 |
nadal desperacko wierzę, że za którymś razem podczas wychodzenia z mojej klatki, zobaczę Ciebie. podejdziesz, a ja znowu będę mogła napawać się Twoim zapachem. wierzę, że nareszcie się przyznasz, że odszedłeś tylko po to, aby wrócić.
|
|
 |
Patrząc na Ciebie, naszła mnie tak cholerna ochota żeby Cię przytulić, że w żołądku zaczęło mnie ściskać, a wątroba mówiła: No dajesz! Tulisz!
|
|
 |
uczę się niechcenia. nieczekania
|
|
 |
Jest wiele miejsc przed którymi najchętniej wywiesiłabym kartkę "kurwom wstęp wzbroniony", którą dla jasności potwierdziłabym nazwiskami !
|
|
 |
Widzisz kurwa co zrobiłes? Zapomniałam ze jutro klasówka, piszac twoje imie na koncu zeszytu .
/doyouthinkyouknowme
|
|
 |
- Kocham Cię. - Co mnie robisz? - No kocham. - Aha, spoko.
|
|
 |
A dziś? Brakuje mi Twojego ,,strzelania palcami'', targania moich włosów,którego tak nienawidziłam, naszego wspólnego przekomarzania się. Twoich słów, gestów... Ciebie mi brakuje...
|
|
 |
licząc frajerów w mieście jesteś na 3 miejscu, ale spooko szybko nadrobisz nonkurencje! ; dd
|
|
 |
coś co było.. już nigdy nie wróci.
|
|
 |
nie wracaj, nie rób mi tego .
|
|
|
|