głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika voxxy

ty beze mnie marzniesz  ja bez Ciebie nie istnieje   3

eenigmaa dodano: 7 luty 2011

ty beze mnie marzniesz, ja bez Ciebie nie istnieje < 3

mój drogi moje piersi nie przemawiają. więc nie wiem czemu właściwie do nich mówisz.

leaa dodano: 7 luty 2011

mój drogi moje piersi nie przemawiają. więc nie wiem czemu właściwie do nich mówisz.

nie interesuje mnie to  że jest szurnięty... dla mnie może być nawet wariatem. byle moim.

leaa dodano: 7 luty 2011

nie interesuje mnie to, że jest szurnięty... dla mnie może być nawet wariatem. byle moim.

genialny wpis   teksty leaa dodał komentarz: genialny wpis;* do wpisu 7 luty 2011
 cholera. no nie kocham cie.  powiedział.uśmiechając się szyderczo. zacisnęłam ręce  aż do krwi. 'nie rozpłaczę się.' powtarzałam sobie w pamięci. spojrzałam na niego.  przykro mi  że w końcu zauważyłeś  że czuje to samo. miło się było tobą pobawić. powiedziałam. odwróciłam się na pięcie i odeszłam. nie oglądając się za siebie. brakowała mi łez  oddechu i papierosów. nie czułam nic.  kurwa. kurwa mać. krzyczałam co jakiś czas. szłam. prosto przed siebie. upadłam. 'nie mam po co się podnosić' pomyślałam. nagle poczułam szturchanie.  obudź się. przestań krzyczeć.! otworzyłam oczy. leżałam na podłodze  zlana potem. łapczywie wciągałam powietrze. nade mną stała przerażona siostra.  o kurwa.  powiedziałam. płacząc jak dziecko. kucnęła przy mnie. mocno tuląc mnie do siebie.  zły sen. to tylko zły sen. mówiła kojąco. dopiero wtedy doszło do mnie  że to sen... najgorszy  ze wszystkich możliwych.

leaa dodano: 7 luty 2011

-cholera. no nie kocham cie.- powiedział.uśmiechając się szyderczo. zacisnęłam ręce, aż do krwi. 'nie rozpłaczę się.' powtarzałam sobie w pamięci. spojrzałam na niego. -przykro mi, że w końcu zauważyłeś, że czuje to samo. miło się było tobą pobawić.-powiedziałam. odwróciłam się na pięcie i odeszłam. nie oglądając się za siebie. brakowała mi łez, oddechu i papierosów. nie czułam nic. -kurwa. kurwa mać.-krzyczałam co jakiś czas. szłam. prosto przed siebie. upadłam. 'nie mam po co się podnosić' pomyślałam. nagle poczułam szturchanie. -obudź się. przestań krzyczeć.!-otworzyłam oczy. leżałam na podłodze, zlana potem. łapczywie wciągałam powietrze. nade mną stała przerażona siostra. -o kurwa.- powiedziałam. płacząc jak dziecko. kucnęła przy mnie. mocno tuląc mnie do siebie. -zły sen. to tylko zły sen.-mówiła kojąco. dopiero wtedy doszło do mnie, że to sen... najgorszy, ze wszystkich możliwych.

uwielbiam to kiedy odwracając się za siebie. stoisz i patrzysz na mnie. czekasz  aż przekroczę bramę i znikasz wśród ciemności.

leaa dodano: 7 luty 2011

uwielbiam to kiedy odwracając się za siebie. stoisz i patrzysz na mnie. czekasz, aż przekroczę bramę i znikasz wśród ciemności.

   Dlaczego mężczyzna produkuje tyle plemników  żeby zapłodnić jedną komórkę jajowa?  A widziałeś kiedyś faceta który pyta o drogę?.

leaa dodano: 7 luty 2011

" -Dlaczego mężczyzna produkuje tyle plemników, żeby zapłodnić jedną komórkę jajowa? -A widziałeś kiedyś faceta który pyta o drogę?. "

 mam pytanie. mogę?  kiwnął głową. z poważną miną spojrzał jej w oczy.  co ci się we mnie podoba? zapytała patrząc na niego. wypuścił powietrze.  wystraszyłaś mnie. przerwał. zastanawiając się dalej.  wiesz. nie ma rzeczy  która by mi się nie podobała. powiedział.

leaa dodano: 6 luty 2011

-mam pytanie. mogę?- kiwnął głową. z poważną miną spojrzał jej w oczy. -co ci się we mnie podoba?-zapytała patrząc na niego. wypuścił powietrze. -wystraszyłaś mnie.-przerwał. zastanawiając się dalej. -wiesz. nie ma rzeczy, która by mi się nie podobała.-powiedział.

 co ci jest.?  zapytał.  nic.! jestem cholernym samolubem. nie będę się z nikim tobą dzielić.! krzyknęła.  ale Dora to jest mój pies kochanie. powiedział z poważną miną. spojrzała na niego jak na idiotę.  no tak  to jest mój pies. powtórzył dobitnie. lubie jak się tak wściekasz. dodał.

leaa dodano: 6 luty 2011

-co ci jest.? -zapytał. -nic.! jestem cholernym samolubem. nie będę się z nikim tobą dzielić.!-krzyknęła. -ale Dora to jest mój pies kochanie.-powiedział z poważną miną. spojrzała na niego jak na idiotę. -no tak, to jest mój pies.-powtórzył dobitnie.-lubie jak się tak wściekasz.-dodał.

przesiąkam tobą. wiesz... cholernie mi to odpowiada.

leaa dodano: 6 luty 2011

przesiąkam tobą. wiesz... cholernie mi to odpowiada.

przeraża mnie to  że tak cholernie potrzebuje cię obok... aby żyć.

leaa dodano: 6 luty 2011

przeraża mnie to, że tak cholernie potrzebuje cię obok... aby żyć.

stałam przed kompem szukając jakiegoś filmu. cicho do mnie podszedł przyciągając mnie do siebie.  co ty mówiłaś o nieidealnym brzuszku.? zapytał. głaszcząc mnie po nim.  bo taki jest.  odparłam z westchnieniem. spojrzał na mnie jak na idiotkę.  nie waż mi się tak mówić. ja kocham ten brzuszek. powiedział z uśmiechem całując mnie w nos.

leaa dodano: 6 luty 2011

stałam przed kompem szukając jakiegoś filmu. cicho do mnie podszedł przyciągając mnie do siebie. -co ty mówiłaś o nieidealnym brzuszku.?-zapytał. głaszcząc mnie po nim. -bo taki jest.- odparłam z westchnieniem. spojrzał na mnie jak na idiotkę. -nie waż mi się tak mówić. ja kocham ten brzuszek.-powiedział z uśmiechem całując mnie w nos.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć