nas kimś więcej, kimś naprawdę ważnym. Lubimy te powroty, może dlatego, że wciąż mamy nadzieję, że ktoś lub coś jeszcze na nas tam czeka. / Endoftime.

Nie jest ważne jak mocno uderzasz  ale jak mocno możesz dostać i dalej iść do przodu.

endoftime dodano: 8 marca 2013

Nie jest ważne jak mocno uderzasz, ale jak mocno możesz dostać i dalej iść do przodu.

I miała czelność zapytać  co się stało. 'Nic  co będzie Cię interesowało. Nie musisz się tym przejmować  możesz spokojnie wrócić do swojego ekscytującego życia.'   'No przestań  nie powiesz swojej najlepszej przyjaciółce?! Mów!'  ' ..Nie żartuj sobie ze mnie. Już dawno temu przestałam być Twoją najlepszą przyjaciółką. Sama to wszystko skreśliłaś. Nic nie obchodziły Cię moje problemy  nie masz pojęcia co działo się w moim życiu przez ostatni rok. Byłaś zbyt zajęta sobą. Ale o tym też nie chciałaś gadać. Wolałaś kłamać. Okej  już dawno się z tym pogodziłam. Mimo to przesiedziałam caluśką imprezę podtrzymując Twoją głowę nad miską  gdy twoje nowe koleżanki bawiły się na sali. Nie udawaj skruchy. Nadal masz to gdzieś.. Nie  nie próbuj przepraszać  robiłaś to już milion razy! Przyjaciele są dla mnie jak skarby  jestem w stanie dla nich zabić.. Wiedziałaś o tym. Nie lubię nikogo obwiniać  ale wiesz co? Tym razem nie mam sobie nic do zarzucenia. Twoja wina'  shhhhh

shhhhh dodano: 7 marca 2013

I miała czelność zapytać, co się stało. 'Nic, co będzie Cię interesowało. Nie musisz się tym przejmować, możesz spokojnie wrócić do swojego ekscytującego życia.' - 'No przestań, nie powiesz swojej najlepszej przyjaciółce?! Mów!' -' ..Nie żartuj sobie ze mnie. Już dawno temu przestałam być Twoją najlepszą przyjaciółką. Sama to wszystko skreśliłaś. Nic nie obchodziły Cię moje problemy, nie masz pojęcia co działo się w moim życiu przez ostatni rok. Byłaś zbyt zajęta sobą. Ale o tym też nie chciałaś gadać. Wolałaś kłamać. Okej, już dawno się z tym pogodziłam. Mimo to przesiedziałam caluśką imprezę podtrzymując Twoją głowę nad miską, gdy twoje nowe koleżanki bawiły się na sali. Nie udawaj skruchy. Nadal masz to gdzieś.. Nie, nie próbuj przepraszać, robiłaś to już milion razy! Przyjaciele są dla mnie jak skarby, jestem w stanie dla nich zabić.. Wiedziałaś o tym. Nie lubię nikogo obwiniać, ale wiesz co? Tym razem nie mam sobie nic do zarzucenia. Twoja wina' /shhhhh

Nic  prócz dogłębnie nowego i równoważnego uczucia  nie jest w stanie zmienić tego co czujemy w danej chwili.   Endoftime.

endoftime dodano: 6 marca 2013

Nic, prócz dogłębnie nowego i równoważnego uczucia, nie jest w stanie zmienić tego co czujemy w danej chwili. / Endoftime.

 1  On jest tam  ja wciąż tu. Są kilometry  ale przecież one były zawsze i pomimo wszystko nigdy nie miały być dla nas problemem. Mieliśmy być dla siebie bez względu na to gdzie się w danym momencie znajdujemy  miało być tak jakbyśmy ciągle byli blisko. Więc naprawdę nie rozumiem co dalej  czy to kilometry  czy problem tkwi w nas samych  a może po prostu to nigdy nie miało szans? Ale jeśli to był błąd  to był on największym jaki kiedykolwiek popełniłam  ale którego z czasem nadal nie żałuję. To on dał mi wiele  nauczył mnie jak to jest kochać naprawdę  jak to jest czuć się kochanym i autentycznie ważnym. Dał mi coś  czego nie dostałam od nikogo innego. Coś  czego być może nikt nie byłby w stanie mi dać. Pokazał mi rzeczy  których wcześniej zwyczajnie nie dostrzegałam  uświadamiając przy tym jak ważne jest docenianie najmniejszych z drobiazgów. Poświęcił mi swój czas i wiele innych  a w tym siebie samego również.

endoftime dodano: 6 marca 2013

[1] On jest tam, ja wciąż tu. Są kilometry, ale przecież one były zawsze i pomimo wszystko nigdy nie miały być dla nas problemem. Mieliśmy być dla siebie bez względu na to gdzie się w danym momencie znajdujemy, miało być tak jakbyśmy ciągle byli blisko. Więc naprawdę nie rozumiem co dalej, czy to kilometry, czy problem tkwi w nas samych, a może po prostu to nigdy nie miało szans? Ale jeśli to był błąd, to był on największym jaki kiedykolwiek popełniłam, ale którego z czasem nadal nie żałuję. To on dał mi wiele, nauczył mnie jak to jest kochać naprawdę, jak to jest czuć się kochanym i autentycznie ważnym. Dał mi coś, czego nie dostałam od nikogo innego. Coś, czego być może nikt nie byłby w stanie mi dać. Pokazał mi rzeczy, których wcześniej zwyczajnie nie dostrzegałam, uświadamiając przy tym jak ważne jest docenianie najmniejszych z drobiazgów. Poświęcił mi swój czas i wiele innych, a w tym siebie samego również.

 2  Nauczył żyć w poczuciu szczęścia  i w bólu.. którego później być może było stanowczo za dużo. Nauczył mnie cierpieć i znosić to cierpienie dla czegoś  czego byłam tak bardzo pewna  czego chciałam ponad wszystko. Kiedy on myślał  że wszystko się układa  ja krwawiłam wewnątrz siebie i w rzeczywistości marzyłam tylko o tym by zaprzestać czuć. Stawał się coraz szczęśliwszy  a ja nie miałam zamiaru odbierać mu tego co go tak cieszyło. Wstawał i zasypiał z nadzieją na jeszcze lepszy dzień  kiedy to mnie zabijał czas. Nie domyślał się  a nawet jeśli to nie zrobił nic aby cokolwiek zmienić. Nie mógł zrobić. Zbyt miękkie serce i wyraźnie zbyt słabe by już wcześniej coś powiedzieć. By o coś zawalczyć. Czas upływał a wraz z nim to co mieliśmy i to co tylko ja chciałam mieć  no i my. My również traciliśmy na znaczeniu. Traciliśmy siebie  mając nadzieję  że przyszłość da nam jednak nowe szanse na to by cokolwiek zmienić.   Endoftime.

endoftime dodano: 6 marca 2013

[2] Nauczył żyć w poczuciu szczęścia, i w bólu.. którego później być może było stanowczo za dużo. Nauczył mnie cierpieć i znosić to cierpienie dla czegoś, czego byłam tak bardzo pewna, czego chciałam ponad wszystko. Kiedy on myślał, że wszystko się układa, ja krwawiłam wewnątrz siebie i w rzeczywistości marzyłam tylko o tym by zaprzestać czuć. Stawał się coraz szczęśliwszy, a ja nie miałam zamiaru odbierać mu tego co go tak cieszyło. Wstawał i zasypiał z nadzieją na jeszcze lepszy dzień, kiedy to mnie zabijał czas. Nie domyślał się, a nawet jeśli to nie zrobił nic aby cokolwiek zmienić. Nie mógł zrobić. Zbyt miękkie serce i wyraźnie zbyt słabe by już wcześniej coś powiedzieć. By o coś zawalczyć. Czas upływał a wraz z nim to co mieliśmy i to co tylko ja chciałam mieć, no i my. My również traciliśmy na znaczeniu. Traciliśmy siebie, mając nadzieję, że przyszłość da nam jednak nowe szanse na to by cokolwiek zmienić. / Endoftime.

Małymi kroczkami zbliża się wiosna  a wraz z nią przychodzą do nas uczucia. Może tak jak ja  masz ochotę zacząć od nowa. Otworzyć się na nowo i ostrożnie od podstaw zbudować coś z czego będziesz dumny. Policzki ogrzewa poranne Słońce  a w słuchawkach leci kolejny kawałek Małpy i znów coś się zmienia. Nawet promienia Słońca  przebijające chmury sprawiają  że się uśmiechasz. Kiedy wszystko zaczyna się budzić  w Tobie też coś nabiera życia. Coś  co tkwiło tak głęboko. Coś  co wcześniej było tak nieistotne. Coś  o czym być może nawet Ty sam nie miałeś pojęcia.   Endoftime.

endoftime dodano: 4 marca 2013

Małymi kroczkami zbliża się wiosna, a wraz z nią przychodzą do nas uczucia. Może tak jak ja, masz ochotę zacząć od nowa. Otworzyć się na nowo i ostrożnie od podstaw zbudować coś z czego będziesz dumny. Policzki ogrzewa poranne Słońce, a w słuchawkach leci kolejny kawałek Małpy i znów coś się zmienia. Nawet promienia Słońca, przebijające chmury sprawiają, że się uśmiechasz. Kiedy wszystko zaczyna się budzić, w Tobie też coś nabiera życia. Coś, co tkwiło tak głęboko. Coś, co wcześniej było tak nieistotne. Coś, o czym być może nawet Ty sam nie miałeś pojęcia. / Endoftime.

Nie zastąpisz mi go. A wiesz czemu? Bo on nauczył mnie kochać  nauczył mnie kochać tylko jego.

shhhhh dodano: 3 marca 2013

Nie zastąpisz mi go. A wiesz czemu? Bo on nauczył mnie kochać, nauczył mnie kochać tylko jego.

Wyłączyłam się na świat  ostatnie wydarzenia zmieniły wszystko. Strach nie chce odejść  dominuje nad wszystkim. Boję się tak straszliwie. Czuję niepewność  niech ktoś w końcu powie mi  że będzie dobrze. Niech ktoś obieca. Niech ktoś zagwarantuje! Boje się  boje się  boje!  shhhhh

shhhhh dodano: 2 marca 2013

Wyłączyłam się na świat, ostatnie wydarzenia zmieniły wszystko. Strach nie chce odejść, dominuje nad wszystkim. Boję się tak straszliwie. Czuję niepewność, niech ktoś w końcu powie mi, że będzie dobrze. Niech ktoś obieca. Niech ktoś zagwarantuje! Boje się, boje się, boje! /shhhhh

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć